REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pomysł na własny biznes - sklepy z glazurą

Zbigniew Żukowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Od 2006 roku produkcja budowlano-montażowa dynamicznie rośnie. Od stycznia do września bieżącego roku wzrosła o 20,3 proc. I choć w budownictwie brakuje fachowców, popyt na usługi i materiały budowlane wciąż jest ogromny. Rokuje to dobrze sprzedaży glazury, akcesoriów łazienkowych i materiałów wykończeniowych oraz multisklepom, które ją prowadzą.

Po okresie gwałtownego wzrostu, niekiedy nawet o ponad 100 proc., ceny materiałów budowlanych wreszcie stanęły, jak mówią analitycy rynku.

REKLAMA

Dotyczy to także glazury, której coraz więcej i to bardzo dobrej jakości oraz o doskonałym wzornictwie wytwarzają znani polscy producenci, np. Opoczno, Cersanit, Paradyż czy Tubądzin. Najlepszym dowodem ich sukcesu jest rosnący nieustannie eksport tych materiałów na Wschód - do Rosji, Kazachstanu czy na Ukrainę.

Perspektywy rozwoju

REKLAMA

Perspektywa organizacji Euro 2012 i związany z tym boom budowlany tylko zachęca do rozwoju produkcji i zbytu. Marże też nie powinny być tak wysokie jak kiedyś, czyli dochodzić do 60-100 proc. - 20-30 proc. zupełnie by wystarczyło. Zwłaszcza że nadal istnieje możliwość zwrotu różnicy między 22- a 7-proc. stawką VAT na materiały budowlane.

- Nasi producenci z racji dynamicznych inwestycji w nowoczesne urządzenia produkcyjne mają spory zapas mocy wytwórczych (ok. 40 proc.). Myślę, że gdyby chcieli je w pełni wykorzystać, to muszą energicznie zabiegać nie tylko o eksport, ale i lepszy zbyt swoich wyrobów na polskim rynku - mówi Zbigniew Bachman, dyrektor Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlatego widzi szanse rozwoju rynku zbytu tego rodzaju produktów nie tylko w sieciach wielkich hipermarketów, które zdominowały sprzedaż materiałów budowlano-wykończeniowych, ale w małych, lokalnych sklepach osiedlowych. Jest to szansa do startu z własnym, i to oryginalnym jak na polskie warunki, biznesem.

- Wyobrażam sobie, że punkty takie prowadziliby doświadczeni fachowcy z branży budowlanej. Nie muszą być właścicielami, ale np. doradcami. Sklepy takie organizowałyby nie tylko szybką dostawę zamówionego z katalogu wzoru glazury czy innych materiałów z polskich fabryk danego producenta, ale posiadałyby na miejscu sprzęt niezbędny do jej kładzenia, jak szlifierki, mieszarki, przecinarki czy wiertarki. Mogłyby je wypożyczać klientom za drobną opłatą. Czy warto trzymać w każdym domu np. wiertarkę nawet z roczną gwarancja, której używa się nie częściej niż raz, dwa razy do roku - pyta.

Zasada spółdzielczości

REKLAMA

W prowadzeniu takiego punktu bardzo wskazane byłoby, jego zdaniem, zastosowanie zasady autentycznej spółdzielczości. To władze spółdzielni wynajmowałyby lokal dla takiego sklepu-punktu za niski czynsz w ramach wspierania lokalnej społeczności, a nie zdzierały horrendalne kwoty z dzierżawców, co jest nagminne.

- Tak postępowała przedwojenna spółdzielczość mieszkaniowa w wielu polskich miastach, np. WSM na Żoliborzu w Warszawie. Może czas wrócić do dobrych wzorów? Ponadto, kto połapie się w tych setkach oferowanych klientom wyrobów w hipermarketach? Może skromniejsza oferta, np. tylko farb typu Śnieżka czy glazury z Paradyża, wystarczy - dodaje.

Glazura za grosze

Coraz częściej klienci tego rodzaju stoisk w hipermarketach zadają sobie pytanie, jak wybrnąć z dylematu wyboru wśród tak ogromnej ilości towaru? Kilkanaście rodzajów różnych farb do malowania, tysiące wzorów glazury, nie mówiąc o setkach różnych akcesoriów łazienkowych i materiałów instalacyjnych. Co z tego, że gdzieś jest ukryty punkt informacyjny, skoro nie ma kogo zapytać, bo zabiegany pracownik obsługi zniknął w zakamarkach ogromnej hali. Wyjściem są mniejsze punkty sprzedaży, tworzące dopiero swoje sieci w kraju.

Naprzeciwko takim potrzebom wychodzi propozycja firmy z Lublina - Glazura Królewska - która jest największym dystrybutorem płytek ceramicznych i materiałów wykończeniowych wnętrz w południowo-wschodniej Polsce, a ofertę handlową opiera w ponad 80 proc. na wyrobach krajowych.

- Chętnym do współpracy oferujemy dwa rodzaje franczyzy. Pierwsza to możliwość otwarcia Salonu Łazienek. W tym przypadku powinno się dysponować lokalem o powierzchni co najmniej 250-350 mkw. z parkingiem, chociaż w Lublinie, Kielcach i Warszawie mamy salony i po 1,5-2 tys. mkw. Koszt otwarcia wspomnianego salonu to ok. 50 tys. zł. Wchodzi w to m.in. opłata 10 tys. zł za przystąpienie do naszej sieci, opłata kilku tys. zł za zakup glazury do ekspozycji. Placówka musi być wyposażona w sprzęt komputerowy (komputer, drukarka, kasa fiskalna), gdyż zapewniamy odpłatny dostęp do programów projektowania wnętrz łazienek oraz nowoczesnego Systemu Zamówień Internetowych (SZI), który skraca do minimum czas realizacji zamówień oraz obniża koszty bieżące. Gwarantujemy też szkolenie pracowników, strój firmowy oraz akcję reklamowo-promocyjną w ramach tzw. pakietu startowego: katalogi, ulotki, firmowe oznakowania cenowe czy późniejsze wsparcie marketingowe - mówi Łukasz Poleszak, koordynator ds. sieci franczyzowej w firmie.

Prowadzi ona już 15 salonów w całym kraju, a ostatni otwarto właśnie w Koninie.

Inną formułą, przeznaczoną, jak mówi sam Poleszak, dla mniej zamożnych klientów, jest program Glazura za Grosze.

- Pod tę działalność wystarczy kawałek utwardzonej i ogrodzonej działki i ok. 15 tys. zł. Na działce, ulokowanej z reguły przy ruchliwej wylotowej drodze z miasta, stawia się namiot, w którym eksponuje się glazurę różnych polskich firm, ale za to z palet. W takim przypadku wystarczy zwykły palmtop do notowania transakcji. Mamy czynnych 20 takich punktów, a ich liczba szybko rośnie. Pamiętajmy, że zakupy robi coraz więcej młodych małżeństw, które nabyły często mieszkania czy domy na kredyt i bardzo liczą się z kosztami wykończenia. Ponadto zmieniają się obyczaje i nikt nie urządza dziś łazienki na 25-30 lat. Ludzie, podążając za modą, chcą zmieniać jej wygląd co kilka lat. W tej sytuacji taniej nie musi wcale oznaczać gorzej. Dlatego widzę spore perspektywy rozwoju tego rynku. Byle tylko byli dostępni fachowcy - dodaje.

50 tys. zł

Salon Łazienek

Koszt otwarcia Salonu Łazienek w ramach franczyzy wynosi ok. 50 tys. zł, w tym opłata za przystąpienie do sieci to ok. 10 tys. zł.

ZBIGNIEW ŻUKOWSKI

zbigniew.zukowski@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Klient ma zawsze rację, czego więc wymaga od firmy, w której chce zostawić pieniądze w czasach nowoczesnych technologii

Jeszcze kilka lat temu udogodnienia, takie jak kasy samoobsługowe, płatności odroczone, chatboty czy aplikacje mobilne umożliwiające zbieranie punktów i wymienianie ich na kody rabatowe, były czymś, co wyróżniało daną firmę na tle innych. Dziś jest to standard, must have.

Nie robią szkoleń z ochrony danych osobowych, lekceważą hakerów i ukrywają skutki kradzieży danych

Czy firmy szkolą swoich pracowników w zakresie ochrony danych osobowych więcej niż tylko na początku zatrudnienia? Jaki odsetek przedsiębiorstw nie robi tego wcale? Czy wiedzą, jak postępować w przypadku wycieku danych? 

Firmy zbyt beztrosko podchodzą do cyberkryminalistów?

Firmy lekkomyślnie podchodzą do kwestii cyberbezpieczeństwa? Z raportu „State of Enterprise Cyber Risk in the Age of AI 2024” wynika. że co dziesiąta firma nigdy nie przeprowadziła audytu swoich systemów, a połowa sprawdza zabezpieczenia raz w tygodniu lub rzadziej. A aż 65 proc. firm działa na podstawie przestarzałych, co najmniej dwuletnich, planów. 

ZPP chce zmian w akcyzie na wyroby tytoniowe i e-papierosy

Przedsiębiorcy są zaskoczeni nieoczekiwaną zmianą przepisów podatkowych dotyczących akcyzy na wyroby tytoniowe. Przedstawiciele Związku Przedsiębiorców i Pracodawców alarmują, że zmiany wprowadzane są w niewłaściwy sposób. Mają swoje propozycje. 

REKLAMA

Upór czy rezygnacja? O skutecznych strategiach realizacji celów

16 października w godzinach 10:00-12:00 zapraszamy na debatę „Upór czy rezygnacja? O skutecznych strategiach realizacji celów”.

MRiRW: Projektowane stawki płatności bezpośrednich oraz przejściowego wsparcia krajowego za 2024 r.

Projektowane stawki płatności bezpośrednich oraz przejściowego wsparcia krajowego za 2024 r. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowane zostały projekty rozporządzeń określających stawki poszczególnych płatności bezpośrednich podstawowych oraz ekoschematów obszarowych (bez ekoschematu Dobrostan zwierząt).

Liderzy Eksportu nagrodzeni podczas Gali PAIH Forum Biznesu

Najlepsi polscy eksporterzy wyłonieni. Za nami rozdanie nagród Lidera Eksportu PAIH. Wyróżnienia w czterech kategoriach były kluczowymi punktami gali, która zakończyła pierwszy dzień trwającego PAIH Forum Biznesu.

PAIH Forum Biznesu 2024 wystartowało!

Rozpoczęło się wyjątkowe spotkanie przedsiębiorców, reprezentantów regionów i instytucji rozwoju, czyli PAIH Forum Biznesu 2024. Na wydarzenie zarejestrowało się łącznie niemal 5000 osób, a już pierwszy dzień imprezy zgromadził na PGE Narodowym setki firm z sektora MŚP, dziesiątki przedstawicieli świata polityki i nauki oraz licznych ekspertów PAIH i innych instytucji otoczenia biznesu. Warszawa stała się właśnie centrum polskiej przedsiębiorczości.

REKLAMA

Emigracja zarobkowa. Gdzie najczęściej uciekają specjaliści?

Emigracja zarobkowa na świecie. Gdzie najczęściej uciekają specjaliści? W tym roku na podium znalazła się Australia, wyprzedzając dotychczasowego lidera – Kanadę. A gdzie można znaleźć najwięcej specjalistów z Polski? 

Jak ulga na ekspansję wspiera przedsiębiorców w zdobywaniu nowych rynków?

Ulga na ekspansję, która weszła w życie 1 stycznia 2022 roku. Jej celem jest wspieranie przedsiębiorców w zwiększaniu przychodów ze sprzedaży produktów, szczególnie poprzez rozszerzenie działalności na nowe rynki. Mimo że ulga na ekspansję pozwala zaoszczędzić do 190 tys. złotych rocznie, w praktyce okazała się mało popularna – w 2022 roku skorzystało z niej jedynie 224 podatników CIT. To pokazuje, że pomimo potencjalnie dużych korzyści, ulga wciąż nie cieszy się szerokim zainteresowaniem wśród przedsiębiorców.

REKLAMA