REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nadawanie klauzuli wykonalności przez sąd

Nadawanie klauzuli wykonalności przez sąd /Fot. Fotolia
Nadawanie klauzuli wykonalności przez sąd /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jak wynika z badań Instytutu Badawczego ABR SESTA tylko niewielki procent sądów wywiązuje się z terminu nadawania klauzuli wykonalności. Zgodnie z art. 781(1) kodeksu prawa cywilnego, powinno to zajmować do 3 dni od daty złożenia wniosku.

REKLAMA

Z analizy Instytutu Badawczego ABR SESTA wynika, że aż 41% Sądów Gospodarczych w Polsce nie potrafi wskazać, ile trzeba czekać na nakaz zapłaty, zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Chodzi o postępowanie upominawcze w sytuacji, gdy dłużnik nie złożył sprzeciwu. 22% placówek informuje, że trwa to do tygodnia, a 12% – do miesiąca. 10% z nich podaje powyżej miesiąca i tyle samo – do 3 dni. Pozostałe 5% wymienia inne terminy, np. kilka dni lub tygodni. Natomiast, zgodnie z art. 7811 kodeksu prawa cywilnego, powinno to zajmować do 3 dni od daty złożenia wniosku. Eksperci podkreślają, że w tym przypadku niestety sędziowie są bezkarni, bo nie ma żadnej sankcji za zwłokę. Uważają także, że procedura wymaga znaczącej reformy. Sąd powinien mieć obowiązek działania z urzędu i niezwłocznego doręczenia tytułu wykonawczego po stwierdzeniu prawomocności. Inaczej wierzyciele nadal będą ponosili straty, czekając tylko „na pieczątkę”.

REKLAMA

Zdaniem Filipa Powroźnika, specjalisty prawa egzekucyjnego z Kancelarii Prawnej LEXADVISOR, klauzula wykonalności powinna być wydawana szybko, ponieważ cała czynność z tym związana zajmuje zaledwie kilka minut. Sąd stwierdza, że nakaz zapłaty jest prawomocny, bo dłużnik nie złożył sprzeciwu i wydaje postanowienie. Według eksperta, w praktyce często zajmują się tym asystenci, referendarze lub aplikanci. A jednak, jak zauważa prawnik, w niektórych sądach trzeba czekać na taki dokument nawet kilka miesięcy.

Polecamy: E-wydanie Dziennika Gazety Prawnej

REKLAMA

– Na pytanie ankieterów, jak długo trwa oczekiwanie na nakaz zapłaty, zaopatrzony w klauzulę wykonalności, jeżeli nie ma sprzeciwu dłużnika, padały odpowiedzi od 3 dni do ponad miesiąca. Z moich obserwacji wynika, że z szybkością rzeczywiście bywa różnie, a przecież tę formalność może wypełnić nie tylko sędzia, ale też referendarz sądowy. Procedura powinna trwać jak najkrócej, aby wierzyciel mógł niezwłocznie wszcząć egzekucję komorniczą i odzyskać swoje pieniądze – mówi adwokat Michał Szantar z Kancelarii Prawnej EXIRE.

Z doświadczenia adwokata Radosława Płonki wynika, że na doręczenie tytułu wykonawczego oczekuje się zwykle miesiąc. Oczywiście jest to bardzo niepożądane zjawisko dla biznesu. Każda zwłoka wiąże się z kolejnymi stratami dla wierzyciela, który zupełnie nie rozumie, dlaczego tak długo trwa zakończenie formalności. Strona lub pełnomocnik wielokrotnie kontaktują się z sądem z pytaniem, czy została już stwierdzona prawomocność. W opinii eksperta z Business Centre Club, reformy wymaga procedura cywilna, która nałożyłaby na sąd bezwzględny obowiązek niezwłocznego doręczenia tytułu wykonawczego, po stwierdzeniu przez sędziego prawomocności.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Tygodniowe czy kilkutygodniowe oczekiwanie na nadanie klauzuli nie należy do rzadkości. Tymczasem, zgodnie z art. 7811 kodeksu postępowania cywilnego, powinno to trwać nie dłużej, niż 3 dni od daty złożenia wniosku. Problem tkwi w tym, że sądy traktują ten termin instrukcyjne. Przepisy nie przewidują dla nich żadnej sankcji za niedotrzymanie go. W przytłaczającej większości sędziowie nie są świadomi emocji, jakie wywołuje u przedsiębiorcy przedłużające się oczekiwanie na wyrok, a następnie na jego wykonanie ­– wyjaśnia adwokat Jakub Bartosiak z Kancelarii Michrowski Bartosiak Family Office.

Zobacz: Prawo dla firm

W badaniu blisko połowa sądów zapytana o to, ile trzeba czekać na dokument zaopatrzony w klauzulę wykonalności, wskazała – trudno powiedzieć. Dotyczyło to 41% placówek. Jak wyjaśnia Filip Powroźnik, informacji udzielają osoby, które nie mają żadnego wpływu na rozstrzygnięcia procesowe. Dlatego nie chcą wypowiadać się jednoznacznie. Mogą też wychodzić z założenia, że lepiej nic nie powiedzieć, aby potem petent nie miał pretensji. To jest przejaw ostrożności.

– Brak odpowiedzi to też ważna informacja na temat funkcjonowania Sądów Gospodarczych w Polsce. Wszak na efektywne rozpoznanie sprawy składa się działanie wielu osób, nie tylko sędziego czy referendarza, ale także pracowników sekretariatu. Oni odpowiadają za obieg dokumentów. W praktyce czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy jest różny, w zależności od tego, jakiej osobie zostanie przydzielona. I to faktycznie wpływa na długotrwałość postępowania – komentuje Michał Szantar.

Jak dodaje adwokat Bartosiak, niewiedza w zakresie czasu oczekiwania na dokument zaopatrzony w klauzulę wynika z braku komunikacji między biurem obsługi interesanta, a wydziałami merytorycznie rozpoznającymi sprawę. Osoby odpowiedzialne za udzielanie informacji oczywiście powinny orientować się, jak wygląda obłożenie pracą poszczególnych sędziów.

Badanie zrealizowano metodą mystery shopping, czyli Tajemniczy Klient, za pomocą ankiet telefonicznych w 41 Sądach Gospodarczych w Polsce.

Źródło: Monday News

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

REKLAMA

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

Ustawa wiatrakowa 2025 przyjęta: 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań

Ustawa wiatrakowa 2025 została przyjęta przez rząd. Przedsiębiorcy, szczególnie województwa zachodniopomorskiego, nie kryją zadowolenia. Wymaganą odległość wiatraków od zabudowań zmniejsza się do 500 metrów.

Piękny umysł. Jakie możliwości poznania preferencji zachowań człowieka daje PRISM Brain Mapping?

Od wielu lat neuronauka znajduje zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w pracy rozwojowej – indywidualnej i zespołowej. Doskonałym przykładem narzędzia diagnostycznego, którego metodologia jest zbudowana na wiedzy o mózgu, jest PRISM Brain Mapping. Uniwersalność i dokładność tego narzędzia pozwala na jego szerokie wykorzystanie w obszarze HR.

Prawdziwa rewolucja w prawie i ulga dla przedsiębiorców: Maksymalnie 6 dni w roku na kontrole w firmach

To ma być prawdziwa rewolucja w prawie gospodarczym, ale nie tylko. Deregulacja obejmująca uproszczenie działalności gospodarczej i prowadzenie firmy w Polsce ma objąć całe otoczenie prawne biznesu. Na początek zmiany w kontrolach, które w obecnym kształcie dezorganizują funkcjonowanie firm, pochłaniają czas i koszty a dodatkowo stresują właścicieli i pracowników.

REKLAMA

Przedsiębiorczość kobiet w praktyce. Parytety i reprezentacja kobiet w biznesie, luka płacowa i jawność wynagrodzeń [Wywiad]

O problemach polskich przedsiębiorców, w tym kobiet prowadzących własną firmę, o parytetach i reprezentacji kobiet w biznesie, luce płacowej i nowych przepisach w tym zakresie – rozmawiamy z Dominiką Reich, przedsiębiorczynią, członkinią Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku oraz jedyną przedstawicielką województwa podlaskiego w Stowarzyszeniu Sommelierów Polskich.

Lokalnych biznesów nie znajdziesz w sieci [Raport]

Tylko 25% firm lokalnych posiada strony internetowe, mimo że 68% Polaków szuka w internecie opinii o firmach przed dokonaniem zakupu. 27% użytkowników internetu regularnie czyta recenzje, a 41% robi to często. Najwięcej recenzji przeglądają mieszkańcy województw lubuskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego, a także osoby z niższym wykształceniem i dochodami.

REKLAMA