mPrawo Jazdy. 4 miliony w rok
REKLAMA
REKLAMA
mPrawo Jazdy - rewolucja w dokumentach kierowcy
5 grudnia 2020 r. – to dzień, na który wielu czekało. Właśnie wtedy zniknął obowiązek wożenia przy sobie prawa jazdy, a dokument uprawniający do prowadzenia pojazdów pojawił się w naszej aplikacji mObywatel.
REKLAMA
mPrawo Jazdy - popularne wśród kierowców
REKLAMA
Najważniejsze osiągnięcie tego roku? Liczba użytkowników. - Od 5 grudnia ubiegłego roku do dziś mPrawo Jazdy na swoje telefony pobrało prawie 4 miliony kierowców – dokładnie 3 949 826 - a to oznacza że każdego dnia instaluje je średnio ponad 10,5 tysiąca osób. To świetny wynik. Mamy nadzieję, że drugi rok mPrawa Jazdy będzie jeszcze lepszy – mówi minister Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Najwięcej mPraw Jazdy polscy kierowcy pobrali w dzień premiery, czyli 5 grudnia 2020 r. – 147 577. Dzień później – 101 112. Miesiącem, w którym najwięcej kierowców zainstalowało je w swoich telefonach, był lipiec tego roku. Wówczas zyskało 602 819 nowych użytkowników. mPrawo Jazdy korzysta z aktualnych danych, które znajdują się w Centralnej Ewidencji Kierowców. Znajdziemy w nim niemal wszystkie dane, które mamy także w tradycyjnym dokumencie. Inne może być zdjęcie. W aplikacji pobierane jest z mObywatela, czyli będzie takie, jakie mamy w dowodzie osobistym.
Inne różnice? Niewielkie. W mPrawie Jazdy – numer dokumentu nie zawiera ukośników, bo tak dane są zapisane w rejestrze, z którego są pobierane. mPrawo Jazdy prezentuje kody ograniczeń i dodatkowych uprawnień bez informacji dodatkowych. mPrawo Jazdy nie zastępuje tradycyjnego prawa jazdy. To odzwierciedlenie danych zawartych w tym dokumencie.
REKLAMA
REKLAMA