Jak napisać regulamin sklepu internetowego? – postanowienia końcowe
REKLAMA
REKLAMA
Charakter regulaminu i jego wejście w życie
REKLAMA
Na wstępie warto zwrócić uwagę na ogólny charakter regulaminu. Należy zaznaczyć, że jest on integralną częścią każdej umowy zawieranej przez sklep internetowy. Należy również dodać, że kupujący ma możliwość nieskrępowanego dostępu do treści regulaminu oraz, że może on go przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności (np. poprzez skopiowania na dysk komputera). Regulamin jest częścią umowy, którą „podpisuje” konsument nabywając towar. W związku z tym powinien on mieć do niej dostęp i być świadomy jej treści.
REKLAMA
Choć rzadko stosuje się praktykę wysyłania treści regulaminu na adres e-mail kupującego, wydaje się że jest to najlepsza metoda spełnienia obowiązku dostarczenia wzorca umownego wynikającego z przepisów kodeksu cywilnego. Sprzedający zobowiązany jest do dostarczenia regulaminu drugiej stronie. Regulamin w postaci elektronicznej w łatwy sposób może zostać przesłany na adres kupującego. W ten sposób najlepiej zostają zaspokojone interesy konsumenta, który może się łatwo zapoznać z regulaminem i równocześnie przechować go i odtwarzać dowolną ilość razy.
Zobacz: Obsługa klienta poprzez system ticketowy – na czym to polega?
„1. Niniejszy regulamin jest integralną częścią każdej umowy zawieranej za pośrednictwem sklepu …, jest powszechnie dostępny na stronie www…..pl. Kupujący może go utrwalić w pamięci swojego komputera lub wydrukować. Regulamin dostarczany jest również poprzez wysłanie go na adres e-mail Kupującego przy zawarciu umowy.”
Co do wejścia w życie regulaminu najlepszym sposobem uregulowania tej kwestii jest ustalenie, że wchodzi on w życie z dniem jego umieszczenia na stronie internetowej.
Zmiana, korekta regulaminu
REKLAMA
Handel elektroniczny polega na sprzedaży towarów na odległość za umówioną cenę a następnie ich dostarczeniu. W takich przypadkach mamy do czynienia z pojedynczym zawieraniem umów kupna-sprzedaży w stosunku do każdego towaru będącego przedmiotem transakcji. Umowy te nie mają charakteru ciągłego. W takiej sytuacji wiążąca dla stron będzie treść regulaminu obowiązująca w trakcie zawarcia umowy.
Pan marek 10.02.2005 kupił profesjonalny sprzęt do nurkowania w sklepie internetowym za kwotę 10 tys. zł. Po 6 miesiącach okazało się, że sprzęt nie odpowiada właściwościom, o których zapewniał sprzedawca. Pan Marek zażądał zwrotu pieniędzy. Sklep nie zgodził się na taki układ twierdząc, że sprzęt działał prawidłowo a na skutek niewłaściwego używania stracił pewne właściwości. Pan Marek jako osoba niekonfliktowa postanowił skorzystać z pomocy profesjonalnego mediatora gdyż zapamiętał, że w regulaminie była klauzula mediacyjna, która w razie sporu nakazywała stronom podejście do próby ugodowej. Gdy zwrócił się w tej sprawie do sklepu internetowego dowiedział się, że rzeczywiście kiedyś tak było lecz 10.04.2005 zmienił się regulamin i w związku z tym teraz spory rozstrzyga się przed sądem właściwym dla siedziby sklepu.
W powyższym przykładzie doszło do zmiany regulaminu. Powstaje pytanie czy zmiana ta jest wiążąca dla kupującego? Należy udzielić negatywnej odpowiedzi na powyższe pytanie oraz stwierdzić, że strony wiąże regulamin o treści obowiązującej w dniu zawarcia umowy czyli z dnia 10.02.2005.
Zobacz: Poprawa jakości ruchu w sklepie – reklama video idealną receptą?
Jeśli sklep zmienia regulamin lub wprowadza do niego niezbędne zmiany, należy określić moment obowiązywania tych zmian.
„Wszelkie zmiany, korekty lub uzupełnienia regulaminu wchodzą w życie z dniem ich wprowadzenia i umieszczenia na stronie internetowej sklepu.”
Sposób rozstrzygania sporów
Ważną kwestią jest regulacja sposobów rozwiązywania sporów. W tym miejscu należy wskazać, że obok tradycyjnych metod sądowych istnieją również inne metody tzw. alternatywnych metod rozwiązywania sporów jak np. mediacja i arbitraż. Metody te są często bardziej skuteczne, szybsze i tańsze. Przewlekłość postępowań i wysokie koszty procesu często zniechęcają strony do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej a skłaniają je do skorzystania np. z mediacji. Przedsiębiorca redagujący regulamin powinien zastanowić się w jaki sposób chciałby rozwiązywać powstałe konflikty, które są nieodłączną częścią każdych relacji i sposób ten opisać w regulaminie.
„Wszelkie spory wynikające z umów zawieranych pomiędzy sklepem „…” a Kupującym, lub w związku z nimi, będą przedmiotem mediacji. Gdyby w terminie 30 dni od wyznaczenia mediatora lub w innym dodatkowym terminie uzgodnionym przez strony mediacja nie doprowadziła do zawarcia ugody, spór zostanie ostatecznie rozstrzygnięty przed sądem właściwym”
Poprzez sąd właściwy należy rozumieć sąd w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania, sąd w którego okręgu znajduje się zakład główny lub oddział przedsiębiorcy lub sąd miejsca wykonania umowy. Wybór zależy od powoda i charakteru roszczenia. Przedsiębiorca powinien pamiętać, że nie może narzucać rozpoznania sprawy przez sąd, który wedle ustawy nie jest miejscowo właściwy. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone takie postanowienie: "Sądem właściwym dla rozpatrywania wszelkich sporów jest sąd właściwy dla siedziby Sklepu." Taki zapis będzie potraktowany jako niedozwolone postanowienie umowne i nie będzie wiązać konsumenta.
Zobacz: Video w e-commerce – do czego może się przydać?
Czy można kopiować regulamin od innych
Na koniec należy jeszcze wspomnieć o prawie autorskim do regulaminu. Prawo to chroni twórcę regulaminu i równocześnie zabrania dowolnego jego zwielokrotniania i rozpowszechniania. Oznacza to, że nie można go dowolnie kopiować i korzystać z niego bez zezwolenia twórcy. W praktyce zdarza się, że sklepy internetowe kopiują od siebie regulaminy, nie dostosowując ich do potrzeb prowadzenia własnej działalności. Regulaminy takie zawierają błędy i są nieścisłe a w związku z tym często niezgodne z prawem. Twórca regulaminu, bezprawnie wykorzystanego przez innych przedsiębiorców może dochodzić zaniechania naruszenia, usunięcia jego skutków, naprawienia wyrządzonej szkody, wydania uzyskanych korzyści. Należy pamiętać, że takie działanie jest zabronione również na gruncie przepisów karnych ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Podstawa prawna: Art. 384; 385 [1]; 385[3] pkt. 23 Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.); art. 27; 31; 33; 34 Kodeksu postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43 poz. 296ze zm.); Art. 1; 79; 116; 117 Ustawy z dn. 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 ze zm.)
Marcin Grabowski
m1-grabowski@interia.pl
Autor jest prawnikiem, specjalizuje się w prawie Internetu, w szczególności w prawie handlu elektronicznego (e-handel) oraz w prawie autorskim
REKLAMA
REKLAMA