REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wielkanocne zakupy na ostatnią chwilę. Polacy liczą na promocje

Przedświąteczne zakupy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jak wynika z najnowszego badania opinii publicznej, trzech na dziesięciu Polaków planuje zrobić przedświąteczne zakupy spożywcze na tydzień przed Wielkanocą. Co czwarty rodak miał je zrealizować na dwa tygodnie przed świętami. Z kolei czterech na pięciu respondentów zamierza nabyć produkty w promocjach. Według deklaracji uczestników sondażu, na decyzję o wyborze towaru szczególnie wpłynie cena. Zapowiada to ponad 74% badanych, a rok temu tak twierdziło przeszło 86% ankietowanych. W następnej kolejności liczyć się będzie jakość produktu oraz promocja. Te kwestie też są wskazywane rzadziej niż w 2022 roku.

Zakupy z wyprzedzeniem czy na ostatnią chwilę

REKLAMA

Dzięki badaniu pt. „Świąteczne wydatki Polaków na żywność. Edycja Wielkanoc 2023” wiemy, kiedy konsumenci planują zrobić zakupy na najbliższe święta. Lekko ponad 30,1% respondentów zrealizuje je tydzień przed Wielkanocą (w 2022 roku – 32%). Badanie zostało przeprowadzone przez UCE RESEARCH i Grupę BLIX na próbie 1,4 tys. osób, które w swoich domostwach są odpowiedzialne za realizację codziennych zakupów. 

REKLAMA

Polacy najczęściej robią świąteczne zakupy na ostatnią chwilę. Po pierwsze, wielu osobom zależy na świeżym mięsie czy warzywach. Po drugie, w ostatnim tygodniu przed Wielkanocą konsumenci liczą na dodatkowe rabaty, bo nauczyło ich tego doświadczenie z poprzednich lat. I w tym roku, z uwagi na wysoką inflację, to będzie najczęstszą przyczyną odkładania wizyt w sklepach – mówi dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX.

Według raportu, 26,6% ankietowanych postanowiło nabyć potrzebne produkty na dwa tygodnie przed świętami (poprzednio – 25,6%). Z kolei na kilka dni przed Wielką Niedzielą wybierze się do sklepów 22,6% rodaków (rok temu – 22,6%). Natomiast z niemal miesięcznym wyprzedzeniem już robiło zakupy 13% badanych (14,3%). W dniu sondażu jeszcze nie wiedziało, kiedy kupi świąteczne artykuły 4,7% respondentów (poprzednio – 2,7%). Nie miało to znaczenia tylko dla 2,6% Polaków (2,6%).

Ważne jest, że ok. 80% ankietowanych robi zakupy z wyprzedzeniem. Gdyby pogłębić badanie, to pewnie okazałoby się, że bardzo wiele osób zrealizuje je na raty. W tym roku nie będzie szału zakupowego. Ceny skutecznie go powstrzymują – komentuje dr Andrzej Maria Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHID-u.

Polacy czekają na promocje

REKLAMA

Autorzy raportu podają też, że 81,5% badanych zamierza zrobić świąteczne zakupy w promocjach (rok wcześniej – 83,4%). Dla 7% ankietowanych ta kwestia nie ma znaczenia (poprzednio – 7,6%). 5,2% respondentów kupi produkty w regularnych cenach (rok temu – 5,5%). W dniu sondażu 3,4% uczestników jeszcze tego nie wiedziało (przed rokiem – 3,5%), a 2,9% nie umiało się określić (rok temu – brak takiej odpowiedzi).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Sądzę, że różnica między deklaracją kupowania w promocjach jest minimalna i nie zmienia ogólnego obrazu sytuacji na rynku. Jednak trudno się dziwić, że kupując mniej, lecz drożej, co pokazał okres bożonarodzeniowy, zwrócimy się chętniej ku produktom premium – podkreśla dr Faliński. 

Spadek rdr. liczby osób, które chcą zrobić świąteczne zakupy w promocji, jest dość niewielki, żeby wręcz nie powiedzieć, że jest marginalny i mało istotny, co podkreślają autorzy badania. Natomiast wartość powyżej 80% jest wciąż duża i wyraźnie pokazuje, że społeczeństwo wciąż potrzebuje tego typu stymulacji ze strony branży handlowej. I nadal mocno liczy na tego typu aktywność sieci handlowych, szczególnie przed świętami. 

Niska cena na pierwszym miejscu

Ankietowani wskazują też, co w tym roku szczególnie wpłynie na ich decyzję o wyborze konkretnego produktu spożywczego podczas świątecznych zakupów. Przede wszystkim będzie to cena – 74,1% (rok temu – 86,4%). Jak przekonuje dr Łuczak, przez wysoką inflację cena oczywiście jest najważniejszym obecnie czynnikiem zakupowym. Natomiast to, że ma mniejsze znaczenie niż rok temu, jest dość zaskakujące. To może świadczyć o tym, że Polacy mimo wszystko chcą kupić na Wielkanoc dobrej jakości produkty. 

Nie jest zaskakujące, że cena będzie dla klientów kluczowym czynnikiem wyboru produktów spożywczych podczas tegorocznych świątecznych zakupów. Ale nie jest też zaskoczeniem spadek rdr. znaczenia ceny jako kryterium wyboru produktów. Z jednej strony rośnie znaczenie jakości oraz pochodzenia artykułów i klienci już nieco oswoili się z wysokimi cenami żywności, a z drugiej – trochę uspokajająco na konsumentów działają prognozy. One wskazują, że inflacja zacznie spadać – analizuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Foresightu Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym (PIE).

W następnej kolejności decydujące znaczenie na świątecznych zakupach będą miały takie kwestie, jak jakość produktu – 53,3% (poprzednio – 65,5%), a także promocja – 48,4% (rok temu – 54,4%). Dalej w rankingu widać własne doświadczenie konsumenta – 29,7% (przed rokiem – 29,2%), dostępność towaru – 18,4% (14%), jak również bliskość miejsca zakupu – 11,5% (4,2%).

– Polacy raczej nie obawiają się trudności z zakupem wybranych towarów, a dostępność traktują jako wygodę. Składa się na nią oferta asortymentowa sklepu i obsługa klienta. Powinna być adekwatna do preferencji konsumenta w zakresie szerokości i głębokości wyboru produktów, dostępności marek oraz ogólnych warunków wyboru i zakupu – dodaje ekspertka PIE. 

Zdaniem eksperta z Grupy BLIX, bliskość miejsca zakupu notuje wzrost ze względu na wysokie ceny paliw. Chęć ograniczenia wydatków powoduje też, że Polacy częściej decydują się na wizyty w mniejszych sklepach, blisko miejsca swojego zamieszkania. Uważają, że mniej tam kupią. I być może, widząc wysokie ceny, konsumenci ograniczą zakupy do tych najpotrzebniejszych towarów.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pozytywne oceny na Facebooku oraz opinie influencerów znacząco zwiększają sprzedaż

Social media odgrywają coraz większą rolę w skutecznym marketingu. Choć niemal trzy czwarte Polaków nie kupuje bezpośrednio na tych platformach, to polecenia znajomych, influencerów i testerów odgrywają coraz większą rolę przy decyzjach zakupowych.

Najmniejsze firmy coraz gorzej oceniają koniunkturę gospodarczą. Obawiają się spadku sprzedaży swoich produktów i redukują plany inwestycyjne

Jaka koniunktura? Dynamika polskiego wzrostu gospodarczego od dekad opiera się na najmniejszych firmach, które najłatwiej dostosowują się do zmieniającej się rzeczywistości.

By uciec przed komornikiem, płacą pod stołem. Ale czy tylko dlatego. Gdzie najczęściej pracuje się na czarno, czym to grozi

Wypłacanie wynagrodzenia pod stołem,  w celu ukrycia dochodów pracownika i uniemożliwienia egzekucji komorniczej wiąże się z poważnymi konsekwencjami dla firmy. Jednak praktyka ta wciąż jest stosowana. Takie działania naruszają przepisy prawa pracy, podatkowego i karnego, a także zagrażają reputacji i stabilności firmy. Jakie są skutki prawne i biznesowe, potencjalne zagrożenia tego typu działań.

Skutki zawarcia układu w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Przyjęcie i zatwierdzenie układu zmienia sytuację prawną wierzycieli. Odtąd mogą oni realizować swoje uprawnienia jedynie zgodnie z treścią układu. Powoduje to umorzenie pierwotnych postępowań zabezpieczających i egzekucyjnych. Układ powinien objąć wszystkich wierzycieli, których roszczenia podlegają restrukturyzacji.

REKLAMA

"Umowa z Mercosurem korzystna dla Polski" Jest jeden warunek [WYWIAD]

Jak Polska może stać się liderem wzrostu gospodarczego w Europie? Czy płaca minimalna zabija klasę średnią? Czy umowa z Mercosurem jest zagrożeniem, a może szansą dla Polski? Czy Polska zyska na prezydenturze Trumpa i niestabilnym świecie? Gość Infor.pl - prof. Marcin Piątkowski.

Architekci nowej ery pracy. Zmiana paradygmatu roli działu HR w organizacji

Sztuczna inteligencja wkrótce zmieni to, jak żyjemy, spędzamy wolny czas, a już na pewno to, jak pracujemy. Warto zadać sobie pytanie, kto w erze AI będzie kierował organizacjami i zapewni, że funkcjonowanie pracowników stanie się lepsze niż dotychczas? Odpowiedzią są działy HR. W erze, gdy pracownicy oczekują od firm większego zaangażowania w kwestie społeczne, dział HR powinien wrócić do swoich korzeni i położyć większy nacisk na słowo human, stając się tym samym strażnikiem ludzkości poprzez działania koncentrujące się w równym stopniu na człowieku, jak i na biznesie. Jednak te poczynania należy zacząć od siebie.

Zbliża się obowiązek stosowania przez firmy Europejskiego Aktu o Dostępności: co to oznacza w praktyce. Kto skorzysta, jakie nowe obowiązki dla firm i przedsiębiorców

Zbliża się obowiązek stosowania przez firmy Europejskiego Aktu o Dostępności: co to oznacza w praktyce. Kto skorzysta, jakie nowe obowiązki dla firm i przedsiębiorców. Wielkimi krokami nadchodzi Europejski Akt o Dostępności (European Accessibility Act – EAA), który zacznie obowiązywać już od czerwca 2025 roku. Dyrektywa drastycznie zmieni sposób funkcjonowania produktów w przestrzeni cyfrowej.

ZUS: 1,4 mln przedsiębiorców z ulgami w ramach wakacji składkowych

Ponad 1,6 mln przedsiębiorców złożyło wnioski o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za wskazany miesiąc. Chodzi o wakacje składkowe. ZUS poinformował, że do tej pory przyznano już 1,4 mln ulg. Informacje o tym widnieją na profilach płatnika na Platformie Usług Elektronicznych ZUS.

REKLAMA

Jakie benefity dla pracowników oferują najczęściej małe i średnie firmy?

Ubezpieczenie na życie, spotkania integracyjne i prywatna opieka medyczna to trzy najczęstsze benefity oferowane pracownikom w sektorze MŚP. Choć ponad 90% firm w tej kategorii zapewnia świadczenia pozapłacowe, ich zakres wciąż odbiega od tego, co oferują duże przedsiębiorstwa. Jakie benefity są dostępne dla zatrudnionych w małych i średnich firmach?

Każda podwyżka najniższej krajowej to nowa fala bankructw. Teraz wypadają z rynku te, dla których ciężarem były ubiegłoroczne. Ile upadnie przez wzrost płacy minimalnej 2025 przekonamy się za rok

Przedsiębiorcy uważają, że tak dynamiczne podwyżki płacy minimalnej są na dłuższą metę zabójcze dla gospodarki. Tempa nie wytrzymują mikro i małe firmy, które przez trzy dekady były motorem napędowym polskiej gospodarki. Upadają i lada moment pociągną za sobą te większe i całe branże.

REKLAMA