REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Użycie faksu nie powinno zależeć od swobodnego uznania zamawiającego

Piotr Trębicki
Radca prawny, partner CZUBLUN TRĘBICKI

REKLAMA

Zamawiający nie powinien ograniczać możliwości wnoszenia protestów za pomocą faksów lub drogą elektroniczną.

Praktyka zamawiających zna wiele, sposobów na uprzykrzanie życia wykonawcom. Z satysfakcją odnotowuję, iż coraz rzadziej docierają do mnie głosy o nagłej awarii faksu, czyli sytuacji, w której w ostatnim dniu na wniesienie protestu w ważnym postępowaniu u zamawiającego nagłej niemocy doznawały wszelkie urządzenia faksowe.

Przesądzić w ustawie

Obecnie obserwuję inną niezwykle niezdrową modę, tj. ograniczenie możliwości wnoszenia protestów za pomocą faksów lub drogą elektroniczną (czyli e-mailem).

Po wielokrotnych zmianach mamy obecnie stan prawny, w którym: w postępowaniach o udzielenie zamówienia oświadczenia, wnioski, zawiadomienia oraz informacje zamawiający i wykonawcy przekazują, zgodnie z wyborem zamawiającego, pisemnie, faksem lub drogą elektroniczną. Stan taki uważam za wadliwy. Faks ani nawet e-mail nie jest obecnie żadnym supernowoczesnym wytworem myśli technicznej, który byłby niedostępny dla każdego zamawiającego. Zresztą obecnie wymóg publikacji ogłoszeń i specyfikacji istotnych warunków zamówienia na stronach internetowych powoduje, iż zamawiający zorganizowali sobie całą niezbędną infrastrukturę elektroniczną.

Ustawa Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 223, poz. 1655) powinna wprost dopuścić te sposoby komunikowania się, tym bardziej że od wielu lat celem każdej kolejnej nowelizacji jest rzekome uproszczenie i przyspieszenie procedur udzielania zamówień publicznych.

Patologiczna praktyka

Powyższy stan prawny przyjęty w art. 27 ustawy Prawo zamówień publicznych prowadzi bowiem do następującej patologii: zamawiający ustanawia sposób komunikowania się także za pomocą faksu i e-maila wskazując chociażby: Na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych zamawiający dopuszcza porozumiewanie się formie: pisemnej, faksu, e-maila, o ile SIWZ nie stanowi inaczej, ale jednocześnie w specyfikacji istotnych warunków zamówienia zaznacza na przykład: Na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych protesty mogą być wnoszone jedynie w formie pisemnej, a faks lub e-mail nie zostaną uznane za spełniające ten wymóg.

Powyżej zacytowałem tylko jeden ze znanych mi przykładów. Ale analogiczny mechanizm zyskuje na popularności. Takie postępowanie jest nieprawidłowe.

Faks upraszcza procedury

Po pierwsze w art. 27 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych ustawodawca nie pozwolił zamawiającym na różnicowanie poszczególnych oświadczeń, wniosków, zawiadomień oraz informacji, pod względem dopuszczalnego sposobu ich przekazywania. Poza tym, skoro zamawiający posiada faks czy e-mail i potrafi go odbierać, to dlaczego miałoby to być niemożliwe w przypadku protestów. Wszak art. 27 ust. 3 ustawy wprost stanowi, iż: wybrany sposób przekazywania (...) nie może ograniczać konkurencji.

Zakaz wniesienia protestu, np. faksem, w praktyce drastycznie skraca termin na jego wniesienie wykonawcom z innych miejscowości niż sam zamawiający. Nie może być tak, iż zamawiającemu faksem będzie można przesyłać tylko pisma w sprawach nieistotnych...

 

Piotr Trębicki, radca prawny, szef zespołu zamówień publicznych w Kancelarii Gessel w Warszawie

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji. Dofinansowanie ponad 144,5 mln zł

6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji - Komitet Monitorujący Program Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego podjął decyzje. Na projekty wpisujące się w ramy konkursowe przeznaczone zostanie dofinansowanie ponad 144,5 mln zł.

BCC Mixer ’25 – 25. edycja networkingowego spotkania przedsiębiorców już w ten czwartek

W najbliższy czwartek, 27 listopada 2025 roku w hotelu Warsaw Presidential Hotel rozpocznie się 25. edycja wydarzenia BCC Mixer, organizowanego przez Business Centre Club (BCC). BCC Mixer to jedno z większych ogólnopolskich wydarzeń networkingowych, które co roku gromadzi blisko 200 przedsiębiorców: prezesów, właścicieli firm, menedżerów oraz gości specjalnych.

"Firma Dobrze Widziana" i medal Solidarności Społecznej – BCC wyróżnia tych, którzy realnie zmieniają świat

Zbliża się finał XVI edycji konkursu "Firma Dobrze Widziana" – ogólnopolskiego przedsięwzięcia Business Centre Club. W tym roku konkurs po raz pierwszy został połączony z wręczeniem Medalu Solidarności Społecznej – wyróżnienia przyznawanego osobom realnie zmieniającym rzeczywistość społeczną. Wśród tegorocznych laureatów znalazła się m.in. Anna Dymna.

Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

REKLAMA

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

REKLAMA

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA