Import zwolnił
REKLAMA
REKLAMA
„Eksport trzyma się nieźle, natomiast import słabnie, co jest oznaką, że nasza gospodarka spowalnia. Ale także jest oznaką, że słaby i słabnący złoty zwiększa zainteresowanie dotychczasowych importerów rynkiem polskim i pozyskiwaniem na nim dóbr i usług dotychczas importowanych" - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
REKLAMA
REKLAMA
„Dobrze radzą sobie eksporterzy, chociaż w najbliższych miesiącach można się spodziewać dużych wahań tempa wzrostu eksportu w związku z niestabilną sytuacją gospodarczą u naszych partnerów handlowych, a także wahaniami kursu złotego do głównych walut.
Chociaż ostatnie dane, które napłynęły z Niemiec - wyższy niż przewidywano wzrost PKB w I kwartale br., utrzymująca się relatywnie wysoka dynamika produkcji przemysłowej, pozwalają z większym optymizmem spojrzeć na nasz eksport na rynek zachodniego sąsiada. Tym bardziej, że polskie przedsiębiorstwa w sytuacji spowolnienia gospodarczego zawsze zwiększają zainteresowanie rynkami zagranicznymi" - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Polecamy: Firma za granicą
Źródło: PKPP Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.