Czerwony, fioletowy, niebieski – kolory zespołów ds. cyberbezpieczeństwa?
REKLAMA
REKLAMA
Zespół niebieski – odpowiada na atak
Pierwszym poziomem ochrony i bazą do kolejnych działań, jest zespół niebieski. Tzw. blue teaming to wszystkie działania defensywne, które mają zapewnić bezpieczeństwo infrastrukturze IT w momencie ataku. Specjaliści sprawdzają odporność firmy na zagrożenia i ćwiczą skuteczność w identyfikowaniu i śledzeniu wszelkich anomalii. Wiedzą jakie zadania należy wykonać i kiedy.
REKLAMA
Działania niebieskiego zespołu skupiają się też na ocenie gotowości i zdolności firmy do odpowiedzi na atak poprzez symulacje. Dają całościowy obraz aktualnego stanu zabezpieczeń firmy. Wynikiem pracy specjalistów z tej grupy są konkretne zalecenia dla organizacji dotyczące usprawnienia środków wykrywania i reagowania na naruszenia bezpieczeństwa.
Zespół czerwony – wciela się w przestępcę
REKLAMA
W przeciwieństwie do defensywnych działań zespołu niebieskiego, red teaming odpowiada za ofensywę. Przeprowadza symulacje i wciela się w rolę atakujących. Specjaliści z zespołu czerwonego identyfikują potencjalne ścieżki, którymi przestępcy mogą dostać się do systemu firmy. Ich zadaniem jest zidentyfikowanie jak największej liczby luk w zabezpieczeniach systemu, które mogłyby zostać wykorzystane przez cyberprzestępców. Pomaga to wyłapać możliwości i ograniczenia stosowanych narzędzi do wykrywania ataków.
Red teaming to ostateczny test wytrzymałościowy, który pozwala określić, czy w przypadku ataku dostawcy rozwiązań cyberbezpieczeństwa będą wykonywać swoje obowiązki zgodnie z instrukcjami. Wynik symulacji dostarcza firmie kluczowych informacji o lukach, które mogą prowadzić do niewykrytego przez zespoły bezpieczeństwa incydentu. Jakiekolwiek zmiany czy usprawnienia w systemie zabezpieczeń firmy mogą być wprowadzane tylko wtedy, gdy znane jest ryzyko.
Zespół fioletowy – integruje działania
Działania zespołów czerwonych i niebieskich dostarczają informacji o najczęściej wykorzystywanych przez cyberprzestępców metodach ataków i pomagają dopasować reakcję do rodzaju zagrożenia. Najwyższy poziom bezpieczeństwa danych firmowych może zostać osiągnięty jeśli połączone zostaną działania defensywne i ofensywne. Tzw. purple teaming sprawdza, czy narzędzia wykrywania i reagowania mogą zidentyfikować i powstrzymać symulowane ataki.
Na tej podstawie przedsiębiorstwo może dostosować swoje strategie bezpieczeństwa i wykorzystywane narzędzia ochronne do tych działań przestępców, na które szczególnie narażony jest firmowy system.
Cyberprzestępcy ciągle znajdują nowe sposoby kradzieży danych i wykorzystują każdą lukę lub słabość systemu. Przedsiębiorstwa powinny maksymalnie utrudniać hakerom działanie i być zawsze o jeden krok przed nimi. Zintegrowanie kilku rodzajów narzędzi ochronnych może zapewnić przewagę i ochronić dane.
Źródło: WithSecure
REKLAMA
REKLAMA