Program "Rodzina na swoim zyskuje na popularności"
REKLAMA
REKLAMA
Ceny mieszkań akceptowanych do programu w większości województw i miast wojewódzkich wzrosły. W Warszawie padła bariera 8 tys. zł za m. kw. Nowe limity cenowe, obowiązujące w programie „Rodzina na Swoim”, zostały jedynie obniżone w Bydgoszczy i Toruniu, Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze oraz w Poznaniu.
REKLAMA
W pozostałych miastach i województwach wzrosły o kilka procent, a w woj. świętokrzyskim nawet o ponad 20 proc. Nie da się jednak uniknąć pytania, czy zyskają na tym poszukujący mieszkań do programu „Rodzina na Swoim”, otrzymując większy wybór nieruchomości, czy też zyskają deweloperzy podnosząc ceny.
REKLAMA
Mamy przecież doświadczenia z bankami, z których w pewnym momencie niemal co drugi konsumował część dopłat do odsetek kredytowych, proponując w programie „Rodzina na Swoim” droższe kredyty niż standardowe kredyty złotowe. Budzą się więc obawy, że na rynku nieruchomości może być podobnie.
Ale na razie zamiast załamywać ręce na zapas, lepiej rozważyć nowe możliwości, bo program „Rodzina na Swoim” pozwala uzyskać refinansowanie niemal jednej piątej odsetek 30-letniego kredytu. Jeśli oczywiście o kredyt stara się małżeństwo lub osoba samotnie wychowująca dziecko i jeśli nie są właścicielami nieruchomości.
Kolejny konieczny do spełnienia warunek to zakup mieszkania, którego maksymalna powierzchnia nie przekracza 75 m kw. (dopłaty są tylko do 50 m. kw.) lub domu, którego powierzchnia użytkowa nie przekracza 140 m. kw. (dopłaty są tylko do 70 m. kw.).
W beczce miodu jest też łyżka dziegciu. Wzrosły limity cenowe mieszkań, ale jednocześnie spadła stopa referencyjna, według której państwo liczy refinansowanie odsetek przez 8 lat. Od II kwartału dofinansowuje już połowę z 6,18 proc. odsetek, a nie jak wcześniej 6,2 proc. Oczywiście dotyczy to również kredytów już spłacanych. Przy kredycie na 300 tys. zł i 30 lat, dofinansowanie pierwszej raty spada z 775 zł do 772,5 zł.
Przybywa banków udzielających kredytu z dopłatami
REKLAMA
Poszukującym kredytu z dopłatami sprzyjają nie tylko rosnące limity cenowe mieszkań, ale również rosnąca konkurencja na rynku kredytów z dopłatami. Lista banków oferujących kredyty z programu „Rodzina na Swoim” wydłuża się bardzo szybko.
Tylko w tym roku wzrosła do 20 powiększając się o 6 instytucji. Wciąż brakuje tu jednak Kredyt Banku, Nordea Banku, Banku Ochrony Środowiska, Deutsche Banku PBC czy DnB Nord. Niewykluczone, że któryś z tych banków przejdzie na stronę „Rodziny na Swoim”, bo po zmianie cen mieszkań i ożywieniu na rynku, kredyt ten może odegrać w tym roku istotną rolę. Prognoza BGK o wzroście sprzedaży nowo udzielonych kredytów w tym roku o 40 proc. wobec 2009 r. (5,4 mld zł) może wręcz okazać się pesymistyczna.
Polecamy: Kredyty.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.