"Klimat prognoz w próbie pozostaje pesymistyczny. Respondenci spodziewają się dalszego pogorszenia sytuacji w II kw. - wskaźnik prognoz sytuacji WPSE3 po korekcie sezonowej obniżył się o 6 pp. względem poprzedniego kwartału i o 22 pp. w relacji do II kw. 2008 r. i przyjął najniższą wartość od 2000 r. - minus 9,9 pp; oznacza to, że w próbie więcej jest firm oczekujących pogorszenia sytuacji niż jej poprawy" - napisano w ankiecie.
"Jednocześnie jednak aż połowa firm jest zdania, że spowolnienie nie będzie trwało długo i jeszcze w 2009 r. sytuacja może zacząć się poprawiać" - dodają autorzy badania.
reklama
reklama
W I kwartale 2009 roku nastąpiło wyraźne pogorszenie koniunktury w obszarze popytu.
"Zgodnie z prognozami badanych podmiotów, w II kw. 2009 r. można oczekiwać dalszego spowolnienia dynamiki produkcji. O spadku popytu informuje większość analizowanych grup, w tym przedsiębiorstwa budowlane, przemysłowe, zwłaszcza firmy przetwórcze oferujące dobra inwestycyjne, handel oraz transport. Jednocześnie przedsiębiorstwa oczekują wolniejszego niż w poprzednim okresie spadku liczby nowych zamówień" - wynika z badań.
"Pomimo silnego osłabienia złotego i poprawy konkurencyjności polskiej produkcji na obcych rynkach, nadal kurczy się portfel zamówień eksportowych. Co prawda wskaźnik prognoz eksportu nieznacznie poprawił się względem poprzedniego kwartału, pozostaje jednak wciąż bardzo niski" - dodają autorzy.
"W większości sekcji prognozy zatrudnienia pogorszyły się w ujęciu rocznym i kwartalnym. Najgłębszy spadek wskaźnika zatrudnienia w II kw. 2009 r. odnotowano w budownictwie. Wzrost zatrudnienia jest przewidywany jedynie w grupie przedsiębiorstw oczekujących wzrostu popytu i produkcji, choć i tu dynamika tego wzrostu spadła" - napisano.
Wyraźnie zmniejsza się odsetek firm dokonujących podwyżek płac. "W II kw. 2009 r. takich firm będzie mniej niż przedsiębiorstw redukujących płace. Mimo to wzrost wynagrodzeń obejmie więcej pracowników niż obniżki płac, podwyższać płace będą bowiem duże przedsiębiorstwa. Średnia wysokość planowanych podwyżek wynagrodzeń będzie niższa niż w poprzednim kwartale. Średnie redukcje płac będą dwukrotnie większe niż średnie podwyżki" - podał NBP.
Poprawiła się relacja między wzrostem wynagrodzeń i wzrostem wydajności pracy. "Nadal jednak odsetek przedsiębiorstw, w których wzrost wynagrodzeń jest szybszy niż wzrost wydajności pracy, jest większy niż odsetek firm, w których wydajność rośnie szybciej niż płace" - wynika z ankiet.