Mniejsze opłaty za płacenie kartą od lipca
REKLAMA
Opłaty za płacenie kartą
Dziś opłata interchange w Polsce wynosi średnio ok. 1,2 proc. i należy do najwyższych w Europie. Jest to opłata, którą agenci rozliczeniowi obsługujący transakcje kartami płacą bankom. W praktyce agenci przerzucają ten koszt na akceptantów płatności, czyli punkty handlowo-usługowe. Te z kolei podwyższają w odpowiedzi ceny towarów i usług, a w ostateczności opłatę płaci kupujący.
REKLAMA
Dzięki zmianie prawa, która weszła w życie od 1 stycznia, opłata interchange w Polsce nie będzie mogła być wyższa niż 0,5 proc. To o 0,2 punktu procentowego mniej niż unijna średnia.
– Obecnie średnia liczba terminali w UE na 1 mln mieszkańców wynosi 19 tys. W Polsce jest to 7,5 tys. terminali, co pokazuje, że istnieje olbrzymi potencjał rozwoju tego rynku, a wśród zidentyfikowanych barier, dlaczego ten rynek w Polsce się nie rozwijał, bariera kosztowa była zawsze pokazywana na pierwszym miejscu – podkreśla Paweł Bułgaryn z Ministerstwa Finansów.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Resort finansów liczy, że dzięki temu więcej sklepów zacznie przyjmować płatności kartami.
REKLAMA
– Mamy nadzieję, że znikną informacje, z którymi się często spotkamy, np. „płatność kartą od 20 złotych”. Dzięki informacji, którą przedsiębiorcy otrzymają o tym, że weszła taka ustawa, oraz dzięki temu, że podmioty zaopatrujące sklepy w terminale będą w najbliższym półroczu informowały o tym, że jest możliwość skorzystania z nowych stawek, przedsiębiorcy w Polsce będą chętniej akceptowali karty płatnicze – ocenia Bułgaryn.
Przyznaje, że koszty to niejedyna bariera rozwoju płatności kartami w Polsce. Konieczna jest też m.in. zmiana przyzwyczajeń konsumentów. Jednak dzięki temu, że płatność kartą będzie tańsza, więcej sklepów może udostępnić taką możliwość.
Choć prawo weszło już w życie, zmiany nie nastąpią od razu. Agenci rozliczeniowi i banki mają pół roku na dostosowanie opłat. 0,5-proc. limit będzie obowiązywał od 1 lipca tego roku.
O obniżenie opłat interchange od dawna apelowali przedsiębiorcy, a także m.in. Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego. Nad obniżeniem limitu wysokości opłat interchange myśli też Komisja Europejska. Propozycja Brukseli jest jeszcze bardziej restrykcyjna niż polskie prawo i zakłada obniżkę do poziomu zaledwie 0,2-0,3 proc. wartości transakcji.
Do 10 stycznia można ubiegać się od pracodawcy rozliczenia PIT
REKLAMA
REKLAMA