Niekonstytucyjne szybkie oskładkowanie zleceń – opinia przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
28 sierpnia 2014 r. odbędzie się posiedzenie Podkomisji Stałej do spraw Rynku Pracy, sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, której przedmiotem będzie rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2242). Ma on wprowadzić oskładkowanie umów zleceń do wysokości płacy minimalnej, czyli kiedy mamy do czynienia z kilkoma umowami zlecenia, zleceniobiorca opłaci składki od wszystkich umów aż nie zostanie opłacona składka od wysokości płacy minimalnej. Dotychczas składkę płacono od pierwszej lub wybranej umowy.
REKLAMA
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Umowy zlecenia mniej atrakcyjne dla pracodawców
REKLAMA
- Popieramy tę zmianę, ale wskazujemy na konieczność jej wprowadzania z zachowaniem co najmniej 12 miesięcznego okresu vacatio legis. Taki okres jest konieczny dla przystosowania się firm do zmiany zwłaszcza w sytuacji, kiedy realizowane są długie kontrakty, których warunków nie da się szybko zmienić. Niestety w projekcie ustawy proponowany okres vacatio legis to zaledwie 3 miesiące - mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan.
Istnieją poważne zagrożenia, że rządowy projekt ustawy okaże się niezgodny z Konstytucją w zakresie proponowanego okresu vacatio legis. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał w orzecznictwie, że zasada demokratycznego państwa prawnego wymaga zapewnienia adresatowi normy prawnej określonego czasu na przystosowanie się do zmienionych regulacji i na bezpieczne podjęcie odpowiednich decyzji co do dalszego postępowania.
REKLAMA
Zgodnie z opinią przygotowaną przez dr Ryszarda Piotrowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego 3 miesięczny okres vacatio legis w przypadku tej ustawy stanowi naruszenie konstytucyjnych zasad ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz dopuszczalności ograniczeń wolności działalności gospodarczej. Narusza także zasadę racjonalności ustawodawcy, ponieważ ustalenie takiego okresu vacatio legis, który spowoduje wzrost kosztu pracy w warunkach braku możliwości zmiany cen za realizowane kontrakty, będzie prowadzić do zmniejszenia zatrudnienia lub obniżenia wynagrodzeń dla zleceniobiorców.
Proponowanie i przeprowadzanie przez parlament ustaw, co do których konstytucyjności można mieć poważne zastrzeżenia jest praktyką, która powoduje znaczące konsekwencje dla finansów publicznych oraz konieczność późniejszego pospiesznego naprawiania złych regulacji wynikającą z wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Taki przypadek miał miejsce w związku z wprowadzoną ustawą z 16 grudnia 2010 r. nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przepisy, które zmusiły do rozwiązania umowy o pracę tych pracowników, którzy już wcześniej nabyli prawo do emerytury uznano za niekonstytucyjne w 2012 r. Tym razem odwrócenie negatywnych skutków przyjęcia niekonstytucyjnego przepisu będzie niemożliwe. Wiele osób straci pracę, wiele firm zbankrutuje lub zrezygnuje z realizacji kontraktów, a ich kontrahenci, będą musieli zmierzyć się z bałaganem wynikającym z konieczności zawierania nowych umów.
REKLAMA
REKLAMA