Inflacja zwalnia
REKLAMA
REKLAMA
"Nie jest źle, inflacja jest niższa niż się spodziewaliśmy. Niepokoi szybko drożejąca żywność" - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
REKLAMA
„Szybki wzrost cen żywności w listopadzie (o 4,7 proc.) w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku szczególnie odczują gospodarstwa domowe o najniższych dochodach. W ich budżetach domowych wydatki na żywność stanowią bowiem największą pozycję, szczególnie w okresie przedświątecznym. Znacząco wzrosły ceny energii i transportu. Prąd podrożeje ponownie na początku przyszłego roku, bo podwyżki zapowiedziały firmy energetyczne. Wzrost cen żywności i energii elektrycznej może się więc przełożyć na osłabienie popytu konsumpcyjnego, który do tej pory ciągnął gospodarkę.
Polecamy: Jak założyć własną firmę
Obecnie nie ma żadnych przesłanek do podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. W perspektywie kilku miesięcy sytuacja może się jednak zmienić, gdy z powodu drożejącej żywności i energii inflacja poszybuje w górę"- dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Źródło: PKPP Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.