Jak zabezpieczyć spłatę i wykonanie zobowiązań ze strony kontrahentów
REKLAMA
Firmy ubezpieczeniowe liczą na wzrost zainteresowania przedsiębiorców polisami finansowymi, który ma być pochodną wzrostu PKB, szacowanego na ten rok na 6,5 proc. Przedsiębiorstwa rozwijają się i coraz częściej zgłaszają się po gwarancje ubezpieczeniowe czy ubezpieczenie kredytu kupieckiego.
W przypadku gwarancji to głównie efekt wymagań ze strony kontrahentów zagranicznych, przydają się one też przy realizacji inwestycji finansowanych z funduszy strukturalnych. Według danych PZU, obecnie ponad 50 proc. gwarancji ubezpieczeniowych jest wystawianych w związku z projektami współfinansowanymi z funduszy unijnych. W ramach gwarancji kontraktowych wydawane są gwarancje na rzecz Agencji Rynku Rolnego oraz gwarancje, które zabezpieczają inwestycje współfinansowane z funduszy wspólnotowych, np. z Funduszu Spójności oraz funduszy strukturalnych.
Nierzetelność kontrahenta
Obecnie koniunkturę na gwarancję napędza też boom w budownictwie. Na wykonanie wielu prac budowlanych (np. tam gdzie inwestorem są samorządy) organizowane są przetargi, dlatego też potrzebne są gwarancje przetargowe. Przed przystąpieniem do przetargu należy wpłacić wadium, czyli kwotę stanowiącą zabezpieczenie, że wybrana firma nie zrezygnuje z wykonania prac. Przedstawiając gwarancję, przedsiębiorca nie musi angażować swoich środków finansowych.
To o tyle istotne, że równocześnie startuje się zwykle w kilku przetargach i za każdym razem trzeba by wpłacać nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Dla inwestorów gwarancja oznacza pewność, że w przypadku ewentualnej rezygnacji z wykonania inwestycji dostaną kwotę wadium. Przy czym przedsiębiorca musi mieć świadomość, że ubezpieczyciel będzie domagał się zwrotu wypłaconych pieniędzy. To dlatego obowiązkowym zabezpieczeniem dla towarzystwa jest weksel własny in blanco, którego posiadanie znakomicie ułatwia dochodzenie roszczeń.
Gdy przetarg już zostanie wygrany, przydają się gwarancje związane z realizacją inwestycji. Należą do nich gwarancje należytego wykonania kontraktu, właściwego usunięcia wad i usterek oraz zwrotu zaliczki.
Korzyści z gwarancji
Również one zabezpieczają inwestora przed problemami związanymi z nierzetelnością kontrahenta. Dla przedsiębiorcy ich wykupienie oznacza nie tylko brak konieczności angażowania własnego kapitału, ale też większe przychody po wykonaniu zlecenie, gdyż nikt nie zatrzymuje mu części wynagrodzenia tytułem pokrycia ewentualnych napraw gwarancyjnych. To standard w branży budowlanej, gdzie dopiero po kilku latach może okazać się, że wykonawca np. źle zbudował dom. Teoretycznie inwestor może wtedy dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej. W praktyce może być to jednak trudne, bo firmy z branży budowlanej dość często upadają. Dlatego też przydaje się właśnie gwarancja, bo ubezpieczyciel pokryje koszty ewentualnej naprawy, źle postawionego domu, do wysokości kwoty przewidzianej w gwarancji. W takim wypadku ubezpieczyciel nie ma od kogo ściągnąć wypłaconych pieniędzy. Bierze takie ryzyko pod uwagę i dlatego przed wystawieniem gwarancji sprawdza kondycję przedsiębiorcy i dostają ją tylko firmy rzetelne. Dla inwestora ewentualny problem z uzyskaniem gwarancji przez wykonawcę to pierwszy sygnał, że może on mieć kłopoty finansowe.
Pewność zapłaty faktur
Z kolei dostawcy takiej upadłej firmy mają też problem, bo może im ona zalegać z płatnością faktur za dostarczone narzędzia, materiały budowlane czy wykonane usługi.
Przed taką ewentualnością zabezpiecza polisa kredytu kupieckiego. Dzięki niej nie trzeba czekać, aż sąd ogłosi upadłość i syndyk rozdzieli między wierzycieli pieniądze. Wypłaci je (od 80 do 90 proc. wartości faktur) towarzystwo ubezpieczeniowe. Jednak takie ubezpieczenie warto też traktować nie tylko jako sposób na zabezpieczenie przed niewypłacalnością kontrahentów, ale przede wszystkim element zarządzania finansami firmy. Ubezpieczyciele oferują bowiem już całe pakiety usług od monitoringu należności począwszy po windykację należności. Dopiero jeśli to nie pomoże, zaczyna działać polisa. Warto jednak zwrócić uwagę, że kontrahenci wiedząc o polisie ubezpieczenia należności z reguły starają się terminowo regulować swoje zobowiązania. W długim terminie taka polisa to sposób na zarządzanie ryzykiem wynikającym ze zmian koniunktury gospodarczej. Teraz liczba upadłości jest najniższa od lat, ale nie wiadomo, kiedy trend się odwróci.
UWAGA!
Wystawiający gwarancję ubezpieczyciel ma prawo żądać zwrotu wypłaconych beneficjentowi gwarancji kwot od przedsiębiorcy. Oznacza to, że nierzetelna firma i tak będzie musiała uregulować zobowiązanie będące przedmiotem gwarancji
KIEDY ZADZIAŁA UBEZPIECZENIE KREDYTU KUPIECKIEGO
1) niewypłacalność potwierdzona prawnie, tj.:
l ogłoszenie upadłości odbiorcy,
l odmowa ogłoszenia upadłości odbiorcy z powodu braku majątku odbiorcy,
l zawarcie układu z odbiorcą;
2) niewypłacalność domniemana
l upływ okresu przewlekłej zwłoki w zapłacie należności równy 120-180 dni.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
W 2006 roku na ubezpieczenia kredytu kupieckiego wydaliśmy około 250 mln zł. Potentatem na tym rynku jest Euler Hermes, który zbiera połowę z tej kwoty. To ubezpieczyciel specjalizujący się w ubezpieczeniach finansowych, podobnie jak pozostali gracze, którzy podzielili między siebie resztę rynku: Atradius, Coface i Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Na tym rynku działają też tzw. ubezpieczyciele uniwersalni. W tej grupie największe znaczenie ma PZU, mniejsze m.in. Warta czy Ergo Hestia.
Gwarancje ubezpieczeniowe przyniosły w ubiegłym roku towarzystwom nieco ponad 150,2 mln zł składek. Tu rynek jest bardziej rozdrobniony. Około 20 proc. udziału w nim wystarcza PZU, żeby uzyskać pozycję lidera w tym segmencie.
CO DAJE UBEZPIECZENIE KREDYTU
Ubezpieczenie kredytu kupieckiego oferuje szereg innych korzyści wykraczających poza klasyczne pojęcie ochrony ubezpieczeniowej; daje ono firmie:
l wypłatę odszkodowania na wypadek niewypłacalności kontrahentów,
l stały monitoring ryzyka oraz uzyskanie szybkiej oceny wiarygodności nowych kontrahentów,
l możliwość cesji praw z polisy jako zabezpieczenia kredytu bankowego i/lub umowy factoringu,
l dostosowanie warunków umowy do oczekiwań przedsiębiorców,
l dogodny sposób płacenia składki,
l bezpłatne działania prewencyjne - wsparcie w procesie windykacji należności przez firmę o dominującej pozycji rynkowej,
l zwiększenie wiarygodności przedsiębiorstwa wobec agend administracji publicznej oraz US i ZUS.
MARCIN JAWORSKI
REKLAMA
REKLAMA