REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W przyszłym tygodniu rząd zajmie się fikcyjną pracą za granicą

REKLAMA

W przyszłym tygodniu resort pracy przeanalizuje sytuację prawną osób, które fikcyjnie zatrudniają się za granicą, by nie płacić w Polsce składek na ZUS - powiedziała w czwartek PAP minister pracy Jolanta Fedak.

O tym, że Polacy prowadzący niewielkie firmy, np. taksówkarskie, i fikcyjnie zatrudniają się w Wielkiej Brytanii, na Litwie czy w Szwecji, napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza". Według niej działają wyspecjalizowane grupy pośredników, które za 499 zł załatwiają fikcyjne zatrudnienie poza Polską. W efekcie drobny przedsiębiorca nie musi płacić 850 zł miesięcznie składki do naszego ZUS, ale tylko niecałe 500 zł pośrednikowi. Proceder taki, jak zaznaczyła GW, nie jest sprzeczny z prawem, dowodzi jedynie, że nasze przepisy są "dziurawe".

REKLAMA

REKLAMA

"W każdym państwie europejskim istnieją inspekcje pracy, które mogą skontrolować osoby fikcyjnie zatrudnione i zawiadomić o tym polskie władze, np. ministerstwo pracy czy ZUS. Nigdzie przecież nie można udawać, że się pracuje" - powiedziała PAP Fedak.

Zaznaczyła, że nie zna jeszcze sytuacji faktycznej, nie zajmowała się też szczegółowo rozwiązaniami prawnymi regulującymi zasady zwolnienia z obowiązku odprowadzania składek na ZUS przez osoby zatrudnione za granicą, chociażby na część etatu. Zapewniła jednak, że "szczegółowo się temu przyjrzy".

Poproszony o komentarz minister w kancelarii premiera Michał Boni powiedział w czwartek w Łodzi dziennikarzowi PAP, że "nie wszystko, co piszą gazety, jest prawdą", ale zapewnił, że rząd zainteresuje się zjawiskiem zatrudniania za granicą dla uniknięcia opłacania składek ubezpieczeniowych w Polsce.

REKLAMA

Prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik powiedział PAP, że nigdy nie słyszał, "aby mali przedsiębiorcy rejestrowali się za granicą tylko po to, żeby zaoszczędzić 300 zł na składkach na ZUS".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"To przecież duże ryzyko. Taką osobę łatwo znaleźć chociażby wtedy, gdy przyjdzie do lekarza i będzie musiała pokazać dokument potwierdzający, że jest ubezpieczona w Polsce" - powiedział Bartnik. Jego zdaniem na fikcyjne zatrudnianie mogą decydować się co najwyżej osoby młode, zajmujące się świadczeniem usług niematerialnych, doradczych, informatycznych, które być może kiedyś pracowały za granicą. "Na pewno nie jest to jednak zjawisko masowe, powodujące milionowe uszczuplenia w ZUS" - dodał.

Dr Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha powiedział PAP, że "skoro proceder rejestrowania się za granicą, i w ten sposób unikania ZUS w Polsce, jest legalny, to nie ma żadnego powodu, by takie osoby ścigać". Jego zdaniem nic w tej sprawie nie będzie też mógł zrobić minister pracy.

"Nie można zapominać, że cała ta sprawa wynika z niezwykle wysokich obciążeń fiskalnych przedsiębiorców. Trzeba wprost powiedzieć, że pracujący nie oszczędzają na własne emerytury, jak głoszą zwolennicy nowego systemu emerytalnego opartego na ZUS i OFE, ale płacą podatki na cudze emerytury. Dlatego ZUS chce ich ścigać. Gdyby odkładali dla siebie, to mieliby prawo zrezygnować z emerytury w Polsce" - uważa Gwiazdowski.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA