Kolejne zakupy właścicieli Allegro
REKLAMA
REKLAMA
Formalnie wezwanie na wszystkie akcje Bankier.pl ogłosiła wczoraj spółka MIH Allegro BV. To ramię inwestycyjne holdingu Myriad International, spółki zależnej od południowoafrykańskiego koncernu Naspers.
REKLAMA
Bankier inwestora poszukiwał od ponad roku. W szczytowym okresie - według nieoficjalnych informacji - wycena spółki sięgała nawet 130 mln zł.
Naspers daje znacznie mniej - za jedną akcję Bankiera proponuje 8,7 zł (na wtorkowym zamknięciu za akcje Bankiera płacono 8,07 zł). Przy cenie 8,7 zł za wszystkie akcje koncern musiałby zapłacić ponad 62,6 mln zł.
Spółka już dogadała się z MCI, drugim co do wielkości udziałowcem w Bankierze. Kupi od niej cały pakiet 18,4 proc. akcji. Resztę chce skupić od pozostałych udziałowców i wycofać spółkę z giełdy.
Czy ten plan się powiedzie?
- O sukcesie wezwania na Bankier.pl zdecydują inwestorzy finansowi. Mogą próbować podbijać cenę i przeczołgać Allegro, co pewnie trochę potrwa - uważa analityk jednego z banków proszący o anonimowość.
Największym udziałowcem w Bankierze jest BZ WBK AIB Asset Management SA - ma ponad 22 proc. akcji spółki. Ponad 12 proc. w spółce ma TFI Allianz, a 5 proc. - fundusz inwestycyjny Noble Funds, należący do grupy Getin Holding.
- Cena 8,7 zł oferowana w wezwaniu jest atrakcyjna i stanowi dobrą okazję dla wszystkich akcjonariuszy spółki do wyjścia z inwestycji na tych samych warunkach, co MCI - przekonuje Konrad Sitnik z MCI Management, cytowany w komunikacie.
REKLAMA
Co na to główni udziałowcy? - Nie braliśmy wcześniej udziału w negocjacjach, o wezwaniu dowiedzieliśmy się przed chwilą. O tym, czy sprzedamy akcje w spółce, zadecyduje cena - mówi "Gazecie" jeden z zarządzających funduszami w BZ WBK. - Ale żadnej decyzji nie podjęliśmy - zastrzega.
Bankier.pl w ub.r. miał niespełna 3 mln zł zysku netto. W kategorii serwisów ekonomicznych zajmuje trzecie miejsce, po Onet.pl oraz Money.pl. W marcu br. Bankier.pl miał niespełna 2 mln użytkowników (dane PBI/Gemius).
REKLAMA
Co na wezwanie sam Bankier.pl? Spółka nie odpowiedziała wczoraj na nasze pytania. Niedawno spółka sama zapowiadała kilka przejęć na rynku. - Dzisiejsza sytuacja na rynku sprzyja akwizycjom, więc będziemy chcieli je jak najszybciej sfinalizować, aby wykorzystać dobrą koniunkturę - mówiła PAP Joanna Kuzdak, prezes Bankiera.pl. Tymczasem to sam Bankier z łowczego stał się zwierzyną łowną. Nie wiadomo, czy ewentualna zmiana właściciela nie przekreśli tych planów.
To kolejny potencjalny łup Naspersa w polskim internecie - w ub.r. zapłacił półtora miliarda euro za spółkę Tradus, której perłą w koronie było Allegro.pl. Wcześniej - za 155 mln dol. - przejął Gadu-Gadu. Południowoafrykańska grupa medialna chwali się ponad 90-letnimi tradycjami wydawniczymi (zaczynała od gazet i magazynów). I robi się coraz bardziej aktywna w naszym regionie - Naspers przed zakupem Gadu-Gadu wydał 165 mln dol. na 30 proc. w rosyjskim serwisie Mail.ru. Zarząd koncernu przejęcia w Polsce tłumaczył tym, że uważa Europę Środkową i Rosję za bardzo obiecujące rynki, a silną obecność u nas zamierza wykorzystać do ekspansji w regionie. Naspers poza Afryką ma też interesy na rynkach chińskim, brazylijskim i australijskim.
Po co Allegro serwis finansowy? Polski oddział nie komentuje sprawy, odsyła do MIH Allegro, wehikułu inwestycyjnego, należącego pośrednio do południowoafrykańskiego koncernu Naspers. Wczoraj nie udało nam się z nikim ze spółki skontaktować.
- To dobry ruch, umacnia Allegro - uważa Michał Brański, współzałożyciel o2.pl. - Synergia między serwisami zrzeszonymi pod parasolem Allegro i firm powiązanych (m.in. otoMoto, otoDom, otoPraca), a Bankier.pl na pierwszy rzut oka może nie być oczywista, co może wynikać z fałszywego postrzegania Bankiera wyłącznie jako wydawcy, producenta i agregatora kontentu - dodaje.
Zdaniem Brańskiego główną kompetencją Bankiera jest pośrednictwo finansowe - sprzedaż kredytów, lokat, kont i ubezpieczeń dla firm trzecich.
- Gdy tak spojrzymy na profil działalności Bankiera, możliwe korzyści z integracji Allegro z Bankierem stają się oczywiste i potencjalnie duże.
Źródło: Gazeta Wyborcza
REKLAMA
REKLAMA