UE wydłużyła cła antydumpingowe na obuwie z Chin i Wietnamu
REKLAMA
REKLAMA
W 2005 roku zostały zniesione kontyngenty na obuwie skórzane z Chin i Wietnamu. Otwarcie rynku oznaczało jednak konieczność zwiększenia ochrony przemysłu obuwniczego przed nieuczciwymi praktykami w handlu.
REKLAMA
W 2006 roku zostały wprowadzone cła antydumpingowe. Dzięki temu kondycja przemysłu obuwniczego, zwłaszcza w Polsce, poprawiła się. Dokonaliśmy inwestycji w technologię produkcji, jakość i promocję własnej marki. Sytuacja jednak pozostała wrażliwa, gdyż 2 lata obowiązywania ceł antydumpingowych nie wystarczyły do odbudowania silnej pozycji branży obuwniczej w Europie.
REKLAMA
Bezpodstawne okazały się obawy o szkodliwych efektach cła antydumpingowego na konsumentów, kupców i importerów. Wysokie, 30-50 proc. marże kupców i importerów powodują, że nie muszą oni przerzucać cła na konsumentów. Cło antydumpingowe stanowi jedynie 1-2 euro średniej ceny pary butów w sprzedaży detalicznej w Unii.
Polska, obok Włoch, Hiszpanii, Portugalii i Rumunii, należy do dużych producentów obuwia skórzanego w UE. Branża obejmuje głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, gdzie zatrudnienie bezpośrednio w produkcji znajduje 14 tys. osób, a około 40 tys. osób w powiązanych sektorach.
MG/IN
Zobacz także: Podatki.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.