REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Północna Izba Gospodarcza: Nawet 7 tys. firm dotkniętych kryzysem nadodrzańskim

Północna Izba Gospodarcza
Północna Izba Gospodarcza: Nawet 7 tys. firm dotkniętych kryzysem nadodrzańskim
Północna Izba Gospodarcza: Nawet 7 tys. firm dotkniętych kryzysem nadodrzańskim
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Kryzys odrzański najmocniej dotyka branże działające sezonowo, boimy się o ich przyszłość" - mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Kryzys nadodrzański - działanie wspierające musi zostać podjęte jeszcze w sierpniu

Północna Izba Gospodarcza zaprosiła do współdziałania instytucje otoczenia biznesu działające na terenie wszystkich regionów, które dotknięte są katastrofą ekologiczną. Sytuacja jest bardzo poważna, bo zakaz korzystania z Odry trwa od dwóch tygodni i wiele wskazuje na to, że szybko się nie zakończy. - Przedsiębiorcy mówią wprost, że sierpień jest dla nich miesiącem straconym. Nie ma szans na jakiekolwiek przychody zarówno w rybołówstwie, przetwórstwie jak i turystyce czy rekreacji. Jednocześnie przedsiębiorcy wciąż musza płacić leasingi, kredyty oraz zobowiązania wobec pracowników. Kryzys odrzański najmocniej dotyka branże działające sezonowo, boimy się o ich przyszłość - mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA

Lokale gastronomiczne w pospiechu zdejmują szyldy, że oferują "ryby z Zalewu Szczecińskiego"

REKLAMA

Według szacunków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie nawet 7 tysięcy firm może być dotkniętych kryzysem odrzańskim. Mowa o rybakach, producentach ryb, przetwórniach, firmach z sektora gastronomii oraz turystyki i rekreacji. Firmy te od ponad dwóch tygodni odnotowują gigantyczny spadek przychodów, co wiąże się z realnym zagrożeniem ich funkcjonowania.

- Sierpień to dla wielu firm najczarniejszy miesiąc w historii działalności. Wiele przedsiębiorstw dosłownie żyło z Odry. Zakaz połowów oznacza, że wiele kutrów rybackich zostało uziemionych w hangarach. Brak połowu, to brak zysku dla tych firm, ale ta spirala nakręca się dalej, bo bez połowów nie ma szans na sprawne działanie przetwórni ryb czy smażalni. W efekcie coraz więcej firm generuje straty bez perspektywy na szybki powrót do normalnej działalności. Rybacy obawiają się, że kryzys sierpniowy przedłuży się na kolejne miesiące, że nie będzie czego łowić i czego sprzedawać - mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej. - Zachodniopomorscy rybacy byli zawsze dumni ze swoich połowów, a lokale gastronomiczne były dumne, że mają "ryby z Zalewu Szczecińskiego". Teraz szyldy są w pośpiechu zdejmowane, bo konsumenci obawiają się jedzenia świeżo odłowionych ryb. To poważny problem - mówi Hanna Mojsiuk.

Odra była dla przedsiębiorców wielkim atutem, teraz jest przekleństwem

REKLAMA

Poważny problem nadal ma turystyka oraz gastronomia. Odra przed kryzysem ekologicznym była turystyczna dumą Szczecina i okolic. Obecnie ośrodki agroturystyczne, wypożyczalnie kajaków, restauracje i sklepy wędkarskie ulokowane nad rzeka świecą pustkami.

- Klienci obawiają się korzystania z kajaków, żaglówek czy łodzi. Rekreacja i sport przestały więc działać w szczycie sezonu. Trudno ocenić, jak wielkie straty to wygenerowało, szacunki nadal trwają. Niektóre firmy już teraz zamknęły działalność, wielu pracowników otrzymało wypowiedzenia. To poważny kryzys, który będzie mieć wpływ na "życie nad rzeką" na długie lata. Niektórzy obawiają się, że budowany latami wizerunek gmin nadodrzańskich zostanie zburzony i będzie długo kojarzony jako wizerunek miast i gmin, gdzie odra płyną śnięte ryby. W opinii Północnej Izby Gospodarczej należy przygotować strategię komunikacyjna, która po kryzysie odrzańskim pozwoli na wspieranie gmin promocyjnie - dodaje Hanna Mojsiuk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warunkiem wsparcia powinna być udokumentowana strata dochodów

Przedsiębiorcy oczekują możliwie szybkiego wsparcia. To jest sytuacja kryzysowa i uruchomione powinny zostać wszelkie środki, które pozwolą przetrwać firmom, które ucierpiały z powodu katastrofy ekologicznej.

- Spotkanie z przedstawicielami Ministerstwa Rozwoju i Technologii pozwoliło nam na przedłożenie postulatów i apeli przedsiębiorców z Pomorza Zachodniego. Teraz czekamy na szybkie działanie. Nie ma stanu klęski żywiołowej, nie ma formalnego lockdownu, musi być więc konkretny plan wsparcia, którego przedsiębiorcy w czasie kryzysu mają prawo oczekiwać od rządzących - mówi Hanna Mojsiuk. - Oczekujemy, że zostanie od wdrożony jeszcze w sierpniu, by przedsiębiorcy nie wpadli w spiralę zadłużenia - mówi Hanna Mojsiuk.

Oczekiwanie przedsiębiorców to wsparcie także branż, które nadal mogą działać (np. gastronomia), ale jednocześnie udokumentują straty wynikające z kryzysu odrzańskiego.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA