REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy nie chcą zatrudniać Ukraińców dłużej niż pół roku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak

REKLAMA

Tylko 3,8 tys. Ukraińców, Rosjan i Białorusinów pracowało w Polsce w II połowie 2008 r. na podstawie zezwolenia na pracę. Obcokrajowcy zza wschodniej granicy wykonują głównie proste prace sezonowe w rolnictwie i budownictwie. Firmy muszą płacić cudzoziemcowi spoza UE tyle samo co Polakowi pracującemu na tym samym stanowisku.

Po wprowadzonych na początku ubiegłego roku ułatwieniach w zatrudnianiu pracowników ze Wschodu polskie firmy nie wykazały wielkiego zainteresowania stałą z nimi współpracą. Najczęściej pracownicy przyjeżdżają do nas na pół roku i wykonują proste prace. Firmy nie chcą ich jednak dłużej zatrudniać na podstawie zezwolenia na pracę. Zdaniem ekspertów to skutek tego, że połowa pracowników ze Wschodu pracuje sezonowo w rolnictwie i że wciąż nasze firmy chętnie zatrudniają ich na czarno.

REKLAMA

Mała liczba zezwoleń

REKLAMA

Od 1 lutego 2008 r. Ukraińcy, Białorusini i Rosjanie mogą u nas pracować bez zezwolenia przez sześć miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy we wszystkich sektorach gospodarki. Wcześniej mogli być zatrudnieni w ten sposób tylko przez trzy miesiące. Pracodawcy mają jedynie obowiązek zarejestrowania (bezpłatnie) oświadczenia o zamiarze powierzenia im pracy. Wprowadzone ułatwienia spowodowały zwiększenie zainteresowania firm zatrudnianiem cudzoziemców bez zezwoleń. Od stycznia do sierpnia 2008 r. złożyły one w urzędach pracy 116,5 tys. takich oświadczeń. Z tego ponad 90 proc. dotyczyło Ukraińców. Dla porównania w II połowie 2007 r. - 23 tys.

Jednak tylko niewielka część osób, które przyjechały do pracy w Polsce, dalej pracowała u nas po upływie półroczego okresu na podstawie zezwolenia na pracę. Takie pozwolenia do 1 lutego 2009 r. były wystawiane przez wojewodów na rok, ale firmy mogły ubiegać się o ich wielokrotne przedłużanie. Liczba zezwoleń wydanych im przez wojewodów w II połowie 2008 r. wyniosła 3,8 tys. Z czego prawie 2 tys. dotyczyło robotników wykwalifikowanych i osób wykonujących proste prace.

Płacowe negocjacje

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ukraińcy często wykonują pracę, której nie chcą się podjąć Polacy - głównie w rolnictwie, przy zbieraniu owoców i warzyw, wykonują prace pomocnicze w budownictwie i gospodarstwach domowych. Otrzymują też z reguły niższe niż Polacy wynagrodzenie, choć i tak jest ono z reguły wyższe, niż otrzymują u siebie. Zdaniem ekspertów niewielkie zainteresowanie polskich firm zatrudnianiem Ukraińców, Rosjan i Białorusinów na podstawie zezwolenia na pracę jest skutkiem tego, że połowa z nich znajduje właśnie zatrudnienie w pracach sezonowych w rolnictwie.

- Sezon w rolnictwie trwa pół roku - mówi Mirosław Maliszewski, prezes Stowarzyszenia Sadowników RP.

REKLAMA

Dodaje, że na początku roku przedsiębiorcy ponownie mogą złożyć oświadczenie w urzędzie pracy, aby zapewnić sobie pracowników do prac sezonowych przy zbiorze owoców czy warzyw, które rozpoczynają się w czerwcu, a kończą w listopadzie.

Oprócz rolnictwa nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy pracują też w branży budowlanej i przemyśle. Ale tylko nieliczni zostają u nas na dłużej niż pół roku. Firmy nie chcą ich zatrudniać na podstawie zezwolenia na pracę. Zbigniew Bachman, dyrektor Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa, tłumaczy, że firmy budowlane zwykle zatrudniają cudzoziemców spoza UE do prostych prac związanych z wykonaniem konkretnego kontraktu.

- Od razu wiadomo, że Ukrainiec będzie pracował tylko przez kilka miesięcy - mówi Zbigniew Bachman.

Dodaje, że jeśli firmy decydują się na jego zatrudnienie na podstawie zezwolenia na pracę, to z reguły wtedy, gdy zgodzi się on na niższe wynagrodzenie od Polaka.

- Nie musi być to niezgodne z prawem, bo na przykład wynagrodzenie Polaka może wahać się od 4,5 do 6,5 zł za godzinę, a Ukrainiec przystanie na 4,5 zł - mówi Zbigniew Bachman.

Według Roberta Wójcika, wiceprezesa zarządu J.W. Construction Holding, tylko niektórzy obcokrajowcy po pół roku pracy spełniają oczekiwania polskich firm.

- Pół roku to wystarczający okres, żeby pracodawca ocenił, czy dany pracownik wywiązuje się ze swoich obowiązków, jest odpowiedzialny i pracowity - mówi Robert Wójcik.

Dodaje, że jego firma zatrudnia na podstawie zezwolenia kilku Białorusinów i Ukraińców. Są to najlepsi pracownicy spośród tych, którzy przyjechali z Ukrainy i Białorusi.

Restrykcyjne przepisy

Eksperci podkreślają, że dodatkowo o niewielkim zainteresowaniu firm zatrudnianiem cudzoziemców na okres dłuższy niż pół roku mogą zdecydować nowe przepisy. Od 1 lutego obowiązuje zasada, że wynagrodzenie cudzoziemca ma być określane w pisemnej umowie między nim a polską firmą. Nie może być niższe od tego, jakie otrzymują polscy pracownicy wykonujący pracę porównywalnego rodzaju lub na porównywalnym stanowisku.

- Nie wiadomo, czy trzeba porównywać wynagrodzenie cudzoziemca z wynagrodzeniami innych pracowników danego pracodawcy, czy w ogóle do abstrakcyjnych stawek na nieokreślonym terytorium - mówi Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich i członek Naczelnej Rady Zatrudnienia.

Przedsiębiorcy są przeciwni wprowadzaniu przepisów, które ograniczą elastyczność na rynku pracy. Ich zdaniem w wyniku takich decyzji wzrośnie tylko szara strefa, a firmy działające legalnie będą musiały ponosić większe koszty zatrudnienia.

- W naszej branży zagraniczni pracownicy są zazwyczaj zatrudniani jako zastępstwo polskich specjalistów, którzy wyemigrowali z kraju. Ci, którzy wrócili, oferują nadal zawyżone ceny w stosunku do norm rynkowych - mówi Robert Wójcik.

Dodaje, że gdy tylko dopasują ceny swoich usług do możliwości pracodawców, z pewnością jego firma będzie zatrudniać niemal tylko Polaków.

Także Dorota Niewińska z Warbudu jest zwolenniczką liberalizacji rynku pracy. Jej zdaniem Polacy są dobrymi specjalistami i mogą konkurować umiejętnościami z cudzoziemcami.

- Nie jest potrzebne sztuczne ograniczanie napływu cudzoziemców - mówi Dorota Niewińska.

Jak zatrudnić cudzoziemca

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

18 tys.

zezwoleń na pracę dla cudzoziemców z poza UE zostało wydanych w 2008 roku

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

KPO ruszyło z kopyta: prawie 112 mld zł rozdysponowane, kolejne miliardy w drodze

Prawie 112 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy już zakontraktowane, ale to dopiero początek. Polska szykuje się na kolejną wypłatę – aż 28 mld zł może trafić do kraju jeszcze przed jesienią. Tymczasem wszystkie inwestycje z KPO są już uruchomione, a wypłaty nabierają tempa.

REKLAMA

Prezes BCC: Przedsiębiorcy potrzebują przewidywalności i stabilności. Apel przedsiębiorców

1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której, najwięcej głosów otrzymał Karol Nawrocki. Oficjalne zaświadczenie o wyborze ma zostać wręczone 11 czerwca 2025 r. Po ogłoszeniu wyników przedstawiciele środowisk gospodarczych wyrazili oczekiwanie, że nowy prezydent będzie współpracował z rządem w sprawach istotnych dla polskiej gospodarki.

Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. Przedsiębiorcy mówią o odbieraniu renty geograficznej

Przedsiębiorcy Pomorza Zachodniego mówią o odbieraniu im renty geograficznej. Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. W Kołbaskowie i Rosówku tworzą się kilkukilometrowe korki.

Kody kreskowe a system kaucyjny w 2025 roku

Już od 1 października 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Choć dla wielu konsumentów oznacza to przede wszystkim zwrot pieniędzy za plastikowe butelki i puszki, za jego działaniem stoi precyzyjnie zaprojektowany mechanizm. Jednym z kluczowych, choć często niedostrzeganych elementów są kody kreskowe – to właśnie one umożliwiają identyfikację opakowań i prawidłowe naliczanie kaucji.

Kodeks Dobrych Praktyk PZPA – nowe standardy etyczne i operacyjne w branży taxi oraz dostaw aplikacyjnych

Kodeks Dobrych Praktyk - oddolna inicjatywa samoregulacyjnej branży platformowej taxi oraz dostaw na aplikacje. Dokument określa obowiązki pomiędzy partnerami aplikacyjnymi, aplikacjami a kierowcami i kurierami.

REKLAMA

Sukcesja w firmach rodzinnych: kluczowe wyzwania i rosnąca rola fundacji rodzinnych

29 maja 2025 r. w warszawskim hotelu ARCHE odbyła się konferencja „SUKCESJA BIZNES NA POKOLENIA”, której idea narodziła się z współpracy Business Centre Club, Banku Pekao S.A. oraz kancelarii Domański Zakrzewski Palinka i Pru – Prudential Polska. Różnorodne doświadczenia i zakres wiedzy organizatorów umożliwiły kompleksowe i wielowymiarowe przedstawienie tematu sukcesji w firmach rodzinnych.

Raport Strong Women in IT: zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Ruszył nabór do raportu Strong Women in IT 2025. Jest to raport mający na celu przybliżenie osiągnięć kobiet w branży technologicznej oraz w działach IT-Tech innych branż. Zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

REKLAMA