Firmom trudno będzie uzyskać dodatkową pomoc z PFRON
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
REKLAMA
REKLAMA
Od 1 stycznia 2009 r. zakłady pracy chronionej, których co najmniej połowę załogi stanowią takie osoby, będą mogły ubiegać się o dofinansowania do 50 proc. oprocentowania zaciągniętych kredytów bankowych, zwrot kosztów budowy lub rozbudowy obiektów i pomieszczeń zakładu oraz kosztów transportowych i administracyjnych. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej w sprawie pomocy finansowej udzielanej zakładom pracy chronionej ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Firmy ubiegające się o takie wsparcie będą musiały jednak spełnić wiele warunków. Już w trakcie składania wniosku o dofinansowanie lub refundację do jednostki samorządu województwa pracodawcy zostaną zobowiązani do złożenia pięciu oświadczeń, np. o sytuacji ekonomicznej zakładu, karalności za przestępstwa w gospodarce lub długach oraz przekazania m.in. bilansu zysku i strat zakładu za ostatni rok obrotowy, rozliczenia podatkowego i informacji o miesięcznych stanach zatrudnienia niepełnosprawnych (ogółem i z podziałem na stopnie niepełnosprawności). Konieczne będzie też przedstawienie informacji m.in. o zabezpieczeniu zwrotu pomocy (np. w formie hipoteki, weksla, poręczenia, gwarancji bankowej).
- Tak rozbudowane i kosztowne procedury spowodują, że w praktyce skorzystanie z takiej pomocy dla wielu firm będzie po prostu niemożliwe - mówi Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Pracodawcy będą musieli spełnić dodatkowe obowiązki już po zawarciu umowy z jednostkami samorządu wojewódzkiego. W okresie jej obowiązywania ZPChr nie będzie mógł zmniejszyć średniego kwartalnego stanu zatrudnienia niepełnosprawnych o więcej niż 10 proc. Nie będzie mógł także zalegać z wypłatami wynagrodzeń wszystkich pracowników i opłacaniem ich składek ZUS. Na wezwanie jednostki samorządu terytorialnego zostanie zobowiązany do udokumentowania wykonania umowy. Będzie musiał także informować ją o wszelkich zmianach dotyczących realizacji umowy (w terminie siedmiu dni od ich wystąpienia). W razie naruszenia choćby jednego warunku umowy pracodawca zostanie zobowiązany do zwrotu kwoty pomocy wraz z odsetkami. W ciągu trzech miesięcy będzie musiał też zwrócić pomoc, jeżeli wezwie go do tego jednostka samorządu lub utraci status ZPChr.
Problemem dla pracodawców może być też fakt, że o przyznaniu rekompensaty mają decydować samorządy, a nie PFRON.
- Obawiam się, że wiele z nich nie jest przygotowanych do realizacji nowych zadań, choć będzie to ich obowiązek już od stycznia - mówi Jan Zając.
Hanna Maliszewska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego zapewnia, że Mazowsze posiada już wypracowany system organizacyjny do realizacji nowych zadań.
- Są to obowiązki zbliżone do tych, które do tej pory wykonywaliśmy - dodaje.
ŁUKASZ GUZA
lukasz.guza@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA