REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Informacja o zaległości w ZUS na 0,01 zł wysyłana jest listem poleconym, a najwięksi gracze nie płacą milionowych zadłużeń

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rekordzista wśród aktywnych płatników zalega ponad 822 mln zł
Rekordzista wśród aktywnych płatników zalega ponad 822 mln zł
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zadłużenie aktywnych płatników w ZUS rośnie. Rekordzista wśród aktywnych płatników jest zadłużony na ponad 822 mln zł. Czy ZUS może sam zmieniać przepisy? 

Ile Polacy zalegają w ZUS?

ZUS poinformował o stanie zadłużenia aktywnych płatników na dzień 31 grudnia 2023 r. Minimalna kwota zadłużenia wynosiła 0,01 zł, a maksymalna – aż 822,2 mln złotych. Rok wcześniej było to odpowiednio – 0,01 zł i 818,7 mln zł. Jakie są przyczyny takiego zadłużenia? Dr Marcin Wojewódka, radca prawny z Instytutu Emerytalnego, stwierdza, że może być ich kilka. Każdy przypadek jest indywidualny, ale przepisy są dosyć restrykcyjne, odsetki oraz różne dodatkowe opłaty – wysokie. W którymś momencie może dojść do swoistej samonakręcającej się spirali zadłużenia.

REKLAMA

REKLAMA

– Nie wiemy, kto zalega z tak wielką kwotą, ale możemy się domyślać, że sprawa dotyczy wielkiej firmy państwowej. Biorąc pod uwagę poziom inflacji, maksymalne zadłużenie nie urosło zbyt wiele rok do roku. Natomiast skandalem jest to, że mamy do czynienia z tzw. świętami krowami. Nie może być tak, że jakaś firma stoi ponad prawem i nie obowiązują jej ustalone zasady. One są takie same dla wszystkich – komentuje ekonomista prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny firmy PwC. 

Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, zaznacza, że podmioty aktywne gospodarczo nie są w stanie podołać ciężarom nałożonym przez państwo. Mamy do czynienia z opresją fiskalną związaną z podatkiem od pracy, który celowo i fałszywie jest określany jako składka na emeryturę. Ponadto do tego dochodzi spora liczba zawieszonych i zlikwidowanych działalności gospodarczych po wdrożeniu Polskiego Ładu. On wprowadził tzw. składkę zdrowotną, która ma charakter czysto fiskalny, a nie jak wskazuje nazwa – zdrowotny. Według eksperta, jeśli ten proces wciąż będzie tak postępował, to będziemy mieć do czynienia z jawnym niszczeniem sektora mikrofirm. 

Przedsiębiorcy, którzy są w trudnej sytuacji mogą skorzystać z ulg. Mam tu na myśli rozłożenie należności na raty czy odroczenie opłacania składek. To rozwiązanie ma na celu uchronić firmy, które mają problemy z płynnością w opłacaniu składek – podkreśla Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS. 

REKLAMA

ZUS nie może nic zrobić?

Jak aktywny płatnik może nie dopuścić do sytuacji, w której ma wielomilionowe zadłużenie? Paweł Żebrowski stwierdza, że ZUS nie może sam zmieniać przepisów. Zakład jest urzędem, który wykonuje uchwalone prawo. Do zmian potrzebne są modyfikacje aktów prawnych m.in. ustaw czy rozporządzeń. To nie leży w gestii urzędu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Nie jestem przekonany, że należy tutaj coś szczególnego czynić. Zadłużeni płatnicy składek na ubezpieczenia społeczne w Polsce byli, są i z pewnością będą. Oczywiście pytaniem pozostaje ich skala. W każdym systemie muszą pojawiać się anomalia i sytuacje wyjątkowe. Trzeba by spojrzeć w statystyki i zobaczyć, jaki procent płatników ma zaległości i jak duże one są. Dopiero gdyby okazało się, że ten procent jest zauważalny czy znaczący, to można by kierować siły i środki na zwalczanie tego rodzaju sytuacji – mówi dr Wojewódka. 

Prof. Orłowski, zwraca uwagę, że ZUS potrafi przecież bardzo skutecznie ścigać przedsiębiorców nawet za dość niewielkie zaległości. Dysponuje do tego odpowiednimi narzędziami, ale może te podmioty ze sporymi długami mają ochronę polityczną, stąd Zakład nie jest w stanie wyegzekwować należności. Z kolei Andrzej Sadowski zauważa, że płatnicy otrzymują papierowe wydruki o zadłużeniu wynoszącym kilka groszy. Informacje te wysyłane są listami poleconymi. Wydatki na takie działania są większe niż kwota do uregulowania wobec instytucji. Trzeba więc zapytać o racjonalizm ekonomiczny takiego zachowania. 

– Problemem nie jest istnienie czy brak jakichś przepisów, ale to, że płatnicy mniej boją się nie zapłacić składek niż nie zapłacić podatku. W dużej części to tkwi w mentalności i w przekonaniu, że jakoś to będzie. A potem pojawiają się kłopoty. ZUS nie ma narzędzi pozwalających na uniknięcie takich sytuacji z wielomilionowym zadłużeniem, gdyż nie działa on prewencyjnie. Organ rentowy przecież zawsze może podjąć kroki, wtedy gdy jest już zadłużenie – dodaje ekspert z Instytutu Emerytalnego.

Zadłużenie coraz większe 

Według stanu na 31 grudnia 2023 roku, średnie zadłużenie aktywnych płatników wyniosło 30,8 tys. zł. Rok wcześniej było to 27,5 tys. zł. Jak zaznacza Paweł Żebrowski, obecnie sytuacja FUS jest bardzo dobra. Jego wydolność, czyli stopień pokrycia wydatków na świadczenia ze składek, pozostaje na rekordowym poziomie, tj. 85% w 2022 roku oraz ok. 84% w 2023 roku. Prognoza wskazuje, że w najbliższych latach również będzie stabilnie.

Matematycznie średnie zadłużenie aktywnych płatników wzrosło rdr. o 12%, czyli mniej więcej w okolicach inflacji z ub.r. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że to jest podobna wartość realna zadłużenia, chociaż oczywiście w liczbach bezwzględnych ono wzrosło i to zauważalnie. Ale ze statystyką trzeba być ostrożnym. Należy uważać ze stwierdzeniami, czy taki zauważalny nominalnie wzrost zadłużenia oznacza „standardowe” czy jakieś dodatkowe obciążenia – analizuje dr Wojewódka. 

Andrzej Sadowski zwraca uwagę, że w Polsce wzrost gospodarczy jest na rachitycznym poziomie. Jednocześnie mamy zwaloryzowane zobowiązania wobec ZUS-u. W związku z tym płatnicy, którzy jeszcze w poprzednim roku dawali sobie radę, w kolejnym płacą wyższe zobowiązania i to niezależnie od wyników ekonomicznych. A przecież nie mają wystarczających przychodów, które pozwoliłyby pokryć różnicę. Ekspert uważa, że mechanizm poboru podatków, jakim jest składka zusowska sprawia, że zobowiązania wobec instytucji rosną przynajmniej na papierze. 

Zakładając, że gospodarka dobrze się rozwija, rośnie PKB, to co do zasady łatwiejsze powinno być opłacanie składek, a więc pośrednio także zmniejszanie zadłużenia. Tyle w teorii, bo w praktyce zetknęliśmy się w ostatnich latach z różnymi czynnikami ryzyka, m.in. nieprzewidzianymi kryzysami finansowymi, pandemią czy wojną. Wierzę, że 2024 rok będzie korzystniejszy w naszej gospodarce, m.in. dzięki absorbcji pierwszych środków z KPO, a więc pojawi się lepszy klimat do płacenia składek, a co za tym idzie – powinny być mniejsze zaległości – podsumowuje ekspert z Instytutu Emerytalnego.

Zobacz także: Niezależnie od wieku możesz otrzymać ponad 600 zł od ZUS
Wakacje kredytowe 2024. Kto może skorzystać i ile można zaoszczędzić? [WYLICZENIA]

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA