REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Na czym polega marketing wirusowy

Subskrybuj nas na Youtube
Marketing wirusowy
Marketing wirusowy

REKLAMA

REKLAMA

Internet stał się środkiem komunikacji i polem walki o klienta jednocześnie. Jak w takim środowisku skutecznie reklamować produkt? Przeczytaj.

Każdy marketer i każda agencja marzy, aby reklama, którą tworzą, stała się rozpoznawalna i osiągnęła jak największy zasięg w grupie celu.Często, aby uzyskać taki efekt, inwestuje się w reklamę telewizyjną. Ale nie o telewizji mowa w tej książce. Poza tym częstszym odruchem telewidza w czasie emisji bloku reklamowego jest zmiana kanału na inny. Medium, które umożliwia budowanie zasięgu — czasem o wiele efektywniej niż TV — jest oczywiście Internet. Jednak w Internecie — w przeciwieństwie do TV — mogą zwyciężyć tylko najlepsze reklamy, starannie wyselekcjonowane spośród motłochu informacyjnego.

REKLAMA

REKLAMA

Konsumenci w internecie dokonują starannej selekcji, wybierając tylko te reklamy, które budują emocje, bawią lub dostarczają użytecznych informacji. Jeśli informacja zrobi wrażenie na odbiorcy, wówczas jest szansa, że przekaże on tę informację innym odbiorcom, a ci z kolei innym, itd..

Ze względu na wykładniczy charakter rozprzestrzeniania się informacji w internecie stanowi on doskonałe miejsce rozwoju wszelkich wirusów, zarówno tych przyjaznych marce, jak i tych, które potrafią tę markę atakować.

Wielu marketerów kuszą możliwości marketingu wirusowego, jednak niewielu zastanawia się jakie mogą być konsekwencje nieprzemyślanych działań. Dlatego warto poznać specyfikę marketingu wirusowego oraz ocenić ryzyko związane z tą kategorią działań marketingowych.

REKLAMA

Do największych zalet marketingu wirusowego należy na pewno względnie niski koszt dotarcia do potencjalnych  konsumentów. Po pierwsze, wirus rozprzestrzenia się za darmo, bo zainteresowani internauci sami rozsyłają go dalej. Po drugie, wirusem może być zwykły plik graficzny, filmik nakręcony komórką czy też amatorską kamerą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Jak rodzaj frmowej strony internetowej wpływa na jej cel

Jedną z najważniejszych zalet marketingu wirusowego jest również uzyskanie wysokiego zaufania do marki małym kosztem. Wirus, który wędruje pomiędzy użytkownikami, nie jest chwalony przez firmę, która go stworzyła, ale przez samych internautów — często znajomych. Takie działanie bywa o wiele bardziej skuteczne niż tradycyjna reklama, którą przekazuje medium, a nie ktoś, kto jest nam bliski.

Mądrze przygotowany marketing wirusowy na pewno wzmacnia wartość i pozycję marki. Przecież przesyłamy innym coś, co jest „fajne”, interesujące i użyteczne. Wirus może zbudować emocje i napięcie wyczekiwania, a w efekcie wzrost zainteresowania produktem lub usługą po starcie tradycyjnej kampanii reklamowej.

Faktem jest to, że marketing wirusowy powoduje ogólny wzrost znajomości marki. Wirus, trafiając do Internetu, w jednej chwili może rozprzestrzenić się na setki, tysiące, ba… miliony komputerów, których użytkownicy z ciekawością i rozbawieniem mogą wchodzić w świat marki.

Polecamy: Jak monitorować skuteczność kampanii linków sponsorowanych

Artykuł jest fragmentem książki E-marketing w akcji, czyli jak skutecznie wzbudzać pożądanie klientów i zazdrość konkurencji pod redakcją Konrada Pankiewicza. Wydawnictwo Onepress.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA