Ponad 7 mln zł kary dla Enion
REKLAMA
REKLAMA
Jednym z częstych przypadków naruszenia konkurencji jest nadużywaniepozycji rynkowej przez przedsiębiorców działających w sektorach, gdziedecydujący jest dostęp do infrastruktury, której powielenie jestniemożliwe lub nieopłacalne.
REKLAMA
Antykonkurencyjne praktyki polegają przedewszystkim na próbach wyeliminowania konkurentów oraz blokowaniu wejściana rynek nowych przedsiębiorców. Przykładem jest sektor energetyczny, wktórym od wielu lat trwa proces liberalizacji, mający doprowadzić doswobodnej rywalizacji podmiotów działających na tym rynku.
REKLAMA
Jednym zjego elementów było umożliwienie końcowym odbiorcom swobodnego wyborusprzedawcy energii elektrycznej. Od 2004 roku taką możliwość mająwszyscy przedsiębiorcy, a od 2007 roku – równieżkonsumenci.Postępowanie przeciwko Enionowi – największemu sprzedawcy iwłaścicielowi sieci dystrybucji energii, m.in. w Małopolsce rozpoczęłosię w marcu 2006 roku.
Powodem była skarga jednego z niezależnychsprzedawców energii na tym obszarze – spółki Electrabel, która bydostarczać energię swoim kontrahentom musiała korzystać zinfrastruktury Enionu.Postępowanie UOKiK potwierdziło informacjeskarżącego i wykazało, że do 2007 roku, korzystając z monopolu na rynkudystrybucji energii na terenie m.in. Małopolski, Enion narzucał swoimkontrahentom niekorzystne warunki umów.
Stosowane zasady rozliczeńprzedsiębiorców korzystających z sieci dystrybucyjnej spółki narażałyich na straty finansowe. Jednocześnie dzięki swoim praktykom Enion,prowadząc sprzedaż energii, mógł zaoferować odbiorcom lepsze warunkiniż jego kontrahenci na rynku dystrybucji i jednocześnie konkurenci narynku sprzedaży – tacy jak Electrabel. Zdaniem Urzędu, działanie Enionutrudniało przez to swobodę wyboru sprzedawcy, a tym samym rozwójkonkurencji na rynku.
Druga zakwestionowana przez Urząd praktykadotyczyła obowiązku złożenia zabezpieczenia finansowego przezkontrahentów Enion. W przypadku braku gwarancji finansowych spółkagroziła swoim kontrahentom wstrzymaniem realizacji umowy dystrybucji.
REKLAMA
Urząd zakwestionował ustanowienie zabezpieczenia tylko jednostronnie narzecz Enion, pomimo tego, że ryzyko braku bieżących rozliczeń i utratypłynności finansowej, występowało po obu stronach kontraktu. Takapraktyka stanowi przejaw nadużywania pozycji rynkowej przedsiębiorcy –zgodnie z przepisami, w tym zasadą ekwiwalentności świadczeń obowiązkii prawa stron kontraktu powinny być równe.
Maksymalna sankcja finansowaza naruszenie prawa konkurencji wynosi do 10 proc. przychoduprzedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Wtym przypadku została nałożona kara w wysokości 7 301 865 złotych.Okolicznością łagodzącą było zaprzestanie niedozwolonych praktyk w 2007roku.Nie jest to pierwsza kara dla spółki Enion nałożona przez UOKiK.We wrześniu 2009 roku Prezes Urzędu uznała, że przedsiębiorcaograniczał konsumentom możliwość reklamowania wadliwie działającychurządzeń wskazujących zużycie energii elektrycznej.
Przedsiębiorstwaenergetyczne były już także karane za nadużywanie pozycji dominującejna rynku – m.in. spółka Enea za bezprawne obciążenie odbiorców energiipodwójną opłatą abonamentową za styczeń 2008 roku.Decyzja nie jestostateczna.
Przedsiębiorca odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji iKonsumentów. Jednocześnie warto podkreślić, że w tym roku UOKiKzamierza przyglądać się rynkowi energetycznemu w Polsce. Właśnieprzygotowywany jest raport na temat stanu konkurencji na tym rynku iochrony prawnej konsumentów. Wyniki analiz przedstawimy 15 marca zokazji Światowego Dnia Konsumenta.
UOKiK/IN
Zobacz także: Konsument-usługi Wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.