REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Najgroźniejsze wirusy wszechczasów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sebastian Górski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Infekcja komputera wirusem może stać się istnym koszmarem użytkownika. Utrata cennych danych, zapchane na długie godziny łącze internetowe i rosnąca lawinowo liczba kolejnych infekcji, to tylko czubek góry lodowej skutków działania niebezpiecznych plików. Najbardziej znani i zarazem groźni przedstawiciele tego gatunku programów zatrzęśli w posadach całym informatycznym światem. Poznaj najniebezpieczniejsze wirusy wszechczasów.

Dziewczyna o niewinnym imieniu

Wiosną 1999 roku pojawił się wirus Melissa. Zbudowano go w taki sposób, aby mógł się rozprzestrzeniać za pomocą wiadomości pocztowych. Melissa pojawiała się w skrzynce pocztowej pod postacią wiadomości z zachętą do otwarcia znajdującego się w niej załącznika. Po uruchomieniu przez nieświadomego użytkownika rozsyłała się do 50 odbiorców z książki adresowej ofiary. Spowodowany w ten sposób ruch w Internecie zatrzymał na wiele godzin działalność wielu firm i spowodował znaczne straty materialne.

REKLAMA

REKLAMA

List miłosny dla Ciebie

ILOVEYOU, który pojawił się rok po Melissie, był robakiem internetowym zdolnym do samodzielnego rozprzestrzeniania się w Internecie. Początkowo robił to podobnie jak Melissa. W skrzynce pocztowej można było znaleźć wiadomość o treści informującej o liście miłosnym od cichego wielbiciela. ILOVEYOU samoczynnie kopiował się do różnych katalogów na twardym dysku. Ponadto zastępował kilka plików swoimi kopiami. Mógł również pobierać z Internetu i uruchamiać specjalny program, który wykradał hasła użytkownika i przesyłał je wprost do autora robaka internetowego.

Wirus o wielu wcieleniach

Pod koniec 2001 roku zadebiutował Klez, wirus komputerowy, który panoszył się w Internecie przez kilka dobrych miesięcy. W zależności od wersji, Klez mógł być wirusem, robakiem internetowym lub trojanem. Rozprzestrzeniając się za pomocą poczty elektronicznej wyłączał oprogramowanie antywirusowe i mógł je nawet samemu imitować. Klez zapoczątkował zjawisko określane mianem Spoofingu, czyli fałszowania adresu e-mail nadawcy. Skrzynki pocztowe momentalnie zapełniały się spamem, gdyż wirus rozsyłał się pod wszystkie adresy znalezione w książce adresowej.

Czerwona zaraza

Wiosną 2001 roku pojawiły się w Internecie dwa niebezpieczne wirusy o nazwie Code Red oraz Code Red II. Ich innowacyjność polegała na tym, że wykorzystywały lukę w zabezpieczeniach systemu Windows 2000 oraz NT polegającą na przepełnieniu bufora, czyli wysyłania większej dawki informacji niż jest w stanie przyjąć dany komputer. Najsłynniejszy atak z użyciem zainfekowanymi wirusem Code Red komputerami przeprowadzono na serwery internetowe witryny białego domu, które nie wytrzymały naporu zapytań i musiały zostać wyłączone. Code Red II posiadał dodatkowo mechanizm, który pozwalał na przejęcie zdalnej kontroli nad komputerem.

REKLAMA

Wejście od zaplecza

Rok 2001 był dość owocny pod względem groźnych wirusów. Kolejny z nich zasłużył sobie na miano najszybciej rozprzestrzeniającego się wirusa wszechczasów. Od momentu publikowania, dotarcie na szczyt listy najpowszechniejszych infekcji zajęło mu zaledwie 22 minuty. Za główny cel Nimda obierał sobie serwery internetowe doprowadzając do ich przeciążenia przez wysyłanie maksymalnej liczby zapytań z zainfekowanych komputerów. Celem autorów wirusa była totalna blokada Internetu. Dodatkowo wirus tworzył w każdym zainfekowanym komputerze tzw. backdoor, czyli specjalną furtkę umożliwiającą zdalne sterowanie maszyną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zabójca serwerów

W lutym 2003 roku pojawił się w Internecie SQL Slammer znany również jako Sapphire. Podobnie jak Nimda atakował serwery internetowe doprowadzając do ich przeciążenia i zablokowania. W niecałe 15 minut od momentu zaatakowania pierwszego serwera internetowego, bisko połowa serwerów odpowiadających za ruch w Internecie została zaatakowana i zablokowana przez SQL Slammera. Wirus uświadomił specjalistom od bezpieczeństwa, że twórcy tego typu programów są w stanie wykorzystać nawet mało znaną lukę w oprogramowaniu i dokonać infekcji.

Mój los

Podobnie jak SQL Slammer wirus MyDoom, który pojawił się w Internecie na początku lutego 2004 roku tworzył w zainfekowanych komputerach furtkę do zdalnej kontroli. Pierwsza generacja wirusa miała ustawiony 'zapalnik czasowy' aktywujący wirusa dokładnie 1 lutego i kończąca jego żywot dwa tygodnie później. Utworzone wcześniej furtki pozostawały nadal aktywne. MyDoom rozprzestrzeniał się za pomocą poczty elektronicznej oraz sieci bezpośredniej wymiany plików (P2P). Jego druga generacja znacznie spowolniła działanie wielu wyszukiwarek internetowych, które stały się jego podstawowym celem. Zainfekowane komputery zasypywały je zapytaniami.

Inteligentne bestie

Na przestrzeni lat można było obserwować postęp w projektowaniu wirusów. Ich autorzy stosowali coraz bardziej wysublimowane techniki infekcji pozostawiając użytkowników z bezradnie rozłożonymi rękami. Przykładem takich szkodników z pewnością były Sasser oraz NetSky pochodzące od tego samego człowieka, 17-latka z Niemiec. Sasser atakował komputery z systemem Windows, w których wykrył specjalną lukę w zabezpieczeniach. Po zainfekowaniu takiej maszyny szukał kolejnych podatnych systemów. Po namierzeniu próbował się do nich włamać i powodował pobieranie swojej kopii. NetSky rozprzestrzeniał się za pośrednictwem poczty elektronicznej oraz sieci komputerowych. Uruchomienie załącznika wiadomości powodowało atak i przeładowanie systemu.

Burza z piorunami

Ostatni w naszym zestawieniu wirus o nazwie Storm pojawił się w 2006 roku i podobnie jak większość szkodników wykorzystywał do rozprzestrzeniania się pocztę elektroniczną. Pod pozorem informacji o szalejących w tamtejszym czasie w Europie burzach i huraganach przemycał do systemu szkodliwy kod, który po instalacji i uruchomieniu zamieniał komputer w 'zombie', czyli maszynę pod zdalną kontrolą. Tworzono całe sieci takich komputerów zwane botnetami, które wykorzystywano do rozsyłania spamu.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

REKLAMA

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Wakacje od ZUS 2025: pół miliona przedsiębiorców wciąż może z nich skorzystać w tym roku. Czy planują zrobić to w listopadzie i grudniu

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Zwolnienia ze składki na własne ubezpieczenia społeczne, tzw. wakacje od ZUS-u, w tym roku uzyskało 885,5 tys. podmiotów. Te pół miliona przedsiębiorców, prawdopodobnie zaplanowało wakacje od ZUS-u na końcowe miesiące roku.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

REKLAMA

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

REKLAMA