Firmy wykorzystały kryzys, aby zwalniać pracowników?

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” sporządziła raport „Praca Polska 2010”, z którego wynika, że pod pretekstem światowego kryzysu wielu polskich pracodawców restrukturyzowało przedsiębiorstwa kosztem pracowników. To właśnie pracownicy najbardziej odczuli skutki spowolnienia.

Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich tezy raportu „Solidarności” w dużej części przeczą faktom i twardym danym. Przecież to między innymi związki zawodowe miały największy wpływ na to, jak będzie wyglądać polityka przezwyciężenia kryzysu. Przy ich udziale powstały właśnie w Trójstronnej Komisji rozwiązania tzw. pakietu antykryzysowego.

Wprawdzie nie wszystkie postulaty związkowców zostały zrealizowane. Jednak zdaniem KPP to lepiej, gdyż niektóre z nich były zupełnie nieracjonalne, jak np. postulat wprowadzenia zakazu zwalniania pracowników przez 10 lat.

Z większości opracowań i raportów wynika, że nasza gospodarka i rynek pracy wyszły ze spowolnienia gospodarczego obronną ręką. Taką tezę można także wysnuć analizując oficjalne dane statystyczne GUS i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

W lutym 2010 roku stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 13 proc., a więc była tylko o 2 pp wyższa od najlepszego pod tym względem lutego ubiegłego roku. Przez cały 2009 rok rosło także przeciętne wynagrodzenie u przedsiębiorców i choć jego dynamika była znacznie słabsza niż w latach 2007 - 2008, to i tak utrzymywała się na poziomie ok. 4 - 5 proc. rocznie. Dlatego dziwi fakt, że związkowcy są niezadowoleni, że nasza gospodarka, jako jedyna w UE, notowała dodatni wzrost gospodarczy i jako jedyna oparła się fali zwolnień na skalę ogólnokrajową, uważa KPP.

oprac. Alicja Fal