Ustawa refundacyjna - refundacja leków do korekty
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
- Jest dla nas bardzo ważne utrzymanie w mocy ustawy, ponieważ udało się zbudować system negocjowania niskich cen, co jest korzyścią bezpośrednią dla pacjenta, a także ograniczania marży i ustalenie poziomu cen regulowanych tak, aby leki refundowane nie były przedmiotem zwykłej rynkowej gry - mówił szef rządu po spotkaniu z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Porozumienia Zielonogórskiego, grupy Konsylium24 oraz Federacji Pracodawców Ochrony Zdrowia.
REKLAMA
Jednym z celów wprowadzonej przez rząd w 2010 roku i obowiązującej od stycznia tego roku ustawy refundacyjnej jest ograniczenie nadużyć finansowych przy refundacji leków. - Naszym celem jest to, aby polski pacjent i podatnik, mówiąc wprost, nie był wykorzystywany finansowo, przede wszystkim przez koncerny farmaceutyczne. Chcieliśmy też skutecznie ograniczyć nadużycia, których autorami bywają, na szczęście rzadko - to dotyczy bardzo wąskiej grupy - ale bywają także lekarze czy aptekarze - podkreślał premier.
Donald Tusk uznał, że "protest pieczątkowy" lekarzy, którzy nie określają na receptach poziomu refundacji leku i stawiają pieczątkę "Refundacja leku do decyzji NFZ" jest nie do zaakceptowania głównie ze względu na bezpieczeństwo i interes pacjentów. - Rozumiejąc motywy i szanując partnerów społecznych w tym dialogu, nie mogę uznać tej formy protestu za dialog. Nie może być tak, że ustawa, która nie odpowiada jakiejś grupie zawodowej czy społecznej jest łamana czy omijana z tego tytułu, że nie odpowiada komfortowi, interesom czy poglądom danej grupy zawodowej - podkreślił szef rządu.
Polecamy: Recepta z pieczątką "Refundacja do decyzji NFZ" jest ważna i uprawnia do refundacji
REKLAMA
Premier zapowiedział szukanie lepszych rozwiązań tam, gdzie uciążliwość nowych przepisów ogranicza wygodę pracy lekarzy. - Nowe zmiany w zapisach mogą być efektem wspólnie zaakceptowanej, mądrej korekty, a nie grą sił - mówił. Donald Tusk zapewnił również, że do czasu opracowania informatycznego wykazu osób ubezpieczonych możliwe jest zawieszenie mechanizmu odpowiedzialności lekarzy za niedokładne sprawdzenie, czy pacjent jest ubezpieczony. Wdrożenie Centralnego Wykazu Ubezpieczonych jest zadaniem Narodowego Funduszu Zdrowia.
Szef rządu zapowiedział również, że możliwa jest zmiana przepisów nakładających na lekarzy obowiązek określania stopnia refundacji. W grupie leków, które są refundowane tylko na jednym poziomie, premier zgodził się z postulatem lekarzy, że nie jest potrzebne określenie poziomu ich refundacji. W przypadku leków mających kilka poziomów finansowania opis poziomu refundacji będzie konieczny. Donald Tusk dodał, że wprowadzenie zmian dotyczących określania stopnia refundacji jest możliwe za pomocą rozporządzenia.
Szczegóły rozwiązań przedstawione zostaną przez ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, który spotkał się z przedstawicielami Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Źródło: KPRM
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.