Firmy kurierskie łamią prawo
REKLAMA
REKLAMA
W maju ub. r. UOKiK podsumował ogólnopolską kontrolę regulaminów stosowanych przez 30 firm kurierskich. Zastrzeżenia zgłoszono wówczas do wszystkich skontrolowanych przedsiębiorców.
REKLAMA
REKLAMA
Efektem było wszczęcie przez Urząd 27 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. W ciągu roku zakończyło się 22 z nich. W 13 przypadkach przedsiębiorcy zobowiązali się do dobrowolnego zaprzestania praktyk w ustalonym wspólnie z Urzędem terminie. Na sześciu zostały nałożone kary w łącznej wysokości 300 761 zł m.in. za stosowanie w regulaminach postanowień, które wcześniej zostały zakwestionowane przez sąd i trafiły do Rejestru klauzul niedozwolonych.
W przypadku korzystania z usług firm kurierskich ważną kwestią jest rodzaj umowy, którą zawieramy i w związku z tym na podstawie jakich przepisów możemy dochodzić ewentualnych roszczeń. Korzystając z tego typu usług zwróćmy uwagę, czy w regulaminie określone są jasno kryteria stwierdzające, czy przesyłka jest traktowana, jako usługa pocztowa czy przewozowa.
Zgodnie z prawem nadawca w zależności od tego, co przesyła może stać się stroną umowy przewozu lub o świadczenie usługi pocztowej. Jeśli wysyła korespondencję stosuje się prawo pocztowe, zgodnie z którym, to przedsiębiorca w regulaminie określa okoliczności uznania usługi za niewykonaną oraz zasady postępowania reklamacyjnego. Natomiast, jeżeli przesyłka nie zawiera korespondencji – świadczona jest usługa przewozu. Wówczas stosuje się prawo przewozowe jasno określające zasady dochodzenia roszczeń.
REKLAMA
Pełna informacja w tym zakresie ma bardzo duże znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy kurier na podstawie tego samego regulaminu świadczy zarówno usługi pocztowe i przewozowe. Powinniśmy więc domagać się wyraźnego oznaczenia charakteru usługi w liście przewozowym. Ułatwi to dochodzenie praw w przypadku sytuacji konfliktowych.
Podsumowując działania Urzędu szczególną uwagę należy zwrócić na zakwestionowane postanowienia, które mogą naruszać interesy konsumentów. Pomimo, że klauzule wpisane do Rejestru są zakazane w obrocie z konsumentami może zdarzyć się, że znajdą się np. w proponowanym nam regulaminie. Naszą uwagę powinny zwrócić postanowienia, które utrudniają dochodzenie reklamacji.
Przykładem jest zobowiązywanie konsumenta do dołączenia dodatkowych, innych, wszelkich dokumentów niewymienionych w regulaminie. Kontrolowani przez UOKiK przedsiębiorcy zastrzegali, że brak ich złożenia spowoduje nierozpatrzenie reklamacji. Zdaniem Urzędu, przedsiębiorca ma prawo żądać od konsumenta tylko tych dokumentów, które są związane ze świadczoną usługą, czyli np. listu przewozowego, potwierdzenia zawarcia umowy. Wymaganie dodatkowych, bliżej nieokreślonych dokumentów może celowo przedłużać czas rozpatrzenia reklamacji, a tym samym godzić w interesy konsumentów.
UOKiK/IN
Polecamy: Konsument.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.