REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Limity osób blokują branżę targów i konferencji

Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń: Iluzoryczne odmrożenie przemysłu spotkań i wydarzeń
Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń: Iluzoryczne odmrożenie przemysłu spotkań i wydarzeń

REKLAMA

REKLAMA

Limity zapowiedziane po 6 czerwca nie pozwolą na odmrożenie konferencji, targów i kongresów. Dlatego branże najdłużej zamrożone apelują o automatyczne przedłużenie pomocy sektorowej o maj i czerwiec 2021 r.

Targi, konferencje z limitami osób

Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na kolejne poluzowanie obostrzeń, które wreszcie objęło sektor spotkań i wydarzeń. Targi, konferencje i wystawy od 6 czerwca mogą się odbywać z limitem 1 os. na 15m².

REKLAMA

- Niestety, optymistyczne wiadomości o odmrożeniu konferencji, targów i kongresów doprawione zostały przez Ministra Niedzielskiego chochlą dziegciu w postaci limitów, które z automatu powodują, że większość tego typu spotkań traci zupełnie sens ze względu na ich rentowność i logistykę realizacji – komentuje Małgorzata Musiał-Bzowska, Sekretarz Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń.

Przyjęte przez Ministerstwo limity są dla organizatorów niezrozumiałe, zwłaszcza że stawiają nieuzasadniony znak nierówności pomiędzy imprezami organizowanymi de facto w tych samych przestrzeniach.

- Dla przykładu – na sali o powierzchni 500 m² może odbyć się impreza okolicznościowa dla grupy do 150 gości, ale w przypadku konferencji organizator może przyjąć w takiej samej sali zaledwie 33 osoby, zgodnie z limitem 1 os. na 15m² – uzasadnia Musiał-Bzowska.

- To samo tyczy się wydarzeń kongresowych czy targowych, które z ogłoszonymi dziś limitami, nie mają szansy się spiąć budżetowo, odbywając się na pół gwizdka – dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Koncerty i mecze - różne limity

REKLAMA

Równie niezrozumiałe jest wprowadzone ograniczenie udziału do 250 osób w wydarzeniach typu koncerty plenerowe czy imprezy sportu masowego organizowane na otwartej przestrzeni. Tymczasem występy czy mecze, organizowane w obiektach z miejscami siedzącymi, mogą przecież już odbywać się z dwudziestotysięczną widownią, zapełnioną w 50% miejsc siedzących, tak jak wtorkowy mecz kadry narodowej na Stadionie Wrocław - zauważają dalej przedstawiciele branży.

- Wprowadzona regulacja oznacza, że wiele koncertów i innych imprez planowanych na lato 2021 r. w przestrzeniach otwartych nie odbędzie się, gdyż nie będą w stanie się zbilansować – komentuje Mikołaj Ziółkowski ze Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych.

- Czy rozporządzenie z 25 maja oznacza, że w obiekcie sportowym mogę zorganizować imprezę z kilkunastotysięczną widownią, ale gdy chcę zrobić podobną imprezę w parku lub w lesie, to mogę zaprosić maksymalnie 250 uczestników w grupach co 30 minut oraz zaszczepionych? – pyta Michał Drelich ze Związku Organizatorów Sportu Masowego.

Postulaty o modyfikację ograniczeń

REKLAMA

Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń apeluje do rządzących o modyfikację ograniczeń tak, aby dawały one rzeczywiście możliwość rozpoczęcia odbudowywania strat z ostatnich 15 miesięcy. Przy obecnych obostrzeniach jest ona w praktyce iluzoryczna, zarówno dla hoteli, które po 6 czerwca nadal związane są limitem obłożenia 50% gości, jak i koncertów w plenerze do 250 osób, czy kongresów z limitem 1 osoby na 15m².

Członkowie Rady postulują między innymi, aby ogłoszone w środę 2 czerwca 2021 r. odmrożenie konferencji, kongresów, eventów i targów odbyło się choć na takich zasadach, jak w przypadku obecnych przepisów dla kultury i imprez sportowych organizowanych pod dachem, czyli z ograniczeniem do 50% obłożenia widowni lub powierzchni, z wyłączeniem z limitów osób zaszczepionych oraz obsługi. Ważne również, aby spotkania biznesowe nie podlegały limitom zgromadzeń, analogicznie do tych wytycznych, które były już w zastosowaniu we wrześniu 2020 r.

Członkowie Rady podkreślają, że środowa zapowiedź wyłączenia osób w pełni zaszczepionych z limitów jest bardzo właściwym kierunkiem, pytając równocześnie o szczegóły wprowadzenia tego zapisu w życie, m.in. w ujęciu formalno-prawnym, zwłaszcza, że informacje o dobrowolnym szczepieniu podlegają pod tzw. dane wrażliwe, chronione przepisami RODO.

W odróżnieniu od odmrożonej już branży gastronomicznej czy beauty, odbudowa popytu i przychodów w sektorze spotkań i wydarzeń będzie długotrwałym procesem.

- Wydarzenia o skali kongresów, koncertów, imprez sportu masowego, konferencji czy targów to przedsięwzięcia przygotowywane tygodniami, więc od momentu odmrożenia do potwierdzenia zleceń, potem ich realizacji, a dopiero na końcu rozliczenia zysku minie jeszcze ładnych parę miesięcy. Co z wsparciem i rekompensatą finansową dla tych najpóźniej odmrażanych branż? – alarmuje Musiał-Bzowska.

Przypomnieć należy, że pomoc publiczna z tarczy branżowej skończyła się na kwietniu 2021 r., co oznacza, że firmy z sektora spotkań, które przez cały maj nadal były zamrożone, w czerwcu muszą zacząć już płacić składki ZUS, mimo braku lub drastycznego spadku dochodów, spowodowanego obostrzeniami. Nabory do tarczy finansowej PFR 2.0 skończyły się w połowie marca i choć w samej branży targowej skorzystało z niej ok. 80% firm, to przy przedłużającym się przestoju pozyskane wsparcie jest dla nich niewystarczające, nawet na pokrycie kosztów bieżących. Tymczasem przed nami wakacje, kiedy takich realizacji sezonowo jest i tak dużo mniej.

- Z naszej perspektywy tarcza branżowa i finansowa powinny być dla tych branż/wg kodów i/lub spadków przedłużone z automatu minimum o maj i czerwiec 2021 i o to apelujemy do strony rządowej od tygodni – reasumuje Musiał-Bzowska. Przedstawiciele rządu niestety uparcie milczą w temacie opcji przedłużenia narzędzi pomocowych dla tych, którzy de facto są na dzień dzisiejszy nadal zamknięci.

Problemy ciągle zmrożonych branż rozwiązać by mogła ustawa odszkodowawcza, autorstwa Senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego. Projekt z założenia apolityczny, ma służyć wyrównaniu szans na pomoc przedsiębiorcom, którzy mimo wysokich strat z powodu pandemii, nie mogli z różnych powodów skorzystać z narzędzi pomocowych (tj. Tarcza branżowa, Tarcza PFR 2.0). Regulacja dałaby im możliwość szybkiego ubiegania się o odszkodowania od Skarbu Państwa, z potrąceniem uzyskanej już pomocy publicznej, bez konieczności wchodzenia na ścieżkę sądową. Byłaby to forma ugody, która ostatecznie uregulowałaby rozliczenia Państwa z przedsiębiorcami poszkodowanymi skutkami pandemii. Projekt został pod koniec maja przegłosowany w sejmowej komisji gospodarki stosunkiem głosów 18 do 12 i czeka na głosowanie w posiedzeniu plenarnym.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Pracodawcy RP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wsparcie dla firm rozwijających się - ulga na innowacyjnych pracowników

Ulga na innowacyjnych pracowników jest przeznaczona dla podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową, przez którą zgodnie z art. 4a pkt 26 ustawy CIT rozumie się działalnością twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań.

Transformacja zaczyna się od lidera

Rozmowa z Krzysztofem Witkowskim, partnerem w EY Academy of Business, o tym, dlaczego inwestycje w rozwój power skills są dziś konieczne dla wzrostu organizacji

Karty sportowe to przepis na zdrowie

W dzisiejszym biznesie wsparcie aktywności fizycznej przez pracodawców to nie tylko benefit, ale strategiczna inwestycja w zdrowie, zaangażowanie i efektywność pracowników. Regularna aktywność fizyczna wpływa korzystnie na zdrowie, wydajność, zadowolenie oraz atmosferę w pracy. To zadanie dla działów HR, które mogą wprowadzać proste rozwiązania, jak aktywne przerwy czy dostęp do programów fitness. 

Przedsiębiorca w obliczu powodzi - jakie ma możliwości [KOMENTARZ]

Przedsiębiorca w obliczu powodzi - jakie ma możliwości. Komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.

REKLAMA

Jak bezpiecznie rozpocząć działalność w branży beauty? [Poradnik]

Jak bezpiecznie rozpocząć działalność w branży beauty? Oto poradnik dla przyszłych właścicieli salonów kosmetycznych.

Przedsiębiorcy z terenów objętych powodzią mogą opłacić składki do 15 września 2025 r.

Za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia 2024 r. składki można opłacić w terminie do 15 września 2025 r. Do opłaconych w ten sposób składek nie będą naliczane odsetki za zwłokę. Kiedy ZUS może umorzyć składki?

Wypalenie zawodowe to już problem występujący w każdej firmie. Jak można zminimalizować jego skutki

82 proc. pracowników jest dziś narażonych na wypalenie zawodowe, wynika z badania firmy Mercer przeprowadzonego w sierpniu tego roku. Wszelkie okoliczności, od warunków pracy po sytuację rodzinną i zagrożenia klimatyczne, nie są sprzyjające zmarginalizowaniu tego zjawiska.

Wakacje od ZUS. Nowa ulga dla przedsiębiorców

Wakacje od ZUS. Nowa ulga dla przedsiębiorców. Od 1 listopada 2024 r. przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z wakacji składkowych. Jakie są warunki, by skorzystać z wakacji składkowych? Gdzie należy złożyć wniosek?

REKLAMA

ZUS umorzy składki przedsiębiorcom dotkniętym przez powódź. Wnioski o pomoc będą traktowane priorytetowo

Przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi mogą składać wnioski do ZUS nie tylko o odroczenie terminu płatności składek lub rozłożenie na raty, ale także o ich umorzenie. Jak uzyskać pomoc?

Branża winiarska walczy o uregulowanie sprzedaży przez internet

- Handel alkoholem przez Internet przypomina dziś prawdziwy Dziki Zachód, zależy nam na zapanowaniu nad tym chaosem i jasnych zasadach dla wszystkich - mówią przedsiębiorcy z branży winiarskiej i apelują o uregulowanie kwestii sprzedaży ich produktów przez internet. Pismo w tej sprawie trafiło właśnie do Ministerstwa Rolnictwa. Na ewentualnych zmianach najbardziej zyskaliby mali, krajowi producenci wina, miodu pitnego czy cydru, którzy bez możliwości sprzedawania swoich produktów za pomocą internetu – są praktycznie skazani na niebyt. Najdobitniej pokazał to czas pandemii. 

REKLAMA