REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestorzy docenili polską gospodarkę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nie sprawdzają się na razie czarne scenariusze, kreślone w związku z fatalnym stanem amerykańskiej gospodarki i możliwością dużych spadków tamtejszych indeksów. Reakcja inwestorów na dane o skurczeniu się PKB aż o 6,2 proc. nie spowodowała trzęsienia ziemi, ani giełdowego krachu.

To może być dobry znak na najbliższą przyszłość. Wydaje się też, że inwestorzy zaczynają dostrzegać specyfikę polskiej gospodarki, która choć słabnie, ma się o wiele lepiej, niż większość innych. Nasza giełda należała do najsilniejszych w Europie.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Warszawska GPW zaczęła dzień od spadku indeksów. Wskaźnik największych spółek tracił około 2 proc., a WIG nieco ponad 1,3 proc. Biorąc pod uwagę piątkowe dane zza oceanu, można powiedzieć, że reakcja na nie była wyjątkowo stonowana. Tym bardziej, że i Azja i parkiety europejskie zareagowały o wiele bardziej nerwowo. Notowaniom na naszym rynku nie pomagały też opublikowane wyniki finansowe naszych spółek. W przypadku PGNiG były o wiele gorsze, niż się spodziewano (strata netto wynosząca 310 mln zł). Zysk BZ WBK, wynoszący zaledwie 41 mln zł znacznie odbiegał od oczekiwań analityków (stanowił zaledwie jedną czwartą tego, czego się spodziewano). Wrażenie mogła zrobić też potężna, przekraczająca 900 mln zł strata Lotosu. Pierwsze reakcje na te dane były dość wyraźne. Papiery BZ WBK traciły początkowo nawet 8 proc., walory PGNiG spadały o 3 proc.

Z czasem jednak sytuacja ulegała zdecydowanej poprawie. Indeksy zdołały wyjść na plus i utrzymać tę zdobycz, mimo mocno niesprzyjającej atmosfery na najważniejszych rynkach europejskich. Poprawa sytuacji nabrała rumieńców po publikacji danych o PKB Polski w IV kwartale ubiegłego roku. Okazało się, że nasza gospodarka wzrosła o 2,9 proc. To dodało animuszu kupującym. Niestety wzrostowi indeksów nie towarzyszyło zwiększenie się obrotów. Kontynuacja spadków za oceanem na początku dzisiejszej sesji w USA nie była w stanie odebrać bykom zwycięstwa w Warszawie i dzień zakończył się u nas niewielką zwyżką (WIG20 zyskał 0,57 proc. a WIG 0,36 proc.).

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Piątkowe zakończenie sesji w Stanach Zjednoczonych nie było optymistyczne, ale też po fatalnych danych można się było spodziewać o wiele większych spadków. Tymczasem Dow Jones zniżkował o niespełna 1,7 proc., a S&P o 2,4 proc. O wiele bardziej nerwowa była reakcja parkietów w Azji. Indeksy giełd w Hong Kongu i Tokio zniżkowały o ponad 3,8 proc. Na plusie był jedynie wskaźnik giełdy w Szanghaju, który zyskał 1,5 proc.

Początek sesji w Europie również był dość pesymistyczny. Główne indeksy traciły po około 2,5 proc. Mimo tzw. negatywnego sentymentu do rynków Europy Środkowo-Wschodniej, spadki na ich parkietach był znacznie łagodniejsze, niż w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie. W ciągu dnia, sytuacja nie uległa większym zmianom. A jeśli już, to na gorsze. Krótko przed zakończeniem handlu niemiecki DAX i brytyjski FTSE traciły ponad 2,2 proc., a francuski CAC40 ponad 3 proc. Na plusie była jedynie Warszawa i Budapeszt.

Waluty

Dzień dla naszej waluty zaczął się fatalnie. Złoty tracił w stosunku do głównych walut po 2-3 proc. W przypadku dolara oznaczało to chwilami stratę nawet 14 groszy w porównaniu do piątku. Za franka trzeba było płacić o 7-9 groszy więcej, a za euro o 9-12 groszy drożej, niż pod koniec ubiegłego tygodnia. To skutek pogorszenia się nastrojów na światowych rynkach finansowych w związku z bardzo złymi informacjami gospodarczymi płynącymi ze Stanów Zjednoczonych. Paradoksalnie w takiej sytuacji następuje najczęściej umocnienie się dolara, co skutkuje spadkiem notowań złotego i innych walut naszego regionu. Pod koniec dnia sytuacja nieco się poprawiła i ustabilizowała. Za dolara trzeba było płacić 3,77 zł, o 11 groszy więcej niż w piątek, za euro 4,75 zł (o nieco ponad 9 groszy drożej) a za franka nieco ponad 3,21 zł (wzrost o 7 groszy).

Podsumowanie

Wbrew bardzo pesymistycznym oczekiwaniom po ogłoszonych w ubiegły piątek fatalnych danych, dotyczących amerykańskiej gospodarki i sporym spadkom tamtejszych indeksów giełdowych, do trzęsienia ziemi nie doszło. Atmosfera na giełdach daleka jest od optymizmu, ale większość analityków spodziewała się, że będzie o wiele gorzej. Być może to pierwszy sygnał, że złe wiadomości są już uwzględnione w cenach akcji a kto się bał najgorszego, papierów pozbył się już wcześniej. To krucha przesłanka prognozowania rychłej poprawy sytuacji, ale po kilkudziesięcioprocentowych spadkach cen, odreagowanie w końcu musi nastąpić i może ono być równie gwałtowne.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

REKLAMA

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

REKLAMA

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA