Biznes na Cyprze
REKLAMA
REKLAMA
Z Cyprem warto handlować i tam inwestować - przekonują tamtejsze instytucje odpowiedzialne za promocję gospodarczą. Cypryjskie Centrum Promocji Handlu na pytanie: „dlaczego właśnie Cypr?”, odpowiada na swoich stronach internetowych w następujący sposób: „Cypr stał się obecnie uznanym w świecie centrum usług biznesowych, zwłaszcza w obszarze bankowości, finansów, żeglugi i obrotu towarowego (tranzyt). Rolę Cypru w międzynarodowym świecie biznesu w sposób istotny wzmocniło jego wejście do Unii Europejskiej w 2004 r., nadając jej zarazem nowy wymiar biznesowego pomostu łączącego Europę z Azją i Afryką. Cypr przyciąga inwestorów i przedsiębiorców z całego świata - inwestują oni 'bezpośrednio' (FDI) w dynamicznie rozwijające się sektory gospodarki, takie jak 'wysokie technologie', R&D, turystyka czy żegluga; zakładają tu swoje przedsiębiorstwa przedstawicielstwa i oddziały, prowadzą poprzez Cypr swoje międzynarodowe operacje handlowe i finansowe”. Centrum chwali również zalety inwestycyjne Cypru. Należą do nich m.in.: strategiczne położenie na przecięciu szlaków handlowych, u styku trzech kontynentów; członkostwo w Unii Europejskiej; atrakcyjny dla biznesu system podatkowy (pomimo konieczności dostosowania go do wymogów UE) - m.in. 10-proc. podatek CIT; wysoko wykwalifikowana, wielojęzyczna kadra, niskie koszty pracy (koszty pracy na Cyprze kształtują się na niższym poziomie (11,1 euro/godz.) w stosunku do przeciętnych unijnych (21,22 euro/godz. dla UE 25; 24,02 euro/godz. dla UE 15); nowoczesna telekomunikacja i infrastruktura czy wreszcie liberalna polityka inwestycyjna i przyjazne procedury administracyjne.
REKLAMA
Zalety te potwierdza polskie Ministerstwo Gospodarki, które informuje, że na kształt gospodarki cypryjskiej, która m.in. cechuje się silnym uzależnieniem od kilku dziedzin sektora usług (turystyka, usługi bankowe, finansowe, pośrednictwo biznesowe, konsulting, ubezpieczenia (w ostatnich latach przypada na nie ponad 75% PKB), wpływ mają: historia (wpływy brytyjskie i greckie), położenie geograficzne (bliskość Turcji, Syrii i Libanu), walory klimatyczne (turystyka) oraz właśnie infrastruktura społeczno-gospodarcza (duży odsetek osób z wyższym wykształceniem, dobrze rozwinięta infrastruktura telekomunikacyjna, rozwinięty sektor finansowy).
REKLAMA
Czy polskie firmy wykorzystują te możliwości? Co prawda, kilka lat temu media donosiły, że na Cyprze działa już około tysiąca polskich spółek, jednak wyniki handlowe pokazują spory potencjał dla relacji gospodarczych. W 2009 r. polski eksport do Cypru wyniósł 164,55 mln euro, a import zaledwie 14,5 mln euro. Według polskich statystyk podawanych przez Ministerstwo Gospodarki, głównymi grupami towarowymi w polskim eksporcie na Cypr są maszyny i urządzenia elektryczne - ok. 25%, wyroby z metali nieszlachetnych - ok. 8% oraz produkty przemysłu chemicznego - prawie 7%. Polska importuje głównie pojazdy, jednostki pływające - ok. 33%, produkty pochodzenia roślinnego - ponad 19%, zwierzęta żywe i produkty pochodzenia zwierzęcego - ok. 15%, wyroby z metali nieszlachetnych - ok. 10% oraz artykuły spożywcze - ponad 5%.
Potencjalnych eksporterów zainteresuje fakt, że główną rolę w strukturze towarowej cypryjskiego importu odgrywają artykuły konsumpcyjne (żywność, napoje, konsumpcyjne środki trwałe), surowce i materiały. Jak informuje Cypryjskie Centrum Promocji Handlu, duże znaczenie dla gospodarki Cypru ma tradycyjnie import środków transportu i części zamiennych (16% całości importu), dóbr inwestycyjnych (zwłaszcza dla przemysłu przetwórczego), oraz ropy naftowej paliw i smarów (16,9% ogólnego importu).
Jedna wyspa, dwa zwyczaje
Wybierając się w interesach na Cypr, warto pamiętać, że od 1974 r. wyspa jest podzielona. Republika Cypryjska, część południowa wyspy, zamieszkała głównie przez ludność pochodzenia greckiego, należy od 2004 r. do Unii Europejskiej. W części północnej powstała w 1983 r. (uznawana przez Turcję) Turecka Republika Północnego Cypru. Dlatego m.in. w północnej części Cypru należy wystrzegać się wskazywania palcem i pokazywania podeszwy butów. Na wszelki wypadek znawcy kultury biznesowej radzą, aby na Cyprze uważać na to, co i do kogo się mówi.
Z drugiej strony Cypryjczycy to mili i przyjaźnie nastawieni ludzie. W biznesie nie lubią chłodnych relacji - ze swoimi partnerami handlowymi pragną nawiązać bliższe stosunki i są gotowi poświęcić na to dużo czasu. Preferują biznes twarzą w twarz. Pierwsze spotkanie najlepiej umówić pisemnie, potem potwierdzić telefonicznie lub e-mailem. Po potwierdzeniu powinniśmy otrzymać agendę spotkania z głównymi tematami.
W kontaktach należy przestrzegać punktualności, jakkolwiek można się spodziewać, że będziemy czekać na naszego partnera.
W trakcie spotkania Cypryjczycy z południa wyspy zazwyczaj są uśmiechnięci, utrzymują kontakt wzrokowy - powinniśmy to odwzajemniać. Cypryjczycy z części północnej zachowują się odwrotnie - spuszczają wzrok, co nie jest przejawem znudzenia, ale znakiem szacunku do rozmówcy. Rozmawiając na tematy biznesowe, trzeba być przygotowanym na zmiany w agendzie i szczegółowe pytania w trakcie prezentacji towaru czy usługi. Warto wtedy udzielać wyczerpujących odpowiedzi.
Mając na uwadze wspomnianą tendencję do nawiązywania bliższych relacji, nie spodziewajmy się, że negocjacje zaczną się przy pierwszym spotkaniu. Na Cyprze należy uzbroić się w cierpliwość i być przygotowanym, że załatwienie interesu może zabrać dużo czasu. Ale czas spędzony na pogłębianiu relacji z pewnością nie będzie stracony i może być kluczem do biznesowego sukcesu.
Grzegorz Stańczak
Krajowa Izba Gospodarcza
REKLAMA
REKLAMA