REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koronawirus: jak kształtują się trendy konsumenckie?

Koronawirus: jak kształtują się trendy konsumenckie?
Koronawirus: jak kształtują się trendy konsumenckie?

REKLAMA

REKLAMA

Trendy konsumenckie w pandemii. W drugiej fali Polacy wydają więcej i wybierają droższe produkty. Dodatkowo widać różnice pomiędzy poszczególnymi aglomeracjami.

Trendy konsumenckie a pandemia

Na początku marca wraz z pojawieniem się pierwszych potwierdzonych przypadków koronawirusa, rząd zaczął stopniowo wprowadzać kolejne obostrzenia. Polacy szturmem ruszyli do sklepów, przede wszystkim po artykuły podstawowe, takie jak produkty spożywcze z dłuższą datą przydatności do spożycia, płyny do dezynfekcji, maseczki oraz chemię. Jednak tendencję do ostrożniejszego dysponowania budżetem widać, kiedy porównamy wartości paragonów rok do roku.

REKLAMA

W analogicznym okresie 2019 r., wartość naszego koszyka była aż o 26 proc. wyższa.

Polecamy: PPK Pracownicze plany kapitałowe. Obowiązki pracodawcy

Druga fala przyniosła większą stabilność

REKLAMA

Podczas drugiej fali pandemii zachowania konsumentów nieco się odwróciły. Strach związany z koronawirusem i ewentualną kwarantanną zmalał. Klienci kupują mniej produktów, ale wydają stosunkowo więcej pieniędzy. Polacy nie robią już zapasów żywności, ale wybierają droższe produkty.

-  Podczas pierwszej fali pandemii kupowaliśmy więcej, ale taniej. Zaobserwowaliśmy, że przyzwyczajenia zakupowe polskich konsumentów różnią się od siebie znacząco
w obu okresach. Średnia dzienna wartość paragonu w okresie 4 marca – 2 kwietnia, wyniosła 55 zł. Natomiast w drugiej fali średnia wartość koszyka kształtowała się już na poziomie 89 zł, co daje wzrost o 61,5 proc. Może to sugerować, że czujemy się spokojniejsi o naszą sytuację finansową. Za to w pierwszych miesiącach trwania pandemii jednorazowo wkładaliśmy do koszyka więcej produktów. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że chętniej robiliśmy zapasy, a do sklepów, ze względów bezpieczeństwa, wybieraliśmy się rzadziej
– mówi Krystian Dylewski, General Manager 2take.it.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wzrost wartości paragonu w drugiej fali, w zestawieniu z mniejszą liczbą produktów przekładają się także na wzrost średniej ceny wybieranych przez konsumentów towarów, który w stosunku do przełomu marca i kwietnia wynosi 15,4 proc.

Koronawirus a zakupy mieszkańców poszczególnych miast

Dane z systemu Blovly pokazują, w jaki sposób kształtowały się zachowania mieszkańców pięciu największych miast w Polsce. Wnioski? Ogólne trendy konsumenckie w większości aglomeracji pozostają zbliżone, choć zdarzają się wyjątki.

REKLAMA

- W okresie marzec – kwiecień najwięcej wydawali mieszkańcy Krakowa, a najmniej mieszkańcy Łodzi. Natomiast od września do października w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu odnotowaliśmy wzrost wartości paragonów – odwrotna tendencja zarysowała się jedynie w Krakowie komentuje Krystian Dylewski, 2take.it.

W pierwszej fali koronawirusa to właśnie w stolicy Małopolski zanotowano najwyższą średnią dzienną kwotę na paragonie w wysokości 139 zł. Z kolei w drugiej fali, przy takiej samej ilości produktów, które lądowały w koszykach krakowiacy kupowali produkty nieco tańsze. Co więcej, Kraków jako jedyne miasto odnotował wtedy spadek wartości paragonu. Być może wynika to z faktu, że stolica Małopolski dosyć wcześnie stała się żółtą strefą.

Na drugim miejscu pod względem wydatków w pierwszej fali plasuje się Warszawa ze średnią wartością koszyka 83,5 zł. Jednak w przeciwieństwie do Krakowa, widzimy 40% wzrost wartości paragonu dla drugiej fali. W pierwszej fali warszawiacy kupowali więcej produktów niż mieszkańcy Łodzi, Poznania czy Wrocławia, gdzie zarejestrowano najmniejszą liczbę produktów na paragonie na początku pandemii. Porównując do siebie obie fale, widzimy, że w Łodzi zarejestrowano największy wzrost kwoty na paragonie w porównaniu do pierwszego okresu, o blisko 60%, co może świadczyć o tym, że łodzianie podeszli do drugiej fali pandemii z większym dystansem i mniejszymi obawami. 

Czy klienci wracają do zakupowych przyzwyczajeń?

Jak podaje Deloitte[1] polscy konsumenci nie wrócili do swoich zakupowych przyzwyczajeń sprzed koronawirusa. Sytuacja epidemiczna w kraju nadal jest dynamiczna, zmieniają się wprowadzane przepisy covidowe i obostrzenia. Mali i średni przedsiębiorcy nadal potrzebują wsparcia, nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale i na tym lokalnym, samorządowym.

- W obliczu wyzwania stoi obecnie, nie tylko krajowa gospodarka, ale również lokalni przedsiębiorcy oraz zarządcy miast i gmin. Tym ostatnim z pomocą mogą przyjść dane pozyskiwane za pomocą programów lojalnościowych dedykowanych konkretnym ośrodkom miejskim. To kopalnia informacji, dzięki którym możemy dowiedzieć się m.in. gdzie dokonywane są zakupy, jaka jest średnia wartość koszyka i jakie kategorie produktów najczęściej wybierają konsumenci. Ich analiza przy wsparciu algorytmów AI ułatwia zarządzanie handlem w mieście i pozwala wspierać lokalny biznes. Samorządy mogą zobaczyć czarno na białym, jak radzą sobie poszczególne przestrzenie handlowe i mogą bardziej świadomie podejmować decyzje o tym jak je wspierać – mówi Michał Dylewski, szef programów lojalnościowych w 2take.it

Koronawirus, zakupy i lojalność klientów

Programy lojalnościowe dedykowane miastom pomagają również zachęcać mieszkańców do wsparcia lokalnych punktów handlowych i usług. Jak wynika z niedawnej analizy McKinsey, pandemia zachwiała lojalnością konsumentów. Ponad 60 proc. z nich od marca 2020 próbowało nowych zachowań zakupowych. Zwłaszcza teraz warto zatem zawalczyć o zjednanie sobie przychylności klientów. 

Przeanalizowane dane z paragonów zarejestrowanych w programach lojalnościowych systemu Blovly, pochodzą z okresów 4.03.2020 – 2.04.2020 oraz 14.09.2020 - 13.10.2020, które można przyjąć za początek odpowiednio pierwszej i drugiej fali pandemii. Pierwszy analizowany okres rozpoczyna wykrycie pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce. Drugi natomiast obejmuje znaczne jesienne wzrosty zachorowań (19 września po raz pierwszy odnotowano w Polsce ponad 1000 nowych przypadków koronawirusa).

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA