Fiskus łatwiej uzyska dane o handlujących w internecie
REKLAMA
Ministerstwo Finansów opublikowało 18 listopada założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa. Projekt zakłada m.in., że pomiotami zobowiązanymi do przekazywania informacji będą usługodawcy świadczący usługi drogą elektroniczną w rozumieniu ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
REKLAMA
Zakres udostępnianych danych
Zakres danych objętych obowiązkiem informacyjnym miałby obejmować podstawowe dane umożliwiające identyfikację podmiotu (firma i adres przedsiębiorcy lub imiona, nazwiska i adresy osób fizycznych zamieszczających te ogłoszenia i reklamy), jak również dane służące ustaleniu ilości, rozmiaru i wartości oferowanych towarów lub usług oraz okresu publikacji ogłoszeń lub reklam.
Uprawnione organy
REKLAMA
W zakresie ustalania właściwości organów, które byłyby uprawnione do wystąpienia o przekazanie informacji, w projekcie proponuje się przyjęcie rozwiązania istniejącego w art. 14 § 6 Ordynacji podatkowej w zakresie interpretacji przepisów prawa podatkowego.
Proponuje się, by przepis określający zakres upoważnienia wskazywał, że minister właściwy do spraw finansów publicznych w celu usprawnienia pracy organów podatkowych, mógł upoważnić podległe organy do występowania w jego imieniu i w ustalonym zakresie, tj. o informacje, które wynikać będą z projektowanych przepisów.
Ograniczyć „szarą strefę”
Internet jest szeroko wykorzystywany do dokonywania sprzedaży towarów w zakresie wskazującym na faktyczne wykonywanie działalności gospodarczej. Wartość transakcji na samym tylko Allegro, najpopularniejszym portalu aukcyjnym w kraju, sięga 6 mld zł rocznie.
REKLAMA
E-handel wprawdzie stanowi obecnie zaledwie 2 proc. obrotów całego polskiego handlu detalicznego, ale za to rozwija się trzykrotnie szybciej niż tradycyjny handel detaliczny. Z prognoz Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego wynika, że wartość polskiego rynku handlu internetowego wzrośnie w 2009 roku o 20 proc.
Wiele transakcji w internecie, które podlegają opodatkowaniu zgodnie z obowiązującym prawem, nie jest jednak opodatkowanych. Z dotychczasowych analiz wynika, iż skala tego zjawiska rośnie w kolejnych latach. Istnieje też ryzyko, iż wiele podmiotów wybiera celowo tę formę dystrybucji, aby uniknąć płacenia podatków w danym państwie. Ta właśnie ”szara strefa” w handlu internetowym niepokoi fiskusa, który zmierza do uzyskania kontroli podatkowej nad tym dynamicznie rozwijającym się kanałem dystrybucji.
Adam Kuchta
adam.kuchta@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA