REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

By uciec przed komornikiem, płacą pod stołem. Ale czy tylko dlatego. Gdzie najczęściej pracuje się na czarno, czym to grozi

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Firmy wciąż zatrudniają na czarno i na przykład godzą się płacić pod stołem w celu ucieczki przed komornikiem
Firmy wciąż zatrudniają na czarno i na przykład godzą się płacić pod stołem w celu ucieczki przed komornikiem
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wypłacanie wynagrodzenia pod stołem,  w celu ukrycia dochodów pracownika i uniemożliwienia egzekucji komorniczej wiąże się z poważnymi konsekwencjami dla firmy. Jednak praktyka ta wciąż jest stosowana. Takie działania naruszają przepisy prawa pracy, podatkowego i karnego, a także zagrażają reputacji i stabilności firmy. Jakie są skutki prawne i biznesowe, potencjalne zagrożenia tego typu działań.


Wypłacanie wynagrodzenia pod stołem jest działaniem nielegalnym i grozi firmie transportowej, odpowiedzialnością prawną, zarówno cywilną, karną, jak i podatkową. Na firmy spaść mogą sankcje finansowe w postaci kar, odsetek i konieczności zapłaty zaległych składek.

REKLAMA

Wynagrodzenie bez umowy i pokwitowania: czy płacenie pod stołem jest opłacalne

REKLAMA

Jak mówi Mariusz Frąc, ekspert rynku transportowego ze Stowarzyszenia Ambasador Polskiego Transportu, mimo prób uszczelniania systemu, nadal zauważyć można, że niektóre z firm transportowych, jak i zapewne innych, wypłaca część należności pracownikowi w sposób nielegalny.
Dzięki temu pracodawca oszczędza na składkach ubezpieczenia społecznego, ale w oczywisty sposób łamie przepisy prawa pracy.

Prawo łamie również pracownik przyjmujący wynagrodzenie w ten sposób.
– Tego typu działania nadal kojarzą się z najbardziej z firmami transportowymi, bo to tutaj kierowcy często zatrudniani są na najniższą krajową, a resztę dostają właśnie pod stołem – mówi Mariusz Frąc.

Zatrudnianie bez umowy, wynagrodzenie bez pokwitowania: konsekwencje prawne dla firmy

REKLAMA

Taka praktyka stanowi naruszenie przepisów prawa pracy.
Jak wskazuje  art. 86 Kodeksu pracy, „Pracodawca ma obowiązek terminowego i w pełnej wysokości wypłacania wynagrodzenia określonego w umowie o pracę. Ukrywanie części wynagrodzenia narusza te przepisy.
Zgodnie z Art. 281 pkt 2 Kodeksu pracy wypłacanie wynagrodzenia w sposób niezgodny z prawem może skutkować karą grzywny od 1 000 do 30 000 zł, nakładaną przez Państwową Inspekcję Pracy – PIP)

W grę wchodzi także odpowiedzialność podatkowa.
Art. 78 Ordynacji podatkowej mówi, że „Wypłacanie wynagrodzenia „pod stołem" stanowi oszustwo podatkowe, ponieważ pracodawca unika odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy oraz składek ZUS. Zaś w Art. 56 Kodeksu karnego skarbowego czytamy, że „Fałszowanie deklaracji podatkowych lub ich niewłaściwe sporządzanie może skutkować grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 5.”

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ponadto następuje naruszenie przepisów ubezpieczeniowych.
Pracodawca ma obowiązek zgłosić pełne wynagrodzenie pracownika do ZUS. Niewywiązywanie się z tego obowiązku może skutkować (art. 98 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych):

  • grzywną do 5 000 zł,
  • naliczaniem odsetek od zaległych składek,
  • obciążeniem firmy kosztami ubezpieczenia za zaległe okresy.

Dochodzi do tego odpowiedzialność karna za oszustwo.
Art. 286 Kodeksu karnego mówi, że „Jeśli działania pracodawcy mają na celu pokrzywdzenie wierzyciela (np. komornika), może zostać to uznane za przestępstwo oszustwa, zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

 

Płacenie pod stołem w branży transportowej: groźba utraty zezwoleń i certyfikatów

– Wszelkie nielegalne działania, skutkują oczywiście utratą zaufania klientów i partnerów. Firmy transportowe często opierają swoje relacje z klientami i kontrahentami na wiarygodności oraz uczciwości. Informacja o praktykach takich jak wypłacanie wynagrodzeń „pod stołem" może zniszczyć reputację firmy, prowadząc do zerwania współpracy – tłumaczy Anna Lenart, członkini zarządu MaWo Group.

Kolejną kwestią mogą być problemy w rekrutacji pracowników. Kierowcy niechętnie będą podejmować pracę w firmie, która działa w sposób nieuczciwy, zwłaszcza jeśli dochodzi do nadużyć wobec pracowników.
– Olbrzymim problemem dla firmy jest ryzyko utraty certyfikatów i zezwoleń. W branży transportowej firmy muszą spełniać określone standardy, w tym posiadać certyfikat kompetencji zawodowych. Nieetyczne praktyki mogą prowadzić do odebrania takich certyfikatów przez organy nadzorcze – dodaje Anna Lenart.

Płacenie pod stołem: poa karami dla firmy, odpowiedzialność i kary dla menadżerów

Istotne jest aby przedsiębiorcy wiedzieli, że grozi im odpowiedzialność solidarnościowa. Zgodnie z art. 299 Kodeksu spółek handlowych, w przypadku spółek kapitałowych członkowie zarządu mogą odpowiadać swoim majątkiem za zobowiązania spółki, jeśli dojdzie do niewypłacalności.
Firmie grozi także kontrola urzędowa i sankcje. Informacja o wypłacaniu wynagrodzenia pod stołem może zostać zgłoszona do Państwowej Inspekcji Pracy, ZUS lub urzędu skarbowego, co może skutkować kontrolą.
Jeśli ujawni ona nieprawidłowości, firmie grożą wysokie kary finansowe. Jeśli chodzi o raportowanie ESG i raport, który może być wymagany przy ubieganiu się przez przedsiębiorstwo o kontrakt, takie informacje także mogą zaszkodzić firmie.

Zagrożeniem są również konflikty z pracownikami. Kierowcy mogą w przyszłości zgłosić roszczenia dotyczące niewypłaconych składek ZUS, podatków czy wynagrodzenia. Tego rodzaju spory mogą trafić do sądu pracy.
Wspomnieć należy także o ryzyku odpowiedzialności karnej kierownictwa. W przypadku wykrycia oszustw odpowiedzialność może ponieść właściciel firmy lub zarząd, co wiąże się z osobistymi konsekwencjami prawnymi.

– Wypłacanie wynagrodzenia „pod stołem" jest działaniem nielegalnym i grozi firmie transportowej, odpowiedzialnością prawną, zarówno cywilną, karną, jak i podatkową. Na firmy spaść mogą sankcje finansowe w postaci kar, odsetek i konieczności zapłaty zaległych składek. Utrata reputacji wśród klientów, pracowników i kontrahentów, a także długofalowe konsekwencje biznesowe, jak trudności w prowadzeniu działalności i utrata wiarygodności, mogą prowadzić do upadku. Zależy nam na tym, aby właściciele byli tego świadomi i działali zgodnie z przepisami, nie ponosząc olbrzymiego ryzyka – podsumowuje Mariusz Frąc.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

REKLAMA

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

REKLAMA

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA