REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Chiny popsuły nastroje na giełdach

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Liczne dane ekonomiczne ze strefy euro i Stanów Zjednoczonych nie zrobiły dziś na rynkach takiego wrażenia, jak informacja o tym, że Chiny nie zwiększą pakietu wsparcia gospodarki. To zdecydowanie pogorszyło nastroje na rynkach.

Spadek PKB w Eurolandzie w czwartym kwartale wyniósł 1,5 proc. i był zgodny z oczekiwaniami. Nie było także zaskoczenia w decyzjach Banku Anglii, który obniżył stopy procentowe do 0,5 proc. oraz EBC, redukującego ich wysokość z 2 do 1,5 proc. W USA liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych okazała się nieco lepsza od oczekiwań, za to wydajność pracy po korekcie spadła o 0,4 proc., choć oczekiwano wzrostu o 1,1 proc.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Po środowej euforii, nastroje na warszawskiej giełdzie nieco się pogorszyły. Początek notowań w okolicach zera, potem spadki indeksów do około 1 proc. Środowy wyskok cen akcji KGHM dziś był wyraźnie korygowany, co nie pomagało rynkowi. Na szczęście wahania cen akcji i wartości indeksów nie były duże, w przypadku WIG20 nie przekraczały 35 punktów. Nasz parkiet był o wiele spokojniejszy, niż wiodące giełdy europejskie. Spadek nie może cieszyć, ale był on stosunkowo niewielki. Nastrojów nie popsuło słabe otwarcie giełdy za oceanem.

Pesymiści są pewnie skłonni twierdzić, że zaskakująca siła naszej giełdy odbije nam się czkawką, ale czyż to nie przyjemne i nie pozbawione racjonalnych podstaw uczucie? Niewielka korekta notowań, z jaką dziś mieliśmy do czynienia, bardzo się naszemu rynkowi przyda. Kontynuacja wczorajszej euforii byłaby podejrzana i przybliżałaby nas do twardego powrotu na ziemię. Spokojniejsza zwyżka ma większe szanse na kontynuację. Końcowy fiksing przyniósł powiększenie skali spadku indeksów z około 0,5 proc. do 1,1 proc. w przypadku WIG20 i 0,75 proc. dla WIG, ale o dramacie z pewnością mówić nie można.

REKLAMA

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na amerykańskiej giełdzie widać było wczoraj przerwę w trwającej szesnaście kolejnych sesji fali spadkowej. Czy przerodzi się ona w trwalsze odreagowanie? Każe mi w to wierzyć obserwacja giełdowego „kalendarza” podpowiadająca, że w marcu często dochodziło do przełomu, formowania się szczytu lub dołka. Na szczyt to raczej nie wygląda, więc może właśnie widzieliśmy dołek. Wzrosty nie są imponujące (w przeciwieństwie do niedawnych zniżek), ale być może to dobry znak. Dużych pieniędzy bym na ten scenariusz nie postawił, bo …Ameryka to bardzo ryzykowny rynek i zaraz może się okazać, że kolejny gigant potrzebuje kilkudziesięciu miliardów dolarów na przetrwanie, ale kto nie ryzykuje (byle z rozsądkiem) ten zbyt wiele nie zarabia.

W Ameryce Południowej wczoraj nastała euforia. Indeksy w Argentynie i Brazylii zwyżkowały o 5-6 proc. Jednak gdy spojrzeć na obraz tamtejszego rynku z perspektywy choćby kliku dni, okaże się, że to tylko odreagowanie potężnych spadków.

Sesja w Azji zakończyła się bez rewelacji, a sytuacja na tamtejszych giełdach była dość zróżnicowana. Chiny zakończyły dzień niemal na zero. To ciekawe, bo informacje napływające wczoraj z tego kraju (dotyczące pakietu wspomagającego gospodarkę) narobiły sporo zamieszania na całym świecie. Nikkei zyskał niemal 2 proc., a parkiety w Korei i Hong Kongu zniżkowały.
Giełdy europejskie budziły się na niewielkich minusach. Jedynie na mniejszych parkietach (Sofia, Ryga, Tallin, Moskwa, Bukareszt) było nieco bardziej optymistycznie. Kiepskie nastroje w Budapeszcie, ale tam sytuacja makroekonomiczna nie jest najlepsza i wczorajsze zapewnienia przedstawicieli rządu, że Węgrom nie grozi bankructwo mogły zostać odebrane jako desperackie próby ratowania się przed najgorszym.

Jeszcze przed południem sytuacja mocno się pogorszyła po tym, jak premier Chin poinformował, że zwiększenie programu wsparcia gospodarki nie jest konieczne, bo da ona sobie radę i bez niego. Inwestorom, przyzwyczajonym do pompowania miliardów dolarów na pomoc, wyraźnie nie przypadło to o gustu. Spadki indeksów sięgały 2-3 proc.

Waluty

Konsekwentnie od kilku dni umacnia się złoty. Najważniejsze jest to, że ruchy są dość spokojne i po niedawnej nerwowości nie ma śladu. Dziś rano za dolara trzeba było płacić 3,69 zł, za euro 4,65 zł, a za franka 3,14 zł. Złoty zyskiwał wobec tych walut 2-3 grosze. Znacznie bardziej zmienne były wzajemne relacje euro i dolara. Ale temu trudno się dziwić. Po pierwsze w tej parze walut dość ciekawa jest sytuacja z punktu widzenia analizy technicznej, po drugie, dziś Europejski Bank Centralny miał podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych. Uspokoiły się nieco nastroje wokół forinta. Ostatnie dni nie były dla posiadaczy tej waluty przyjemne. Za dolara trzeba było płacić prawie 312 forintów, o 16 proc. więcej, niż na początku roku.

Po decyzjach Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie obniżenia stóp procentowych, sytuacja na rynku walutowym mocna się zmieniła. Euro mocno straciło w stosunku do dolara. Europejską walutę wyceniano nawet poniżej 1,25 dolara. Tym samym mocno ucierpiał złoty. Kurs dolara wzrósł do 3,78 zł (o prawie 7 groszy w porównaniu do poziomu ze środy), za euro trzeba było płacić 4,72 zł. (o 4 grosze więcej), a za franka 3,2 zł (o 4 grosze drożej).

Podsumowanie

Scenariusz bardziej trwałego odreagowania niedawnych spadków i kontynuacji zwyżek zaczyna być coraz bardziej realny. Być może sprawdzi się też teza mówiąca, że twardy dołek na giełdzie już widzieliśmy. Oddalanie się od niego będzie z pewnością procesem długotrwałym i obfitującym w niespodziewane zwroty sytuacji na rynku. Zanim będzie można obwieścić hossę, czeka nas najprawdopodobniej także okres marazmu i zniechęcenia.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA