REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz mniej promocji w sklepach. Gdzie raczej nie można liczyć na rabaty?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sieci handlowe robią coraz mniej promocji
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Promocje w sklepach. Analiza ponad miliona akcji promocyjnych wykazała, że w I półroczu br. w gazetkach największych na rynku formatów było o kilkanaście procent mniej promocji niż rok wcześniej. Gdzie jest najmniej okazji do oszczędzania? Ile na tym stracili konsumenci? 

Coraz mniej promocji w sklepach 

REKLAMA

Analiza blisko 7 tys. gazetek handlowych wykazała, że w pierwszym półroczu br. ubyło w nich nieco ponad 12% promocji w stosunku do analogicznego okresu ub.r. Sprawdzono publikacje 8 największych formatów, w tym wszystkich dyskontów, hipermarketów, supermarketów, sieci convenience, cash&carry, drogerii i aptek, sieci DiY (marketów budowlanych) oraz sklepów RTV-AGD. Łącznie przeanalizowano ponad milion promocji. Tego zadania podjęli się eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland i Grupy BLIX.

REKLAMA

– Znacząca redukcja promocji i informacji perswazyjno-promocyjnej z pewnością odcięła dużą część klientów od nabywania produktów drugiej potrzeby, pożytecznych, ale niekoniecznych. Inflacja i nieco nieuczciwe wobec niektórych grup społecznych podsypywanie pieniędzy części obywateli nie ratuje sytuacji – komentuje wyniki dr Maria Andrzej Faliński, wieloletni obserwator rynku detalicznego.

Z kolei dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX wyjaśnia, że ograniczenie promocji w gazetkach wynika z kilku powodów. – Po pierwsze, jest to efekt wzrostu kosztów druku i dystrybucji papierowych gazetek. Po drugie, widać, że sieci handlowe dokonują poważnych zmian w strategiach marketingowych. Coraz mocniej stawiają na cyfrowe kanały reklamowe, które są bardziej efektywne kosztowo i mają większe zasięgi w stosunku do papierowych folderów. Do tego przyłożyła się inflacja, która wymusiła na sieciach dodatkowe oszczędności, a one finalnie zostały przerzucone na konsumentów w postaci mniejszej ilości promocji – mówi dr Łuczak.

Konsumenci odczuwają straty

REKLAMA

Eksperci podkreślają, że Polacy są bardzo przyzwyczajeni do promocji i z pewnością widzą, że ich ubyło. – W mojej ocenie, dwucyfrowy spadek liczby promocji jest mocno odczuwalny przez konsumentów, ponieważ mieli oni mniej możliwości wyboru i oszczędzania pieniędzy. Ogólnie rzecz biorąc, klienci sieci handlowych mogli stracić przez te pół roku na zakupach średnio nawet kilkaset złotych – szacuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

Ekspertka dodaje, że kiedyś tego rzędu kwota na przestrzeni 6 miesięcy mogłaby pozostać praktycznie niezauważona. Jednak w czasach wysokiej inflacji wielu Polaków liczy każdą złotówkę i porównuje swoje wydatki z wcześniejszymi po to, żeby jak najwięcej pieniędzy zachować w portfelu. Ponadto w sytuacji, gdy ludziom trudno jest związać przysłowiowy koniec z końcem, te kilkaset złotych znaczy naprawdę bardzo dużo. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Spadek liczby promocji jest dostrzegany przez konsumentów w zależności od indywidualnych nawyków zakupowych. Zwłaszcza ci Polacy, którzy często korzystają z takich ofert, mogą rzeczywiście odczuć zmniejszenie liczby okazji do oszczędzania. To, ile dokładnie klienci stracili, zależy od wielu czynników, takich jak m.in. częstotliwość zakupów i ilość kupowanych produktów. Znaczenie ma także to, czy konsumenci zdecydowali się na nabywanie alternatywnych produktów w wyniku braku promocji na preferowane artykuły. Niemiej jednak te straty są widoczne w ich portfelach – analizuje dr Krzysztof Łuczak.

RTV i AGD bez rabatów

Należy podkreślić, że wszystkie analizowane formaty ograniczyły liczbę promocji w gazetkach, ale najbardziej – sieci ze sprzętem RTV-AGD, bo aż o ponad 22%. – Te sklepy mogły najmocniej odczuć zmiany na rynku, ze względu na swój charakter biznesowy. Ich klienci w dużej mierze przestawili się na zakupy online. Do tego zaczęli traktować placówki z takim sprzętem jako wystawę z towarem. Oglądają go na miejscu, ale kupują przez Internet. To zmusiło tego typu sieci do zmniejszenia nakładów na promocje. Pozostałe segmenty nie zdecydowały się na aż tak drastyczne cięcia, bo ich publikacje w dużej mierze wpływają na wybory konsumentów. Dotyczy to zwłaszcza dyskontów, których klienci mogą często być ubożsi niż np. nabywcy nowoczesnej elektroniki – tłumaczy ekspert z Grupy BLIX.

Drugie w rankingu są hipermarkety, które zmniejszyły liczbę akcji promocyjnych o przeszło 15%. Zdaniem obserwatorów rynku, spadki w tym segmencie są już pewnym trendem. Od dłuższego czasu tego typu sklepom słabiej idzie konkurowanie z dyskontami. Natomiast trzecim z „liderów” redukcji promocji są sieci DIY, czyli markety budowlane. Ograniczyły ich liczbę o blisko 14%.

– Jeśli chodzi o DIY, to powodów spadku jest trochę mniej niż w hipermarketach. Ale taką zasadniczą przyczyną jest to, że Polacy po pandemicznym boomie na remonty i naprawy swoich mieszkań lub domów, trochę sobie odpuścili. Natomiast drugim powodem jest to, że ostatnimi czasy art. remontowo-budowlane zaczęły znowu mocno drożeć i sieci zwyczajnie musiałyby wyhamować swoją dynamikę w obniżaniu cen, żeby nie stracić na tym. Stąd na rynku jest mniej promocji – wyjaśnia dr Łuczak.

Mniej akcji promocyjnych „zniknęło” z gazetek drogerii i aptek – prawie 13%, sklepów convenience – nieco ponad 10%, dyskontów – przeszło 9%, supermarketów – 9%, a także sieci cash&carry – blisko 6%. – Powyższe wyniki wskazują na pilną potrzebę powrotu do zrównoważonego popytowo rynku i obfitych w promocje gazetek. Inaczej w handlu trwać będzie rejs na sztormowych żaglach. Odchudzone publikacje z pewnością nie zapewnią sieciom zwrotów z inwestowania w ich wydawanie – przekonuje dr Faliński. 

Promocje dopiero przed świętami? 

Zdaniem ekspertki z Hiper-Com Poland, w drugim półroczu br. sklepy zaczną intensywniej wykorzystywać promocje, aby przyciągać do siebie więcej klientów, którzy już teraz mocno zaciskają pasa. Ale wszystko tak naprawdę zależy od poziomu inflacji.

– Jeśli inflacja jeszcze bardziej spadnie, to retailerzy mogą zdecydować się na zwiększenie liczby promocji, aby przyciągnąć do siebie więcej klientów. Ale jeżeli będzie utrzymywać się na wysokim poziomie – takim powyżej dwucyfrowych wartości, to niestety w drugiej połowie tego roku sieci handlowe będą dalej ograniczać swoje promocje. Jednak patrząc na to optymistycznie, można prognozować, że przed Bożym Narodzeniem liczba promocji w sklepach zwiększy się, pewnie nieznacznie, ale najważniejsze jest to, żeby wyhamować trend spadkowy w tej kwestii, bo konsumenci naprawdę czekają na to. I uważam, że jest na to realna szansa – przekonuje dr Krzysztof Łuczak. 

– Po najnowszych danych GUS-owskich widać, że poziom inflacji spada, a więc może się to przyczynić do poprawy sytuacji. Chociaż trzeba też wyraźnie powiedzieć, że trend spadkowy w ww. kwestii jest stale obserwowany przez kilka ostatnich lat, z największym nasileniem w okresie pandemii, kiedy ogólne wartości spadkowe dochodziły średnio do 20% rdr. A w przypadku niektórych formatów były to ograniczenia nawet na poziomie ponad 40% – podsumowuje Julita Pryzmont.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA