REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy łatwiej ukarzą nierzetelnych pracowników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Bartman

REKLAMA

Świadkowie przestępstw i nadużyć w firmie, ujawniający to w sądzie, mają być chronieni. Resort sprawiedliwości rozważy wprowadzenie instytucji świadka incognito. Nie będzie ochrony danych dla osób bezpodstawnie szkalujących współpracowników.

Firmy skarżą się na rosnące nadużycia ze strony pracowników. Na podstawie raportu firmy PricewaterhouseCoopers i danych GUS obliczyliśmy, że w wyniku przestępstw i nadużyć pracowników tylko w ostatnich 12 miesiącach firmy mogły stracić ponad 4 mld dol. To prawie dwukrotnie więcej niż dwa lata temu. Pracodawcy najczęściej są narażeni na kradzieże, sprzeniewierzenie mienia i szpiegostwo gospodarcze.

REKLAMA

REKLAMA

Aby się przed tym bronić, niektórzy z nich wprowadzają własne systemy wczesnego ostrzegania. Jeden z koncernów informatycznych każe np. pracownikom podpisywać zobowiązanie, że będą informować o każdej niepokojącej ich sytuacji. Jego brak może skończyć się zwolnieniem dyscyplinarnym.

Pracodawcy zwracają też uwagę na wadliwe przepisy, które utrudniają dowiedzenie winy nierzetelnemu pracownikowi. Wystąpili więc do rządu z propozycją stworzenia przepisów chroniących dane osobowe pracowników informujących o nadużyciach oraz stworzenia im ochrony w sądach, podobnej, jaką mają świadkowie incognito.

Unia chroni informatorów

REKLAMA

Prawnicy zwracają uwagę, że polskie przepisy, regulujące sposób dochodzenia praw przez firmy w stosunku do nierzetelnych pracowników, są niespójne. Artykuł 25 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 1997 r. nr 133, poz. 883 z późn. zm.) mówi, że pracodawca musi bezpośrednio po zebraniu i utrwaleniu informacji powiadomić osobę, której dane osobowe były przetwarzane (może to być sprawca nadużycia), o źródle ich pochodzenia (czyli np. informatorze pracowniku) oraz zakresie i celu ich gromadzenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Taki obowiązek znosi jednak art. 100 par. 2 pkt 4 kodeksu pracy. Mówi, że nie wolno żądać od pracownika ujawnienia informacji chronionych tajemnicą zawodową. A taką tajemnicą może być fakt prowadzenia dochodzenia wobec nierzetelnego pracownika.

- Pracownik, który w imieniu pracodawcy informuje np. podwładnego o fakcie zbierania przeciwko niemu danych, wchodzi w kolizję z kodeksem pracy, bo ujawnia tajemnicę firmy. Kiedy natomiast robi to w imieniu pracodawcy, prawnik firmy dodatkowo łamie tajemnicę zawodową - tłumaczy Sławomir Ciupa z Kancelarii Prawnej Ciupa Figat i Wspólnicy.

Co ważne, obowiązek zagwarantowania anonimowości osobie, która wskazuje na popełnienie przestępstw księgowych, bankowych i finansowych nakłada na pracodawcę także prawo unijne. Mówi o tym sporządzona przez Grupę Roboczą opinia nr 1/2006. Jej źródłem jest z Dyrektywa 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (Dz.Urz. WE L 281 z 23 listopada 1995 r.). Polska zobowiązała się przestrzegać tych postanowień, ale do tej pory ich nie implementowała.

Apel pracodawców

Pracodawcy mają więc poważne problemy z interpretowaniem prawa. Między innymi dlatego w wysłanym w tym tygodniu piśmie do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) oraz resortów pracy, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PKPP Lewiatan poprosiła o rozważenie wprowadzenia ujednoliconych przepisów ochraniających dane pracowników, którzy w interesie publicznym zdecydowaliby się ujawnić pracodawcy nielegalne lub nieetyczne zachowania współpracowników i przełożonych.

- W szczególności niepokoi nas przepis nakazujący pracodawcy wskazanie źródła informacji, co stoi w sprzeczności z podstawową zasadą wykrywania działań nielegalnych i nieetycznych, opierającej się na zapewnieniu całkowitej anonimowości demaskatorowi - podkreśla Grażyna Spytek-Bandurska, prawnik z PKPP Lewiatan.

Małgorzata Kałużyńska-Jasek, rzecznik prasowy GIODO, wskazuje, że rzeczywiście pracodawcy muszą informować pracowników, iż zbierają o nich informacje. Podkreśla, jednak, że są wyjątkowe sytuacje, gdy nie muszą tego robić. Dzieje się tak, gdy informacje te uprawdopodabniają wystąpienie istotnej szkody dla przedsiębiorstwa.

Sądy dostrzegają problem

Brak ochrony prawnej danych informatorów powoduje też, że pracownicy bardzo niechętnie zgadzają się występować jako świadkowie w sądzie. Według Rafała Krawczyka, sędziego z Sądu Okręgowego w Toruniu, problem ten na etapie postępowania wyjaśniającego rozwiązałby nowy przepis umożliwiający pracodawcy odroczenie terminu poinformowania oskarżonej osoby o zbieranych przeciwko niej informacjach do czasu zakończenia wewnętrznego postępowania kontrolnego.

Sprawa komplikuje się jednak, gdy wykryte nadużycia stają się przedmiotem postępowania z zakresu prawa pracy czy cywilnego. Wtedy zachowanie anonimowości pracownika, który zeznaje przeciw swoim współpracownikom, staje się praktycznie niemożliwe.

- Obowiązująca w takich postępowaniach zasada tzw. kontradykcyjności zakłada konieczność przedstawienia jawnych dowodów drugiej stronie postępowania - mówi Sławomir Paruch, ekspert prawa pracy w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak.

A instytucja świadka incognito charakteryzuje się tym, że zeznań takiej osoby nie można skonfrontować. Personalia świadka są bowiem znane wyłącznie sądowi i prokuratorowi, a jego zeznania odczytywane są oskarżonemu z otwieranej w sądzie zalakowanej koperty jako anonimowe.

Ministerstwo się zastanawia

Z informacji uzyskanych przez DGP w Ministerstwie Sprawiedliwości, które analizuje już propozycję Lewiatana, wynika, że pełna ochrona danych osobowych takich świadków na wzór postępowania karnego byłaby możliwa wyłącznie przy najpoważniejszych przestępstwach dokonanych przez pracowników, takich jak: malwersacje finansowe, korupcja, ustawianie przetargów czy łapownictwo, gdzie występuje deficyt wykrywalności, lub demaskator jest skruszonym współsprawcą tych przestępstw.

W pozostałych przypadkach anonimowość świadka mogłaby mieć zastosowanie tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdzie narażony byłby nadrzędny interes publiczny, jak zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli, skażenie środowiska czy ochrona ładu i porządku publicznego.

Eksperci z resortu sprawiedliwości zastrzegają, że pomysł Lewiatana wymaga dokładnej analizy i przemyślenia.

Na projekty pracodawców kategorycznie nie zgadzają się jednak związki zawodowe. Zdaniem Jerzego Langera z NSZZ Solidarność pracodawcy będą nadużywać prawa do anonimowości swoich świadków w celu pozbycia się niewygodnych pracowników, a pracownicy - aby bezkarnie szkalować dobre imię swojej konkurencji lub nielubianych kolegów.

Nadużycia pracowników

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Katarzyna Bartman

katarzyna.bartman@infor.pl

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS da 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

REKLAMA

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

REKLAMA

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

REKLAMA