Koszt reformy emerytalnej będzie uwzględniony w długu
REKLAMA
REKLAMA
Komisja Europejska ustaliła, że przy ocenie nadmiernego długu będzie brać pod uwagę koszty reform emerytalnych w tych krajach, które je przeprowadziły. W ten sposób częściowo spełniła postulaty dziewięciu państw UE, które z inicjatywy Polski domagały się zmiany statystycznej metodologii liczenia długu, uwzględniającej koszty reform emerytalnych w długu publicznym i deficycie budżetowym. W pierwszym roku Polska mogłaby odliczyć od deficytu 100 proc. sum przekazywanych do OFE, w drugim 80 proc. Po pięciu latach byłoby już to tylko 0,8 proc.
REKLAMA
Przeczytaj również: Jak obliczana jest emerytura mieszana i kto ma do niej prawo
„To rozwiązanie tylko na pięć lat. Tymczasem osiągnięcie równowagi w związku z problemem demograficznym (starzenie się społeczeństwa) zajmie kilkadziesiąt lat. Nowe propozycje Komisji świadczą o tym, że dostrzega coraz bardziej problem zobowiązań wynikających ze starzenia się społeczeństw europejskich. Niewykluczone, że w najbliższych latach kolejne kraje zdecydują się na reformę systemów emerytalnych i wprowadzenie emerytur kapitałowych. Wtedy jest szansa, że KE ponownie zajmie się tym problemem i zgodzi się, aby koszt reformy emerytalnej był już na stałe, a nie na kilka lat, uwzględniany przy ocenie finansów danego państwa i traktowany jako inwestycja, a nie wydatek budżetowy” – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Polecamy serwis Ubezpieczenia społeczne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.