REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestycje: 11 mld zł w SSE

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Maciej Szczepaniuk
Maciej Szczepaniuk
Katarzyna Przybyła

REKLAMA

W trzech kwartałach wydano 177 zezwoleń na rozpoczęcie działalności na terenie SSE. Firmy zadeklarowały powstanie 17,5 tys. nowych miejsc pracy. Kryzys spowolni napływ inwestycji w 2009 roku, a być może nawet w 2010 roku.

Dla specjalnych stref ekonomicznych (SSE) to rekordowy rok pod względem zainteresowania inwestorów realizacją nowych przedsięwzięć. Prognozy inwestycji w SSE zostaną wypełnione, a nawet przekroczone. Według ankiety przeprowadzonej przez GP po I półroczu tego roku w strefach wydano 99 zezwoleń, a w planach było kolejnych 109. Wyniki po trzech kwartałach są bardzo optymistyczne: SSE wydały 177 zezwoleń o szacowanej wartości 10,9 mld zł. Przedsiębiorcy obiecują, że dzięki nowym projektom zatrudnienie znajdzie 17,3 tys. osób. Plany na IV kwartał mówią o kolejnych 40 pozwoleniach inwestycyjnych, co łącznie da prawie 220 zezwoleń w 2008 roku.

REKLAMA

REKLAMA

Rekordzistami pod względem wydanych decyzji są Wałbrzyska SSE Invest-Park i Katowicka SSE. W Wałbrzychu deklarowana wartość inwestycji to prawie 2,5 mld zł, a w Katowicach 1,28 mld zł.

- W porównaniu do lat ubiegłych jest to rekordowy rok - mówi Hanna Sędziak z Wałbrzyskiej SSE.

W 2009 roku nie spodziewa się już tak dobrego wyniku. Plany do końca tego roku także nie są duże - mają być trzy nowe zezwolenia o wartości ok. 70 mln zł. Dobre wyniki uzyskały również SSE Euro-Park i Łódzka SSE, gdzie wartość inwestycji waha się między 1-2 mld zł.

REKLAMA

Z poziomu inwestycji w SSE zadowolony jest Paweł Wojciechowski, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, która odpowiada za ok. 70 proc. bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Pozostajemy bardzo atrakcyjnym rynkiem - mówi Paweł Wojciechowski.

Podaje trzy najważniejsze powody: duży rynek, wciąż niskie w porównaniu z Zachodem płace i świetne wykształcenie polskich pracowników.

Paweł Tynel z Ernst & Young obawia się, że kryzys jednak odbije się negatywnie na poziomie inwestycji w SSE.

- Ale dopiero w 2009 roku. Dochodzą do mnie informacje, że firmy prowadzą szczegółową weryfikację planów inwestycyjnych - mówi Paweł Tynel.

Według niego, wielu inwestorów zastanawia się nad wstrzymaniem zaplanowanych inwestycji. Czerwcowe szacunki E&Y zakładały, że co prawda 2009 rok miał być gorszy od 2008 i 2007 roku, ale inwestycje zagraniczne miały wrócić do tegorocznego poziomu już w 2010 roku.

- Teraz osiągnięcie takiego wyniku jest mocno zagrożone - zauważa Paweł Tynel.

Aż pięć na 14 stref spodziewa się zdecydowanego spadku zainteresowania inwestycjami w 2009 roku.

- Planowaliśmy liczbę nowych inwestycji na poziomie z 2008 roku, jednak ze względu na kryzys obniżamy prognozę wykonania o 40 proc. - tłumaczy Iwona Grajewska, dyrektor biura marketingu Pomorskiej SSE.

- Dwóch dużych inwestorów już zrezygnowało z inwestycji. Niektóre projekty zostały przełożone na przyszły rok - mówi Małgorzata Literska ze Słupskiej SSE.

Tylko pięć stref podało szacowaną wartość inwestycji w IV kwartale - Legnicka (2 mln zł, 30 miejsc pracy), Wałbrzyska (70 mln zł, ok. 100 miejsc pracy), Słupska (195 mln zł, 1,6 tys. miejsc pracy), Pomorska (295,6 mln zł, 585 miejsc pracy) i Warmińsko-Mazurska (40 mln zł, 200 miejsc pracy). Największymi optymistami są ci, którzy w ciągu trzech kwartałów cieszyli się umiarkowanym zainteresowaniem inwestorów. Słupska SSE - wydała zaledwie trzy zezwolenia - zapowiada, że w IV kwartale poprawi wynik o 10.

Paweł Tynel uważa, że kryzys może jednak korzystnie wpłynąć na niektóre inwestycje w Polsce.

- Przede wszystkim chodzi w rynek usług zlecanych. Firmy będą szukać oszczędności w działalności operacyjnej. Na przykład UniCredit podtrzymuje zamiar wybudowania centrum rozliczeń w Szczecinie, w którym zatrudnienie znajdzie ok. 500 pracowników - mówi Paweł Tynel.

Wojciech Rusek z Katowickiej SSE także uważa, że globalny kryzys można przekuć w sukces.

- Zdarzało się, że zmuszone ograniczyć koszty na rodzimych rynkach firmy tworzyły zakłady między innymi na Śląsku - mówi.

Inwestorzy wciąż czekają na wydłużenie okresu istnienia stref do 2020 roku. Nie jest to jedyne rozwiązanie, które chce wprowadzić rząd. Na początku sierpnia weszła w życie nowela ustawy o SSE, która zakłada m.in. zwiększenie obszaru objętego strefami o dodatkowe 8 tys. hektarów (do 20 tys. ha). Na określonych przez resort gospodarki warunkach będzie można włączać do SSE także grunty prywatne.

Inwestycje w specjalnych strefach ekonomicznych

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Katarzyna PrzybyŁa

Maciej Szczepaniuk

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA