Sztuczna inteligencja w transporcie, spedycji i logistyce. Jakie zmiany czekają branżę TSL?
REKLAMA
REKLAMA
Według raportu „Czy chat GPT zmieni transport?” Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, AI ma szansę wprowadzić w branży TSL wiele korzystnych zmian. Wśród tych kluczowych wymienia się m.in.: szybszą obsługę klienta, automatyzację procesów w spedycji, optymalizację procesów logistycznych, personalizację usług.
– Sztuczna inteligencja na pewno przyczyni się do transformacji sektora TSL, bo może w czasie rzeczywistym odpowiadać na pytania klienta, generować dokumenty transportowe, śledzić przesyłki, przetwarzać zamówienia, jednocześnie jest w stanie przeanalizować ogromne ilości danych, które dotyczą tras, kosztów, terminów dostaw – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
REKLAMA
AI a łańcuchy dostaw
Popularność w branży już zyskało prognozowanie popytu oparte na sztucznej inteligencji. Analiza danych pozwala na dokładniejsze planowanie łańcucha dostaw, śledzenie zapasów w czasie rzeczywistym i ich uzupełnianie. Według szacunków firmy McKinsey (Smartening up with Artificial Intelligence AI Report) prognozowanie oparte na sztucznej inteligencji zmniejszy liczbę błędów o 30 do 50 proc.
– Sztuczna inteligencja oferuje nie tylko nowe możliwości optymalizacji, ale też innowacyjność rozwiązań. Jej wdrożenie w system łańcuchów dostaw ograniczy czas, koszty i zmniejszy ryzyko błędów w procesie logistycznym. Jej wprowadzenie wymaga jednak odpowiedniego przygotowania. Wyzwaniem na pewno będzie bezpieczeństwo, by system był odporny na cyberataki, ochrona danych wrażliwych i osobowych, wyeliminowanie awarii lub błędów, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji – wymienia Joanna Porath.
Komisja Europejska wprowadza zmiany
Podkreślają to też twórcy raportu PITD. Sztuczna inteligencja ma być narzędziem wspomagającym, a ostateczne decyzje i analizy powinny być podejmowane przez doświadczonych spedytorów. Tych zmian nie da się już zatrzymać, bo do wdrażania AI w branży TSL przygotowuje się Unia Europejska. Komisja Europejska planuje w najbliższych latach zrewolucjonizować celną infrastrukturę informatyczną, poprzez wprowadzenie unijnego centrum danych celnych. Jego celem jest zbieranie wszystkich danych dla wszystkich importerów, posiadających siedzibę na obszarze Unii Europejskiej, obowiązkowo od 2038 roku.
System ten oparty na AI będzie także włączony w proces wydawania decyzji celno-skarbowych. Komisja Europejska zapewnia, że wprowadzone zmiany ograniczą uciążliwość procedur celnych, dzięki zamianie tradycyjnych zgłoszeń na inteligentne rozwiązania, oparte na analizie danych. KE szacuje, że łączne dochody z tego projektu, tylko w zakresie systemu handlu elektronicznego, przyniosą dodatkowe dochody z tytułu należności celno-podatkowych w wysokości 1 mln euro rocznie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.