REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane z USA ostudziły zapały inwestorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Arent
Rafał Lerski

REKLAMA

REKLAMA

Firma Expander podsumowała najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia (9.08-15.08.2010r.) i oceniła, jak będzie się kształtować najbliższa przyszłość na rynkach. Z analiz wynika, że mijający tydzień był kontynuacją pesymistycznych nastrojów, które wynikały z nienajlepszych informacji z USA i Chin.

GOSPODARKA

REKLAMA

REKLAMA

Drugi tydzień sierpnia ostudził zapał inwestorów, którzy oczekiwali rychłego wzrostu indeksów giełdowych na nowe szczyty, trwającej od 1,5 roku hossy. Za czynnik wywołujący nagły wzrost pesymizmu na rynkach uznano komunikat wydany po wtorkowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej (Fed). Choć już znacznie wcześniej zauważalne było spowolnienie tempa ożywienia w Stanach, to tekst raportu dodatkowo to podkreślił. W oświadczeniu po posiedzeniu Fed, amerykański bank centralny stwierdził, że ożywienie w największej gospodarce świata jest słabsze niż wcześniej oczekiwano, i nadal potrzebne są działania stymulacyjne polityki pieniężnej. Stopy pozostały oczywiście na niezmienionym, bardzo niskim, poziomie 0%-0.25%. Nie mając narzędzia w postaci możliwości dalszego obniżania stóp procentowych, Fed postanowił odłożyć w czasie tzw. „exit strategy”, czyli strategię powolnego odejścia od ekspansywnej polityki pieniężnej. W tym celu postanowiono utrzymywać wielkość posiadanych przez bank centralny papierów wartościowych na minimalnym poziomie 2,05 biliona dolarów. Zapadające papiery dłużne posiadane przez Fed będą reinwestowane w obligacje skarbowe, co zwiększać będzie podaż pieniądza i powinno mieć działanie stymulacyjne na gospodarkę.

Do serii nienajlepszych informacji wpisał się duży wzrost deficytu handlowego największej gospodarki globu. Import przewyższył eksport o 49,9 mld USD. Sugeruje to, że eksport netto może wpłynąć bardziej negatywnie niż wcześniej sądzono na wyniki PKB w USA. Nadal nie widać poprawy sytuacji na amerykańskim rynku pracy, gdzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do poziomu 484 tys., podczas gdy oczekiwano jej spadku do 460 tys. Zrewidowane w górę zostały również dane z zeszłego tygodnia. Choć liczba wniosków spadła już znacząco od szczytu zanotowanego w marcu zeszłego roku, to jednak nadal pozostaje na poziomach znacznie wyższych od tych sprzed kryzysu.

Kolejne niepokoje wzbudziły dane z gospodarki chińskiej, gdzie produkcja przemysłowa wzrosła rok do roku o 13,7%. Ta wydawałoby się duża dynamika, dla Chin oznacza oznaki schłodzenia koniunktury gospodarczej. Był to najniższy wzrost od 11 miesięcy. Spadła też wartość nowych kredytów oraz mniejszy niż oczekiwano był wzrost inwestycji w aktywa trwałe. Inflacja okazała się najwyższa od 21 miesięcy i wyższa od celu inflacyjnego Chin, który wynosi 3%. Jednak rzecznik chińskiego biura statystycznego stwierdził, że począwszy od następnego miesiąca wzrost cen będzie się zdecydowanie zmniejszał. Te dane mogą oznaczać, że Chiny odejdą od polityki schładzania gospodarki, co z kolei może przyczynić się do poprawy koniunktury na giełdzie w Szanghaju, która jest jednym z najgorzej zachowujących się rynków w tym roku.

Przeczytaj także: Ceny dóbr i usług rosną

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Na tle powyższych wydarzeń całkiem pozytywnie wypadły publikacje z Europy – szczególnie dobre były te dotyczące PKB za II kwartał. Należy jednak pamiętać, że odczyt za II kwartał to już odległa historia. Za dobrą forma gospodarek Starego Kontynentu odpowiada przede wszystkim eksport napędzany przez kraje azjatyckie. A spowolnienie w tej części świata, prawdopodobnie przełoży się na gorszą sytuację gospodarek europejskich.

Także kończące tydzień dane o sprzedaży detalicznej w USA oraz zaufaniu konsumentów nie były wstanie poprawić obrazu rynku. Raport o sprzedaży detalicznej okazał się nieznacznie gorszy od wcześniejszych oczekiwań analityków. Sprzedaż była wyższa o 0,4% w porównaniu do czerwca. Natomiast wstępne wskazanie indeksu Uniwersytetu Michigan (mierzącego nastroje wśród Amerykanów) okazały lepsze niż wcześniej zakładano. Choć wskaźnik znalazł się wyżej niż przed miesiącem to wciąż niepewna sytuacja na amerykańskim rynku pracy sprawia, że zaufanie konsumentów pozostaje na niskim poziomie.

W otoczeniu nienajlepszych danych, trudno oczekiwać wzrostów indeksów giełdowych. Rynki potrzebują paliwa w postaci pozytywnych informacji napływających ze światowych gospodarek, które dalej zachęcałyby inwestorów do nabywania akcji spółek.

Polecamy serwis: Inwestycje

TRENDY

Wydawało się, że rozpoczęty na początku wakacji trend wzrostowy będzie kontynuował swoją dzieło, pozwalając wspiąć się indeksom na nowe szczyty. Jednak pod wpływem obaw o dalszą sytuację gospodarczą w Ameryce i Chinach kupujący zmniejszyli zaangażowanie na rynkach akcji. Drugi tydzień sierpnia okazał się spadkowy dla większości giełd państw rozwiniętych i wschodzących. Niewielkie wzrosty udało się osiągnąć jedynie na giełdach w Chinach i Indiach. Natomiast indeks WIG20, rosyjski RTS oraz węgierski BUX odnotowały największe straty wśród państw z naszego regionu.

W obecnej sytuacji zauważalna jest niemoc dwóch stron. Gdy giełdowe indeksy zbliżają się do szczytów nagle zaczynają wytracać swą dynamikę wzrostu, która pozwoliłby na ich sforsowanie. Gdy do głosu dochodzi podaż - również ona zostaje w szybkim tempie powstrzymywana. Sytuacja ta nie pozwala na wybicie się indeksów z trendu bocznego. Wydaje się, że nadal możliwy jest scenariusz, w którym to w niedalekiej przyszłości indeksy ponownie wzniosą się na wyżyny. Jednak opublikowane ostatnio dane oddaliły tę perspektywę.

RYZYKO

W ubiegłym tygodniu znacznym wzrostem charakteryzował się indeks zmienności VIX. Odzwierciedla on implikowaną zmienność indeksu S&P 500, wyliczoną na podstawie notowań opcji. Stąd też przynajmniej teoretycznie powinien być to dobry prognostyk przyszłej zmienności. VIX wzrósł w ciągu ostatniego tygodnia o blisko 21% do poziomu 26,24 punktów. Wzrost niepewności wśród inwestorów sprawia, że zwiększają oni liczbę pozycji zabezpieczających, a te z kolei wpływają na wzrost zmienności. W sytuacji gdy na rynkach akcji panuje trend wzrostowy, inwestorzy nabierają przekonania co do obranego kierunku. Dlatego też mniej chętnie zabezpieczają swoje pozycje. Wówczas zmienność implikowana najczęściej zaczyna spadać.

Wzrosły notowania CDS’ów na dług państw, szczególnie tych należących do gospodarek rozwiniętych. Koszty zabezpieczenia się przed niewypłacalnością USA i Hiszpanii wzrosły przez ostatni tydzień blisko o 30%.

Na podobnym poziomie jak przed tygodniem pozostał indeks EMBI Plus Sovereign Spread mierzący wysokość spreadów długu rynków wschodzących w stosunku do oprocentowania amerykańskich obligacji skarbowych.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

REKLAMA

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

REKLAMA

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

REKLAMA