Credit Agricole: scenariusz technicznej recesji
REKLAMA
REKLAMA
- Wynagrodzenia wzrosły niemal tak samo jak inflacja
- Wzrost wynagrodzeń mógł być sztucznie zawyżony, wpływ miały premie i nagrody
- Przewidywane spowolnienie wzrostu gospodarczego
- Kryzys w budownictwie
Wynagrodzenia wzrosły niemal tak samo jak inflacja
W piątek Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące kondycji krajowego przemysłu w lipcu: przeciętne wynagrodzenie w rdr wzrosło o 15,8 proc., zatrudnienie wzrosło o 2,3 proc. rdr., a produkcja przemysłowa urosła o 7,6 proc. rdr.
REKLAMA
Według ekspertów banku Credit Agricole piątkowe dane są neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji. Jednocześnie podtrzymali oni scenariusz zakładający techniczną recesję w Polsce w II i III kw. br., czyli spadku odsezonowanego PKB przez co najmniej dwa kwartały z rzędu.
Wzrost wynagrodzeń mógł być sztucznie zawyżony, wpływ miały premie i nagrody
REKLAMA
W ocenie analityków banku Credit Agricole jednorazowe nagrody i premie podbiły dynamikę płac w sektorze przedsiębiorstw. Wskazali, że wzrost nominalnej dynamiki wynagrodzeń do 15,8 proc. rdr. wobec 13 proc. w czerwcu wypadł wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego i prognozy banku, które wyniosły odpowiednio 13,2 i 12,7 proc. Przedstawiciele banku zauważyli ponadto, że w ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w lipcu o 0,2 proc. rdr wobec spadku o 2,2 proc. w czerwcu, co jest ich pierwszym wzrostem po dwóch miesiącach spadku.
"Uważamy, że zaskakujące przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń w znacznym stopniu wynikało z jednorazowych efektów" - zastrzegli eksperci. "Przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń pomiędzy czerwcem a lipcem nie zmienia naszej oceny, zgodnie z którą firmy w warunkach pogarszającej się koniunktury będą coraz mniej skłonne podnosić wynagrodzenia, nawet w warunkach utrzymującej się silnej presji płacowej związanej z wysoką inflacją" - poinformowali.
Dodali, że oczekiwany przez nich trend spadkowy rocznej dynamiki wynagrodzeń, podobnie jak w lipcu, może być w kolejnych miesiącach zakłócany przez efekty jednorazowych wypłat nagród i premii, wykorzystywanych jako narzędzie do obniżenia presji płacowej.
Przewidywane spowolnienie wzrostu gospodarczego
REKLAMA
Bank Credit Agricole wskazał, że spowolnienie wzrostu gospodarczego osłabi popyt na pracę. "Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw zwiększyła się do 2,3 proc. rdr w lipcu z 2,2 proc. w czerwcu, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego (2,1 proc.) i naszej prognozy (2,2 proc.)" - odnotowano.
Eksperci przypomnieli, że zgodnie z komunikatem GUS zwiększenie przeciętnego zatrudnienia w lipcu 2022 r. wynikało m.in. z przyjęć pracowników sezonowych, zwiększania wymiarów etatów, a także mniejszej absencji chorobowej. "W kolejnych miesiącach oczekujemy obniżenia tempa wzrostu zatrudnienia z uwagi na zmniejszenie popytu na pracę powiązane z oczekiwanym przez nas spowolnieniem wzrostu gospodarczego" - prognozują.
Analitycy odnieśli się także do wyników dynamiki produkcji sprzedanej przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób, która w lipcu wzrosła o 7,6 proc. rdr, podczas gdy w czerwcu wzrost ten wynosił 10,4 proc. rdr. Odnotowali, że odczyt ten wypadł poniżej konsensu rynkowego (7,8 proc.), ale powyżej prognozy Credit Agricole (7,1 proc.). Według ekspertów na spadek dynamiki między czerwcem a lipcem wpłynęła różnica w liczbie dni roboczych - w czerwcu liczba ta była taka sama jak w 2021 r., podczas gdy w lipcu była ona o jeden dzień mniejsza jak rok temu. "Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zwiększyła się w lipcu o 0,5 proc. mdm i był to pierwszy od marca br. wzrost produkcji w ujęciu miesięcznym" -dodali.
"Na spadek dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy czerwcem a lipcem złożyły się wyższa dynamika produkcji w kategoriach, w których sprzedaż w dominującym stopniu skierowana jest na eksport (9,2 proc. rdr w lipcu wobec 8,3 proc. w czerwcu) oraz niższa dynamika produkcji zarówno w branżach powiązanych z budownictwem (5,5 proc. wobec 14,2 proc.), jak i pozostałych branżach (7,1 proc. wobec 10,8 proc.)" - poinformowali eksperci Credit Agricole.
Kryzys w budownictwie
Ich zdaniem "wyraźny spadek" dynamiki produkcji w branżach powiązanych z budownictwem odzwierciedla "silne spowolnienie" aktywności obserwowane w tym sektorze. Odnotowano jednak wzrost dynamiki produkcji w branżach eksportowych. "Jego źródłem była wyższa dynamika produkcji w kategoriach +urządzenia elektryczne+ (8,0 proc. rdr w lipcu wobec 4,7 proc. w czerwcu) oraz +pojazdy samochodowe, przyczepy i naczepy+ (20,4 proc. wobec 16,8 proc.)" - wyjaśnili. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA