REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Euro bez zaufania. Polacy nie chcą eurowaluty [SONDAŻ]

Subskrybuj nas na Youtube
Według prof. Rosatiego, im szybciej wejdziemy do strefy euro, tym większe będą korzyści ze spadku stóp procentowych
Według prof. Rosatiego, im szybciej wejdziemy do strefy euro, tym większe będą korzyści ze spadku stóp procentowych
embuk-importer

REKLAMA

REKLAMA

Ponad połowa rodaków uważa, że Polska nie powinna przyjąć euro. Natomiast za wstąpieniem do Eurolandu opowiada się przeszło 2 razy mniej osób. Dlaczego euro nie wzbudza zaufania?

Euro tak czy nie?

REKLAMA

Jak wynika z sondażu UCE RESEARCH i SYNO Poland, ponad połowa rodaków uważa, że Polska nie powinna przyjąć euro. Natomiast za wstąpieniem do Eurolandu opowiada się przeszło 2 razy mniej osób. Najwięcej zwolenników zmiany waluty jest w ośrodkach mających powyżej 500 tys. mieszkańców, a najmniej – w liczących 20-49 tys. ludności. Za wejściem do strefy euro postulują przede wszystkim osoby będące w wieku 60 lub więcej lat, a najbardziej przeciwni temu są 30-latkowie. Nieco ponad połowa euroentuzjastów uważa, że zmiana powinna nastąpić możliwie jak najszybciej.

REKLAMA

25,2% badanych twierdzi, że Polska powinna przyjąć unijną walutę. Z kolei 53% jest przeciwnego zdania. Natomiast 17,4% nie ma opinii na ten temat, a dla 4,4% jest to obojętne. W tych wynikach wyraźnie widoczny jest efekt upolitycznienia debaty dot. euro i brak merytorycznego podejścia, co podkreśla prof. Dariusz Rosati, były minister spraw zagranicznych i członek Rady Polityki Pieniężnej. Ekspert stwierdza, że wysoki wzrost przeciwników wejścia do strefy euro to rezultat utrwalania stereotypów nt. wspólnej waluty. Wpływa na to przede wszystkim dominujący przekaz ze strony polityków partii rządzącej, który dodatkowo wzmacnia Prezes NBP.

– Liczba przeciwników będzie rosła, a zwolenników – malała. To wynika z rosnącej świadomości i edukacji. Jedna waluta w wielu państwach o różnym poziomie gospodarczym jest niewłaściwym rozwiązaniem. Ono zdegraduje naszą gospodarkę. Ponad rok temu jeden z niemieckich think thanków przygotował na zlecenie KE analizę dotyczącą bardzo negatywnego wpływu euro na rozwój gospodarczy. Wynika z niej, że PKB w państwach strefy euro mogło być większe o ponad 200 mld euro rocznie – komentuje prof. Zbigniew Krysiak z SGH, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

Czy wejście do strefy euro jest opłacalne?

REKLAMA

Z kolei prof. Rosati zwraca uwagę na ostatnie wyniki Badania Eurobarometru. Wskazują one, że poziom entuzjazmu dla wspólnej waluty w Polsce, obok Czech, należy do najniższych w całej UE. Paradoks polega na tym, że obydwa państwa, mimo że nie przyjęły jeszcze euro, są wobec niego najbardziej sceptyczne. Ekspert podkreśla, że poparcie dla wspólnej waluty w krajach strefy euro osiągnęło w tym roku rekordowo wysoki poziom. 80% obywateli państw członkowskich uważa, że euro jest dobre dla UE. Z kolei 70% twierdzi, że jest dobre dla ich krajów.

– Nie ma w Polsce od dłuższego czasu żadnej merytorycznej dyskusji na temat opłacalności wejścia do strefy euro. Nie ma także zaktualizowanych analiz kosztów i korzyści, które swego czasu prowadziły wyspecjalizowane departamenty w Ministerstwie Finansów i NBP, ale zostały zlikwidowane. Jest za to masowa propagandowa ofensywa, zniechęcająca zarówno do UE, jak i do wspólnej waluty – zaznacza Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
euro

Kto wybiera euro?

Badanie pokazuje też szczegółowe trendy. Patrząc na przykład na miejsce zamieszkania, widzimy, że najwięcej zwolenników przyjęcia euro jest w miastach mających powyżej 500 tys. mieszkańców – 29,8%. Z kolei najmniej jest ich w miejscowościach liczących 20-49 tys. ludności – 21,3%.

– Struktura wyników ankiety według miejsca zamieszkania doskonale współgra z rozstrzygnięciami wyborów politycznych. Do mniejszych miejscowości dociera przekaz z mediów administrowanych przez rząd – stwierdza ekspert Polskiej Rady Biznesu.

Analizując wiek respondentów, najwięcej zwolenników euro jest wśród Polaków mających 60 i więcej lat – 34,4%. Z kolei przeciwnikami unijnej waluty są głównie osoby w wieku 30-39 lat – 60,5%. Jak podkreśla Janusz Jankowiak, wyniki według kryterium wieku tylko na pierwszy rzut oka są zaskakujące. U tej najliczniejszej grupy eurosceptyków, ludzi w wieku produkcyjnym, najsilniejsze są intuicyjne obawy związane z brakiem wiedzy na temat wpływu wspólnego pieniądza na ich wynagrodzenia i ceny.

– Polacy mający obecnie 30-39 lat to pokolenie wychowane po roku 1989. Swoją narrację opierają głównie na kryzysie zadłużenia publicznego w kilku państwach strefy euro w latach 2010-2012. W medialnym przekazie nazywany był, niesłusznie, kryzysem euro. Na fali tych wydarzeń – w tym zwłaszcza opisów dramatycznych scen w Grecji, Hiszpanii czy Portugalii – pojawiła się grupa eurosceptyków. Ona odwołuje się do emocji i posługuje demagogią – dodaje prof. Rosati.

Euro a preferencje wyborcze

Z kolei patrząc na preferencje wyborcze, to więcej zwolenników niż przeciwników wstąpienia do Eurolandu jest wśród wyborców Lewicy (tak – 43,5%, nie – 35,2%) i KO (tak – 40,3%, nie – 38,6%). Natomiast najmniejsze poparcie w tej kwestii deklarują wyborcy Konfederacji – 13,9% (nie – 79%) oraz Prawa i Sprawiedliwości – 15,1% (nie – 74,2%). Ponadto osoby, które opowiadają się za przyjęciem euro, wskazały również, kiedy to powinno nastąpić. 50,4% z nich uważa, że warto je wprowadzić najszybciej, jak to jest możliwe. Na kolejnych miejscach zestawienia widzimy takie odpowiedzi jak „nie szybciej niż w ciągu 2-3 lat” – 25%, a także „nie szybciej niż w ciągu 4-5 lat” – 12,9%.

– Wejście do euro spowodowałoby, że nigdy nie dogonimy Niemiec, a zarobki i kapitały Polaków będą już na zawsze dużo niższe niż Niemców. Uważam, że do euro Polska w ogóle nie powinna wchodzić, bo tracimy wtedy suwerenność w wymiarze kreowania polityki pieniężnej, a ta ma kluczowe znaczenie dla autonomii, sprawności i siły gospodarki narodowej. Dania całkowicie wykluczyła wspólną walutę i rozwija się znakomicie. Kraje, które mimo wszystko zdecydowały się przyjąć euro, bardzo dużo straciły i nadal będą tracić w stosunku do Niemiec. Zgodnie z nauką i praktyką ekonomii, powinny były to zrobić dopiero w sytuacji, gdy średnia płaca, PKB na głowę i pensja w stosunku do ceny metra kw. mieszkania będą stanowić ok. 85-90% wskaźników niemieckich – podkreśla prof. Krysiak.

Jak przekonuje były minister spraw zagranicznych, odpowiedź „najszybciej jak to możliwe” stanowi rezultat szerokiej wiedzy na temat korzyści płynących z wejścia do Eurolandu. Według eksperta, merytorycznym i logicznym błędem jest mówienie, że najpierw musimy się rozwinąć, aby przyjąć euro. Jest dokładnie odwrotnie – unijna waluta jest nam potrzebna, aby przyśpieszyć rozwój oraz szybciej dogonić bogate kraje. Niestety część opinii publicznej ma odmienne zdanie.

– Noblista Robert Mundell podkreślał, że przy braku równych potencjałów gospodarczych dojdzie do destrukcji. Nasza gospodarka będzie tu niczym mały zbiornik, który zostanie podłączony do dużego i zalany. Nie możemy tej sprawy sprowadzać do licytacji, kto głośniej wypowie swoje argumenty – dodaje ekspert z Instytutu Myśli Schumana.

Według prof. Rosatiego, im szybciej wejdziemy do strefy euro, tym większe będą korzyści ze spadku stóp procentowych. Ponadto szybciej będziemy mogli mieć większy wpływ na kierunki polityki europejskiej. Rocznie Polki i Polacy tracą na odwlekaniu przyjęcia wspólnej waluty 30-40 mld zł.

O badaniu

Sondaż został przeprowadzony w drugiej połowie czerwca br. metodą wywiadów internetowych przez UCE RESEARCH i SYNO Poland dla money.pl wśród 1145 dorosłych Polaków. Próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA