Jak sąd potraktuje doręczenie pisma na nieaktualny adres firmy?
REKLAMA
REKLAMA
Funkcjonująca tzw. zasada fikcji doręczeń została zmodyfikowana nowelizacją Kodeksu Postępowania Cywilnego, która weszła w życie z dniem 7 listopada 2019 r. Zmiany w przepisach dotknęły w szczególności kwestię doręczeń pism. Pojawiło się pytanie, czy w obecnym stanie prawnym dłużnikowi opłaca się nie odbierać awiza?. Nowelizacją z 4 lipca 2019 r. nie tylko zmodyfikowano szereg przepisów dot. doręczeń, ale także wprowadzono nowy, bardzo istotny art. 139[1], który dotyczy doręczania pozwanemu pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw.
REKLAMA
Polecamy: Nowa matryca stawek VAT
Kiedy spółka jest odbiorcą pisma
REKLAMA
Zmiany dotknęły także art. 133 kpc, który dotyczy kwestii odbiorców pism. Wprowadzono m.in. nowe: § 2[1] i 2[2] wspomnianego przepisu. Na ich mocy pisma procesowe lub orzeczenia dla przedsiębiorców mają być doręczane na adres wskazany we właściwym rejestrze (np. CEiDG w przypadku osób fizycznych prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze). Wyjątkiem jest sytuacja, w której przedsiębiorca wskaże inny adres. Wówczas pisma powinny być adresowane na ten nowy adres.
Bardzo ciekawa regulacja dotyczy przedsiębiorców wpisanych do rejestrów innych niż CEiDG – jeżeli w rejestrze wpisany był adres, który został wykreślony jako niezgodny z rzeczywistym stanem, a nie złożono wniosku o wpis nowego adresu, wówczas ten wykreślony adres będzie uznawany za udostępniony w rejestrze. W praktyce oznacza to, że doręczenie pism na taki adres będzie uznane za skuteczne.
Fikcja doręczeń
REKLAMA
Za najdonośniejsze prawnie należy uznać zrezygnowanie w drodze wspomnianej nowelizacji z zasady określonej w art. 139 dot. tzw. fikcji doręczeń. Warto w tym miejscu wspomnieć, że dotychczas funkcjonowała zasada, zgodnie z którą w przypadku braku możliwości osobistego lub zastępczego doręczenia pisma pismo było składane w placówce pocztowej, a adresat otrzymywał tzw. awizo, tj. zawiadomienie ze wskazaniem, gdzie i kiedy podjęta była próba doręczenia pisma oraz informacja, gdzie i kiedy pismo może zostać odebrane. W przypadku braku skutecznego odbioru pisma przez 7 dni procedura musiała być powtórzona, a po upływie drugiego tygodniowego okresu pismo uznawano za doręczone, niezależnie od tego, czy było to pierwsze, czy kolejne pismo w sprawie.
Nowelizacja z lipca 2019 r. zakończyła byt tej zasady w polskim porządku prawnym w odniesieniu do osób fizycznych. Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli nie doszło do doręczenia pisma w sposób wskazany powyżej, a w sprawie nie doręczono pozwanemu wcześniej żadnego pisma i nie mają zastosowania inne przepisy przewidujące skutek doręczenia, przewodniczący zawiadamia o tym fakcie powoda, przesyłając mu przy tym odpis pisma dla pozwanego oraz zobowiązując go do doręczenia tego pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika. Zobowiązanie ma postać zarządzenia. Powód ma wtedy dwa miesiące (liczone od dnia doręczenia zobowiązania), by złożyć do akt potwierdzenie doręczenia pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika albo by zwrócić pismo i wskazać aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie. Brak spełnienia tego wymogu będzie skutkował zawieszeniem postępowania przez Sąd.
Nowa regulacja bez wątpienia wyeliminuje sytuacje, w których pozwany dowiadywał się o orzeczeniach ze znacznym opóźnieniem lub dopiero w trakcie egzekucji. Stwarza jednak istotne pole do nadużyć i nakłada szereg dodatkowych obowiązków na powoda przy dochodzeniu należnych mu praw. Może to znacząco opóźnić, a w niektórych sytuacjach wręcz uniemożliwić egzekucję, bowiem powodowie mogą często rezygnować ze skomplikowanej i zapewne kosztownej procedury poszukiwania adresu pozwanego, celem skutecznego doręczenia mu pisma. Może to również skutkować różnymi unikami ze strony pozwanych, służących celowemu unikaniu odebrania pism. Zgoła inna sytuacja dotyczyć będzie pozwanych będących przedsiębiorcami – jak bowiem wskazano wcześniej, w ich przypadku pisma procesowe lub orzeczenia dla przedsiębiorców mają być doręczane pod adres wskazany we właściwym rejestrze (lub wskazanym przez nich). Ewentualne ustalenie adresu przez komornika, o którym mowa w ww. procedurze, będzie znacznie trudniejsze (i zapewne droższe) w przypadku osób fizycznych. Ponadto nie pozostanie bez wpływu na wysokość dochodzonego roszczenia (jako element kosztu procesu).
Nakaz oświadczenia
Istotnym przepisem wprowadzonym na drodze wspomnianej nowelizacji jest nakaz stosowania oświadczenia o przesłaniu listem poleconym odpisu pisma drugiej stronie przez profesjonalnych pełnomocników w odniesieniu do wszystkich spraw. Przed nowelizacją obowiązek taki dotyczył jedynie spraw, które zostały zainicjowane po dniu 8 września 2016 r. Od listopada 2019 r., niezależnie od dnia wszczęcia postępowania, pełnomocnicy nie muszą doręczać Sądowi dowodów nadania pisma pełnomocnikowi drugiej strony, gdyż wystarczające będzie wspomniane oświadczenie.
Autor: radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.