REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

CEIDG: W I kw. tego roku przybyło ponad 80 tys. nowych firm

Polacy mniej składają wniosków w kwestii likwidacji i zawieszania firm
Polacy mniej składają wniosków w kwestii likwidacji i zawieszania firm

REKLAMA

REKLAMA

Przeszło 44 tys. wniosków dotyczących likwidacji działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG w pierwszym kwartale br. Jak wynika z danych przekazanych przez MRPiT, to o blisko 4,5% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Dane z CEIDG: Polacy znowu otwierają nowe firmy

REKLAMA

Jak informuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, w pierwszych trzech miesiącach br. do rejestru CEIDG wpłynęło 44,5 tys. wniosków dotyczących likwidacji działalności gospodarczej. To o nieco 2 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków odnotowano 46,5 tys. Jak zaznacza Andrzej Głowacki, prezes zarządu DGA Kancelarii Restrukturyzacji i Upadłości, dane są do siebie dość zbliżone. Różnica wynosi niespełna 4,5%, a przecież pierwszy kwartał 2020 roku był początkiem pandemii.

REKLAMA

– Polacy od lat są przedsiębiorczymi ludźmi i elastycznie reagują na zmiany otoczenia rynkowego. Jednak należy stwierdzić, że prezentowana różnica jest raczej niewielka, choć dla gospodarki zauważalna. Przedstawione dane oczywiście mogą być też powiązane z pomocą oferowaną w ramach tzw. tarcz antykryzysowych. Wielu firm nie likwidowano, bo finalnie byłyby przez to większe kłopoty – komentuje Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny.

Mniej likwidują i zawieszają działalności gospodarczych

REKLAMA

Patrząc na wyniki z poszczególnych miesięcy, widać, że najwięcej wniosków dotyczących likwidacji działalności złożono w styczniu. W 2021 roku było ich 16,4 tysięcy, a rok wcześniej – 21,7 tys. Zdaniem prezesa Głowackiego, wynika to głównie z działania, którego celem jest uniknięcie płatności składek ZUS czy wyższego podatku od nieruchomości od początku roku.

– Wydaje się, że liczba wniosków zwyczajowo jest większa w styczniu. Często przedsiębiorcy odkładają w czasie takie decyzje, licząc na poprawę lub inne okoliczności, które mogą nadejść wraz z nowym rokiem. Oczywiście, wnioski z początku br. mogą mieć też związek z kolejnymi obostrzeniami w gospodarce wprowadzonymi pod koniec 2020 roku – dodaje mec. Goszczyński.

W pierwszym kwartale br. najwięcej wniosków dot. likwidacji odnotowano w woj. mazowieckim (6 203). Kolejne w zestawieniu jest śląskie (4 075), następne – wielkopolskie (4 040), a na końcu listy widzimy opolskie (851). Jedynie w pomorskim liczba takich wniosków wzrosła r/r (z 2 851 do 2 872).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Prezentowane dane pokrywają się z potencjałem demograficznym i gospodarczym poszczególnych obszarów. Wyraźnie widać, że w największych województwach ruch w tym zakresie jest na najwyższym poziomie. I to nie powinno nikogo dziwić – mówi Łukasz Goszczyński.

Resort też informuje, że ostatnio do rejestru CEIDG wpłynęło o ponad 35% mniej wniosków dot. zawieszenia działalności gospodarczej. W pierwszym kwartale br. było ich 61,3 tys. Natomiast w analogicznym okresie ub.r. takich przypadków odnotowano 95,1 tysięcy, w tym niemal 49 tys. w marcu.

– Liczba wniosków w kwestii zawieszenia działalności w I kw. 2020 r. była ponadprzeciętna. To wynikało z szoku covidowego i okresowego całkowitego lockdownu. Dane z marca ub.r. świadczą o reakcji obronnej przedsiębiorców na zupełnie nieznane zjawisko w gospodarce – analizuje Andrzej Głowacki.

W pierwszych trzech miesiącach br. najwięcej wniosków dot. zawieszenia działalności gospodarczej złożyli przedsiębiorcy z woj. mazowieckiego (9 125). Kolejni na liście są ze śląskiego (5 488) i małopolskiego (5 233), a na końcu z opolskiego (1 028).

– W mojej ocenie, jest to spowodowane strukturą gospodarczą tych obszarów. W mazowieckim, śląskim oraz małopolskim jest bardzo dużo zarejestrowanych firm. Tym samym liczba wniosków o zawieszenie była dużo większa na tych terenach niż w pozostałych województwach. Z kolei opolskie ma charakter rolniczy, stąd też niewielka ilość takich decyzji – podkreśla Adrian Parol.

Optymalizacja zatrudnienia

Jak zaznacza MRPiT, mniej wniosków o likwidację i zawieszenie działalności gospodarczej miało również przełożenie na stan rejestru CEIDG. Na koniec pierwszego kwartału 2021 roku wynosił on 2,537 mln aktywnych firm, czyli o 80,8 tys. więcej niż na koniec marca 2020 roku. Te statystyki pokazują, że Polacy w dobie pandemii otwierają nowe biznesy, co też podkreśla radca prawny Łukasz Goszczyński. Ale zdaniem eksperta, znaczna liczba uruchomionych działalności może być związana z optymalizacją kosztów zatrudnienia. I spory procent z tego nie przetrwa do jesieni, bo czas na prowadzenie własnego biznesu jest dość trudny.

– Wzrost liczby firm jest wynikiem podejmowania nowych wyzwań przez osoby, które są bez pracy w związku z pandemią i zamknięciem niektórych sektorów. Mam na myśli teatry, gastronomię, turystykę, itd. Młodzi pracownicy z tych branż stali się np. dostawcami paczek, posiłków, świadcząc usługi dla firm kurierskich – wyjaśnia prezes Głowacki.

Z kolei zdaniem Adriana Parola, liczba wniosków o likwidację działalności będzie wzrastała. Ma to związek z zamknięciem części firm z branży gastronomicznej, a także szeroko pojętych usług, które najbardziej zostały dotknięte pandemią. Co prawda gospodarka zaczęła przyspieszać, ale sporo podmiotów wciąż jest na granicy zysku i straty. A od tego niedaleka jest droga do likwidacji.

– Wszystkie dane wskazują na to, że liczba zawieszonych działalności nie powinna rosnąć. Przede wszystkim z uwagi na otwarcie gospodarki oraz nadchodzący okres letni, w którym jest większe zapotrzebowanie na prace sezonowe. Jednakże decydujący wpływ będzie miał dalszy rozwój pandemii, szczególnie w okresie jesiennym. Do tego mogą dojść ewentualne obostrzenia z tym związane – zaznacza Łukasz Goszczyński.

Natomiast ekspert z DGA spodziewa się, że liczba podmiotów gospodarczych wzrośnie, zwłaszcza że pracodawcy będą oczekiwali świadczenia usług, czyli podjęcia współpracy B2B. Ale tutaj może powstać dodatkowy problem. Na pewno blokadą dla umów o pracę będzie relatywnie wysokie najniższe wynagrodzenie oraz jego pochodne, a także zapowiadane nowe obciążenie umów o pracę i umów zlecenia.

– Ten czas na pewno nie będzie łatwy. Na horyzoncie nie widać przecież nowych tarcz antykryzysowych. Przedsiębiorcy będą musieli sami sobie poradzić z trudnościami. Jednym się to uda, innym – nie. Dlatego uważam, że obecny okres, m.in. do wczesnej jesieni będzie decydujący dla wielu tysięcy firm, szczególnie tych małych i średnich – podsumowuje Adrian Parol.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Minister Telus: rolnictwo ekologiczne jest szansą dla polskich gospodarstw

    Minister Robert Telus podkreślił, że rolnictwo ekologiczne jest szansą dla polskich gospodarstw. Poinformował, że resort rolnictwa myśli nad zmianą programu "Produkt w szkole", by go ukierunkować na lokalne i ekologiczne produkty.

    Nawet 2,5 mln euro dofinansowania w konkursie Seal of Excellence. Dla kogo? Kiedy można składać wnioski?

    Jesteś przedsiębiorcą, którego projekt został pozytywnie oceniony przez Komisję Europejską i otrzymał certyfikat Seal of Excellence w ramach instrumentu EIC Accelerator programu „Horyzont Europa”, jednak z powodu ograniczeń budżetowych nie otrzymałeś dofinansowania? Weź udział w konkursie organizowanym przez NCBR Seal of Excellence. Budżet to 23 miliony złotych. 

    Starasz się o dofinansowanie do projektu? Sprawdź, jak ocenić, czy jest innowacyjny i ma szanse na dotację

    Jednym z najistotniejszych kryteriów wyboru projektu, mającego otrzymać dofinansowanie jest innowacyjność. Jak ocenić, czy projekt jest innowacyjny i ma szansę na otrzymanie grantu? Podpowiadają eksperci do spraw pozyskiwania dotacji. 

    Ile w Polsce można zebrać na internetowej zbiórce? Kiedy ludzie wpłacają najwięcej pieniędzy?

    Ile wynosi średnia wartość zbiórki online na świecie, a ile w Polsce? Ile zrzutek tworzonych jest rocznie? Kiedy najczęściej ludzie wpłacają pieniądze? Oto ciekawostki i nieznane fakty na temat crowdfundingu na świecie i w Polsce.

    REKLAMA

    MRiRW: pomoc dla rolników za szkody w uprawach truskawek i krzewów owocowych

    MRiRW poinformowało, że rolnicy, którzy ponieśli szkody w uprawach truskawek i krzewów owocowych, mogą ubiegać się o pomoc; stawka wynosi 2500 zł na 1 ha powierzchni owocujących upraw.

    Kto jeszcze czyta papierowe gazetki promocyjne? Okazuje się, że całkiem sporo klientów

    Tradycyjne gazetki promocyjne odnotowały duży spadek. Zmniejszyły też liczbę stron, powierzchnię i… liczbę promocji. Można to zaobserwować wszędzie, oprócz dyskontów. W branży spożywczej nie ma co liczyć na odejście od papierowych gazetek. Inne branże prawdopodobnie zmienią formę papierową na elektroniczną. 

    Minister Telus: stworzenie korytarza solidarnościowego to nasze rozwiązanie dla Ukrainy ws zboża

    Minister Robert Telus powiedział, że stworzenie korytarza solidarnościowego, tak by ukraińskie zboże nie wpływało do Polski, to nasze rozwiązanie. Dodał, że rozwiązanie to poprzednio zadziałało, nie zakłócając polskiego rynku zboża.

    Publiczne stacje ładowania elektryków co 60-100 km. Nowe przepisy od połowy 2024 roku

    W Polsce jest coraz więcej samochodów o napędzie elektrycznym ale nie nadąża za tym infrastruktura. Po prostu brakuje publicznych stacji ładowania. W połowie 2024 roku wejdzie w życie unijne rozporządzenie AFIR, które wymaga rozbudowania infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Zgodnie z nowymi przepisami do końca 2025 roku na najważniejszych trasach europejskich (sieć bazowa TEN-T) publiczne stacje ładowania mają być dostępne maksymalnie co 60 km. W ramach większej sieci kompleksowej TEN-T odległość ta ma wynieść nie więcej niż 100 km.

    REKLAMA

    Szef MON: spór o zboże z Ukrainą dotyczy interesów oligarchów ukraińskich

    Szef MON Mariusz Błaszczak stwierdził, że "spór z Ukrainą dotyczy interesów oligarchów ukraińskich, którzy chcieliby sprzedawać zboże na terytorium Polski; my natomiast musimy chronić interesów polskich rolników".

    Miliony idą na projekty badawcze. Kto korzysta z Funduszy Europejskich?

    Prawie 100 projektów badawczych realizowanych z Funduszy Europejskich było w I połowie br. Łączne dofinansowanie w wysokości ponad 524 mln zł. Takie dane przestawia NCBR. W obszarach jakich działań najczęściej prowadzone są projekty?

    REKLAMA