REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Zrywamy umowę z operatorem – co nam grozi?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kamil Rogala
Pod pewnymi warunkami rozwiązanie umowy z operatorem może nie wiązać się z żadnymi kosztami.
Pod pewnymi warunkami rozwiązanie umowy z operatorem może nie wiązać się z żadnymi kosztami.

REKLAMA

REKLAMA

Czy jako abonenci konkretnego operatora telekomunikacyjnego możemy zerwać z nim umowę przed czasem? Umowę możemy zerwać w każdej chwili, to praktycznie możliwe, ale trzeba pamiętać, że to od warunków umowy zależą konsekwencje takiego rozstania. I tu pojawiają się problemy. Co nam grozi zrywając umowę z operatorem? Kiedy stoimy na wygranej pozycji?

W dzisiejszych czasach w Polsce dostęp do Internetu, telefon komórkowy czy telefon stacjonarny to usługi bardzo powszechne i popularne. Przynajmniej z jednej usługi korzysta większość Polaków. Większość z nas ma również podpisaną umowę z operatorem na świadczenie usług telekomunikacyjnych. Rynek jest jednak bardzo różnorodny, a operatorzy prześcigają się w ofertach i promocjach, aby skusić jak największą liczbę klientów. Nowe promocje, pakiety minut czy transferu danych, zniżki na abonament lub gratisy – z tego typu ofertami spotykamy się na każdym kroku. Czasem ciężko się powstrzymać przed skorzystaniem z „atrakcyjnej” oferty.

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli damy się skusić i podpiszemy umowę pod wpływem impulsu, z pewnością nie zauważymy wielu ograniczeń w promocji. Bywa również, że już w trakcie trwania umowy z operatorem znajdziemy inną, korzystniejszą dla siebie ofertę i to u innego operatora. I w tym momencie pojawia się bardzo ważne pytanie: Czy możemy zrezygnować z umowy i bezboleśnie przejść w ramiona innego usługodawcy? Niestety nie jest to takie proste.

Zawsze istnieje możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy, choć w większości przypadków może się to wiązać z rozliczeniem finansowym. Chodzi głównie o konsekwencje finansowe zerwania umowy, którymi operator straszy abonenta, aby ten nie chciał rozwiązać umowy przed czasem.

Zobacz również: Problemy z gwarancją – gdzie udać się po pomoc?

REKLAMA

Co ciekawe zgodnie z prawem operator nie ma prawa żądać od nas zapłacenia kary za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Ma jednak prawo zażądać zwrotu przyznanej nam ulgi w rozliczonej wysokości. O tym, kiedy i pod jakimi warunkami możemy rozwiązać umowę z dostawcą usług telekomunikacyjnych, mówią przepisy ustawy Prawa Telekomunikacyjnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak działa Prawo Telekomunikacyjne?

Pod pewnymi warunkami rozwiązanie umowy z operatorem może nie wiązać się z żadnymi kosztami. Dotyczy to sytuacji, które wymienione są w przepisach ustawy. W głównej mierze chodzi tu o przypadki, w których dostawca usług telekomunikacyjnych wprowadza zmiany w regulaminie lub w cenniku usług, a abonent nie wyraża na nie zgody. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku, gdy operator nie wprowadza żadnych zmian, a my, jako abonenci, skuszeni inna ofertą, chcemy zrezygnować z usług operatora.

Art. 57 ust. 5 ustawy Prawo telekomunikacyjne mówi: Warunki umowy o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do sieci, nie mogą uniemożliwiać lub utrudniać abonentowi korzystania z prawa do zmiany dostawcy usług świadczącego publicznie dostępne usługi telekomunikacyjne.

Zgodnie z ust. 6 wspomnianego artykułu ustawy wysokość roszczenia, jakie powinien zapłacić abonent operatorowi, zakładając, że otrzymał od operatora ulgę na usługę, z tytułu wcześniejszego rozwiązania umowy o świadczeniu usług telekomunikacyjnych, nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi, dodatkowo pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Oznacza to, że jeśli chcemy rozwiązać umowę po miesiącu, zwrot przyznanej ulgi będzie stanowił równowartość niemal 100 procent początkowej kwoty. Jeśli jednak do końca umowy pozostało kilka miesięcy, kwota do zwrotu będzie dużo niższa.

Jak rozkłada się zwrot ulgi?

Przytoczmy pewien przykład, aby dokładniej zobrazować proces zwrotu ulgi. Przyjmijmy, że zawarliśmy umowę o świadczeniu usług telekomunikacyjnych z jednym z operatorów telefonii komórkowej. Tak jak to bywa w większości przypadków, umowa została zawarta na okres dwóch lat, czyli 24 miesięcy. Na podstawie tej umowy otrzymaliśmy telefon o wartości 2000 złotych za kwotę 1 złotego z zastrzeżeniem, że ulga wynosi 1999 złotych. W zamian za przyznanie ulgi jesteśmy związani z operatorem umową bez możliwości wypowiedzenia jej przez okres 24 miesięcy.

Polecamy: Jak efektywnie wykorzystać firmowe usługi internetowe?

Teoretyzując przyjmijmy kilka możliwych sytuacji. Jeśli chcielibyśmy rozwiązać umowę przed terminem, musielibyśmy zwrócić ulgę w wysokości 1999 zł. Jeśli na drugi dzień po podpisaniu umowy chcielibyśmy ją zerwać, musielibyśmy zwrócić całą ulgę, czyli w naszym przypadku 1999 zł. Jeżeli jednak udalibyśmy się do operatora z planem rozwiązania umowy po upływie roku od jej podpisania, wtedy musielibyśmy zwrócić nie całą kwotę, a jedynie połowę przyznanej ulgi – około 1000 złotych. W takim przypadku operator nie ma prawa żądać zwrotu całej ulgi.

Kilku operatorów – różne techniki, pułapki i kruczki

Operator operatorowi nierówny – takie określenie wydaje się w pełni odzwierciedlać warunki panujące na rynku usług telekomunikacyjnych i internetowych. O ile uznani i duzi operatorzy i dostawcy usług telekomunikacyjnych w swoich umowach zawierają wszystkie potrzebne informacje, określając dokładnie czas trwania usługi i ewentualne ulgi, o tyle niektórzy mniejsi, mniej znani lokalni operatorzy bardzo często niejednoznacznie formułują swoje umowy wprowadzając tym samym abonenta w błąd.

Załóżmy, że podpisujemy z tego typu lokalnym operatorem umowę o świadczenie usługi dostępu do Internetu. Jeśli operator nie określi w umowie czasu trwania usługi, wówczas uznaje się, że zawarliśmy ją na czas nieokreślony. Jest to duża zaleta dla nas. Jeżeli operator nie podaje również terminu wypowiedzenia takiej umowy, to w chwili, gdy chcemy z umowy zrezygnować, wystarczy, że wypowiemy taką umowę pisemnie. Umowa zostanie rozwiązana z chwilą dotarcia naszego wypowiedzenia do operatora. Dotyczy to każdego rodzaju umów zawartych na czas nieokreślony, bez podanego terminu wypowiedzenia.

Pamiętajmy również, że termin wypowiedzenia w umowach zawieranych na czas nieokreślony, a dotyczy to głównie umów na dostawę usług internetowych, nie powinien przekraczać trzech miesięcy. Jeśli więc usługodawca wpisze w umowę termin na przykład czterech lub 6 miesięcy, jako czas wypowiedzenia, umowa nie ma mocy prawnej i można to uznać za niedozwolony warunek umowy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA