Wakacje składkowe 2024: dla kogo, od kiedy zwolnienie przedsiębiorcy ze składek ZUS
REKLAMA
REKLAMA
- Wakacje bez składek na ubezpieczenie zdrowotne
- Kiedy przedsiębiorca skorzysta z wakacji od składek ZUS
- Wakacje bez składek: jaka korzyść dla przedsiębiorcy
- Wakacje składkowe: co ze składką na ubezpieczenie zdrowotne
Tyle bowiem wynosi w 2024 roku miesięczna wysokość składek. Przedsiębiorca w czasie swoich wakacji ich nie zapłaci, ale by wszystko się zgadzało, do ZUS trafią należne pieniądze, ale w imieniu mikroprzedsiębiorcy zapłaci je państwo ze swojego budżetu.
REKLAMA
Wakacje bez składek na ubezpieczenie zdrowotne
REKLAMA
Na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego pojawił się projekt ustawy wprowadzającej tzw. wakacje od ZUS-u. Zgodnie z założeniami projektu będą mogli z nich skorzystać mikroprzedsiębiorcy przez jeden miesiąc w roku. Składki za czas zwolnienia będą finansowane z budżetu państwa i nie będą stanowić przychodu.
– Zwolnienie z opłacania składek ZUS będzie udzielane na wniosek przedsiębiorcy, złożony co najmniej w miesiącu poprzedzającym okres zwolnienia. Zgodnie z projektem ustawy, wakacje od ZUS nie obejmą składek na ubezpieczenie zdrowotne – mówi Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
– Z wakacji nie skorzystają przedsiębiorcy wykonujący działalność gospodarczą na rzecz obecnego lub byłego pracodawcy. Samo zwolnienie będzie stanowić pomoc de minimis. Za miesiąc zwolnienia trzeba będzie jednak złożyć deklarację DRA lub RCA – dodaje ekspert.
Kiedy przedsiębiorca skorzysta z wakacji od składek ZUS
W projekcie ustawy zawarto następujące zapisy. Po pierwsze zwolnienie ma dotyczyć składek społecznych, na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy i nie przerywa ubezpieczenia chorobowego.
Po drugie, państwo ma pokryć koszty za miesiąc wakacji, utrzymując ciągłość ubezpieczenia i chroniąc prawa emerytalne przedsiębiorców.
W 2024 roku wysokość składek na ZUS wynosi 1 600,32 zł miesięcznie, więc tyle będą mogli zaoszczędzić przedsiębiorcy dzięki zwolnieniu.
Wakacje bez składek: jaka korzyść dla przedsiębiorcy
Czy projekt jest korzystny dla przedsiębiorców?
Proponowana zmiana pomoże wielu przedsiębiorcom. Zwłaszcza po tym, jak ZUS w ciągu ostatnich dwóch lat wzrósł o blisko 33 proc., a do tego zwiększyło się obciążenie z tytułu składki zdrowotnej.
– Jeśli ustawa wejdzie w życie w kształcie podobnym do projektu, to może to być popularne rozwiązanie. Z drugiej strony, może warto zastanowić się nad podstawą ZUS i na przykład zmniejszyć ją ok 10 proc. Efekt kasowy byłby podobny, a przedsiębiorcy czuliby ulgę cały rok. Poza tym nie byłoby dodatkowej biurokracji – uważa Piotr Juszczyk.
Przepisy dotyczące wakacji od ZUS-u mają zacząć obowiązywać 1 października, a więc już w wtedy będzie można złożyć wniosek na listopad lub grudzień 2024 roku.
Projekt ustawy trafił do konsultacji, które potrwają do 5 lutego.
– Osobiście nie spodziewałbym się, żeby główne założenia zostały zmienione w ich wyniku – dodaje ekspert. I wyjaśnia:
REKLAMA
– Przedsiębiorcy, którzy zachorują w okresie wakacji i będą objęci składką chorobową, otrzymają zasiłek chorobowy, ale z drugiej strony za ten okres mogliby zapłacić mniejsze składki ZUS, gdyż one podlegają obniżeniu proporcjonalnemu za okres choroby. To może powodować, że wybrany okres wakacji jest mniej korzystny.
Piotr Juszczyk zwraca ponadto uwagę, iż problemem będzie również to, że jeśli przedsiębiorca opłaca wyższe składki, to za okres wakacji budżet „pokryje” tylko te minimalne. Co może w przyszłości spowodować mniejszy zasiłek np. macierzyński.
Wakacje składkowe: co ze składką na ubezpieczenie zdrowotne
Przedsiębiorcy nie mają wątpliwości, że priorytetem dla mikrofirm jest szybki powrót do zryczałtowanej niskiej składki zdrowotnej. Wśród oczekiwań politycznych wobec nowej koalicji rządzących ten postulat jest absolutnie najistotniejszy, gdy mówimy o tematach, którymi zajmują się przedsiębiorcy.
– Nie ma wątpliwości, że w minionych latach przedsiębiorcy mieli poczucie, że w najważniejszych tematach ich głos jest ignorowany. Sygnalizowaliśmy wielokrotnie, że nie można traktować firm jako niewyczerpalnych źródeł pieniędzy do realizacji postulatów socjalnych. Dzisiaj ponawiamy nasz apel: czas zmienić formułę składki zdrowotnej – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtowo składka zdrowotna uzależniona jest od średniej krajowej. Ta rośnie z kwartału na kwartał, co jest efektem wzrostu płacy minimalnej. Wiadomo już, że ryczałtowcy będą musieli zapłacić o ponad 11 proc. więcej niż w ubiegłym roku. To wszystko efekt zmian, jakie wprowadził Nowy Ład, co prawda nowy rząd obiecał powrót do starych zasad wyliczania składki, jednak wciąż na ten temat jest cisza.
– Przedsiębiorcy oczekują jasnych i przejrzystych zasad opłacania składek zdrowotnych. Od momentu, gdy w życie wszedł Polski Ład, wiele firm, w tym jednoosobowych działalności gospodarczych płaci dużo większe składki. Znamy przypadki firm, które upadły, bo nie były w stanie płacić swoich zobowiązań. Powrót do zryczałtowanej, niskiej składki zdrowotnej traktujemy jako jeden z priorytetowych postulatów do nowego Rządu. Apelujemy do posłów i ministrów o konkretne deklaracje w tej sprawie – mówi Hanna Mojsiuk.
– Ogromna presja płacowa, opóźnione efekty wysokiej inflacji, zwiększające koszty prowadzenia biznesu oraz zwiększające ryzyka utrzymania przychodów; do tych czynników dochodzi zwiększone opodatkowanie mikro i małych przedsiębiorców nazwane przekornie składką zdrowotną – dodaje Michał Wojtas, skarbik Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
– Obecny stan to nic jak zwiększone opodatkowanie mikro i małego biznesu. Tak dłużej być już nie może, zatem apelujemy do Rządu o jak najszybsze wprowadzenie zmian, które efektywnie obejmą cały 2024 rok – dodaje Michał Wojtas.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.