Wada franczyzy - "wystarczy jedno zgniłe jabłko"
REKLAMA
REKLAMA
Mam jeszcze jedno — łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo. To jedna z zalet franczyzy — zrzeszeni w jednej sieci, mocno zmotywowani, by osiągnąć sukces właściciele firm pracują dla dobra marki.
REKLAMA
Sieć franczyzowa punktów sprzedaży detalicznej prawdopodobnie będzie świadczyć lepsze usługi klientom niż punkty sprzedaży dużej sieci niefranczyzowej, w których osoby prowadzące sklepy nie są osobiście zaangażowane.
Jednak przypuśćmy, że coś pójdzie nie tak. Co się stanie, jeśli w jednym z punktów franczyzowych klienci ulegną zatruciu, ponieważ jakiś nieuważny pracownik zapomni umyć ręce?
Zła opinia odbije się echem po całym kraju, a to wystarczająco niszczące nawet dla pojedynczej restauracji prowadzonej przez dobrze opłacanego menedżera. Firma będzie musiała ciężko pracować, by odrobić straty.
Polecamy: serwis Urząd skarbowy
REKLAMA
W przypadku sieci franczyzowej efekt będzie odczuwalny przez wszystkich właścicieli, którzy mogą na tym ucierpieć, choć nie będzie w tym ich winy. To, że reputacja i zyskowność każdego franczyzobiorcy może zostać zniszczona z powodu zaniedbania lub co gorsza, przez działania kogoś wiele kilometrów dalej, w innym mieście, jest zdecydowaną wadą tego systemu.
Niebezpieczeństwo nie wiąże się tylko z działaniami innych franczyzobiorców. Franczyzodawca również może zaszkodzić marce niewłaściwym zarządzaniem i złą oceną sytuacji, a to z kolei poczyni szkody w całej sieci franczyzowej.
Polecamy: serwis VAT
Artykuł jest fragmentem książki Przewodnik po franczyzie. Jak wybrać najlepszą dla Twojego biznesu? Autorem jest Iain Murray. Wydawnictwo Onepress.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.