REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa odległościowa. Czy wiatraki będą budowane bliżej?

Subskrybuj nas na Youtube
Większość uwag do planowanej nowelizacji ustawy o OZE dotyczy wiatraków
Większość uwag do planowanej nowelizacji ustawy o OZE dotyczy wiatraków
fot. Wojciech Stróżyk/Reporter

REKLAMA

REKLAMA

Zakończyły się konsultacje ustawy odległościowej. Po liberalizacji przepisów pod pewnymi warunkami będzie możliwa budowa nowych wiatraków bliżej zabudowań. Co się zmieni w prawie?

Ustawa odległościowa i budowa nowych wiatraków

Polska ma najniższy w UE udział OZE w swoim miksie energetycznym i najwyższe w całej Unii ceny hurtowe energii. 

REKLAMA

– Utrzymanie obecnego miksu w długookresowej perspektywie wiązałoby się z dalszym, znacznym wzrostem cen energii  – wskazuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii w uzasadnieniu do nowelizacji tzw. ustawy odległościowej, której konsultacje właśnie się zakończyły. Po liberalizacji przepisów pod pewnymi warunkami będzie możliwa budowa nowych wiatraków bliżej zabudowań. Resort szacuje, że to przyczyni się do uwolnienia potencjału inwestycyjnego i budowy ok. 3,7 GW nowych mocy do 2025 roku. Co istotne, w dłuższej perspektywie ma to też wpłynąć na obniżenie cen energii. Przepisy, które weszły w życie w 2016 roku, spowodowały drastyczny spadek inwestycji w elektrownie wiatrowe. Zawierały jednak przepisy przejściowe, które pozwalały na realizację takich inwestycji jeszcze w zasadzie do tego roku. Jednak ta możliwość powoli się kończy i potrzebna jest zmiana, która pozwoli uwolnić kolejny potencjał inwestycyjny – mówi Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.

Co wprowadza ustawa odległościowa?

REKLAMA

Tak zwana ustawa odległościowa, która weszła w życie w 2016 roku, wprowadziła zasadę 10H, czyli normę określającą, w jakiej odległości od zabudowań mogą powstawać elektrownie wiatrowe. Zgodnie z nazwą limit wynosi 10-krotność wysokości wiatraka, czyli około 1,5 km. W praktyce takich miejsc w Polsce nie ma jednak zbyt wiele, dlatego ustawa odległościowa na kilka lat zastopowała rozwój energetyki wiatrowej na lądzie.

– Mimo że w ostatnich dwóch latach zostało zainstalowane 2 GW nowych mocy, to bez zmiany przepisów w 2022 roku i kolejnych latach ten spadek mógłby być drastyczny – ocenia Anna Kornecka. – Na przestrzeni ostatnich kilku lat stowarzyszenia branżowe, samorządy czy przedsiębiorstwa energochłonne, które muszą wykazywać odpowiedni udział zielonej energii w swoim miksie energetycznym, sygnalizowały, że nie są w stanie tego zrobić bez uwolnienia potencjału i instalowania takich źródeł jak energetyka wiatrowa.

Zasada 10H

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii planuje teraz liberalizację ustawy odległościowej. Właśnie zakończyły się konsultacje projektu nowelizacji. Zgodnie z zapowiedziami resortu we wrześniu powinna ona trafić do Sejmu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W ramach zaprojektowanej ustawy odchodzimy od zasady 10H, ale rozumianej jako całościowa regulacja dla całego kraju – zapowiada wiceminister.

REKLAMA

Propozycja liberalizacji ustawy odległościowej zakłada, że zasada 10H zostanie co prawda utrzymana, ale w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gmina będzie mogła określić inną odległość wiatraków od zabudowań. Minimalna, bezwzględna odległość zostanie ustalona na 500 m. Aby poluzować ograniczenie, gmina będzie musiała jednak przeprowadzić najpierw konsultacje społeczne i badania prognostyczne dotyczące wpływu elektrowni wiatrowej (np. hałasu) na funkcjonowanie mieszkańców.

Projekt zakłada też, że nowe elektrownie wiatrowe będą mogły powstawać tylko na podstawie MPZP. Obowiązek sporządzania planu będzie jednak dotyczył tylko obszaru prognozowanego oddziaływania turbiny. Prognoza oddziaływań ma być też obowiązkowo konsultowana z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.

– Chcemy uwolnić potencjał regionów i pozwolić im w sposób przemyślany, sprawiedliwy, w toku konsultacji społecznych ustanowić taką odległość, która będzie dla nich właściwa, ażeby rozwijać energetykę wiatrową, a jednocześnie pozwolić ludziom budować domy i rozwijać mieszkalnictwo – mówi Anna Kornecka. – Jest jeszcze jeden ważny element, który chcemy uwolnić, a mianowicie konkurencyjność polskiej gospodarki i przemysłu. Wprowadzenie minimalnej odległości 500 m,, ale ustanawianej lokalnie, umożliwi przemysłom energochłonnym lokowanie tanich, czystych źródeł energii.

MRPiT w ocenie skutków regulacji (OSR) przytacza raport McKinseya („Neutralna emisyjnie Polska 2050. Jak wyzwanie zmienić w szansę”), który pokazuje, że potencjał  lądowych elektrowni wiatrowych w Polsce to 18 GW do 2030 roku, 28 GW dekadę później i nawet 35 GW do 2040 roku, co stanowiłoby , ok. 1/5 całkowitej mocy zainstalowanej w Krajowym Systemie Energetycznym. To jednak scenariusz optymistyczny. W bardziej ostrożnościowym wariancie resort szacuje, że liberalizacja ustawy odległościowej przyczyni się do budowy od 6 do 10 GW nowych mocy wiatrowych na lądzie. W krótkim horyzoncie czasowym, do 2025 roku potencjalna moc nowych elektrowni wiatrowych została oszacowana na 3,7 GW.

– Szacujemy, że do 2025 roku możemy mieć nawet 3 GW dodatkowej energii z wiatru, a w perspektywie do 2030–2040 roku będziemy w stanie potroić moce – podkreśla wiceminister rozwoju. – To jest potencjał Polski, którego w tym momencie nie wykorzystujemy. I to wcale nie oznacza, że cały kraj będzie usłany wiatrakami, tylko poszczególne regiony, w których warunki atmosferyczne są optymalne.

Co istotne, budowa nowych mocy wiatrowych na lądzie w dłuższej perspektywie ma się też przyczynić do obniżenia cen energii i realizacji zobowiązań Polski, które wynikają z unijnej polityki klimatycznej.

– Każdy nowy gigawat energii może obniżyć ceny hurtowe nawet do 30 zł, co bardzo istotnie przełoży się na ceny energii w naszym kraju. Widzimy, co dzieje się z opłatami za emisję CO2, a docierające do nas sygnały są raczej pesymistyczne i wskazują, że te opłaty będą w dalszym ciągu rosnąć. One stały się przedmiotem spekulacji i metodą wywierania nacisku na kraje, które do tej pory opierały się transformacji energetycznej. My nie chcemy być na szarym końcu, ale wyprzedzić konkurencję. Chcemy pokazać, że nasza gospodarka i przedsiębiorstwa są w stanie konkurować z firmami z zagranicy dzięki temu, że nie będą płacić ogromnych kwot za zużycie energii – mówi Anna Kornecka.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Dane MRPiT pokazują, że w Polsce (której energetyka w ponad 70 proc. wciąż opiera się na węglu), aby wyprodukować 1 kWh energii elektrycznej, trzeba wyemitować 724 g CO2, czyli trzy razy więcej niż europejska średnia (226 g). Między innymi dlatego poziom cen energii elektrycznej jest w Polsce najwyższy w UE. Według zestawienia Komisji Europejskiej w III kwartale 2020 roku średnia cena energii elektrycznej na polskim rynku hurtowym wyniosła 52 euro za 1 MWh, czyli aż o 60 proc. więcej niż europejska średnia w tym okresie. To zaś negatywnie wpływa na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, zwłaszcza dużych, przemysłowych odbiorów energii.

Według Polskich Sieci Elektroenergetycznych w styczniu tego roku moc zainstalowana lądowych farm wiatrowych w Polsce wynosiła nieco ponad 6,6 GW w około 1,3 tys. tego typu instalacji. Rocznie wytwarzają one ok. 14 TWh energii elektrycznej (w 2019 roku stanowiła to 8,2 proc. produkcji energii elektrycznej w Polsce ogółem).

– Trzeba zauważyć, że ten rodzaj źródła – przy stosunkowo ograniczonych kosztach – generuje największe zyski w zakresie energii – zaznacza wiceminister.

W OSR do nowych przepisów MRPiT wskazuje, że dzięki znacznej poprawie efektywności wykorzystania mocy turbiny, która nastąpiła w ostatnich latach, lądowa energetyka wiatrowa jest najtańszą technologią wytwarzania energii nie tylko w porównaniu do źródeł konwencjonalnych, ale i innych źródeł OZE.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

REKLAMA

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

REKLAMA