REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Więcej stacji diagnostycznych będzie mogło badać pojazdy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

Podstawowe stacje kontroli pojazdów będą mogły sprawdzać stan techniczny samochodów zasilanych gazem, sprowadzonych z zagranicy, a także aut powypadkowych.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt nowelizacji ustawy z 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 z późn. zm.), który obligatoryjnie rozszerzy zakres działalności podstawowych stacji kontroli pojazdów. Będą one mogły wykonywać badania techniczne wszystkich pojazdów o masie do 3,5 tony. Badania obejmą m.in. sprawdzanie aut powypadkowych, zasilanych gazem czy sprowadzonych z zagranicy lub skierowanych przez starostę na dodatkową kontrolę.

Szerszy zakres zadań

Obecnie stacje podstawowe mogą wykonywać okresowe badanie techniczne aut, które obejmuje podstawowy zakres badania sprawdzającego zgodność parametrów mechanicznych samochodu z normami. Nie mogą one jednak zajmować się np. uszkodzonymi autami i sprowadzonymi z zagranicy, które nie zostały jeszcze zarejestrowane w Polsce. Wszystkie badania mogą wykonywać natomiast stacje okręgowe.

REKLAMA

Obligatoryjne obowiązki

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z projektem MI stacje podstawowe mają przeprowadzać wszystkie badania techniczne aut, których masa całkowita nie przekracza 3,5 tony. Stacja okręgowa będzie przeprowadzała wszystkie badania dla wszystkich aut.

- Stacje same powinny decydować o zakresie badań, jaki chcą wykonywać uzyskując odpowiednie poświadczanie dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego. Według projektu ministerstwa pełny zakres badań wykonywanych przez stacje jest obligatoryjny - mówi Kazimierz Zbylut, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

Tłumaczy on, że jeżeli przepisy te w takim kształcie wejdą w życie, to nie będzie możliwości, aby np. miejski zakład komunikacyjny, który ma własną stację badającą wyłącznie autobusy, mógł się skupiać wyłącznie na tej działalności.

- Taki przedsiębiorca będzie musiał przystosować swoją stację do badania również wszystkich innych pojazdów. Mam wątpliwości, czy będą zainteresowane rozszerzaniem swej działalności. Zajmują się głównie firmowymi pojazdami - podkreśla Kazimierz Zbylut. Dodaje, że podobnie będzie w przypadku podstawowych stacji kontroli. Są bowiem takie, które badają tylko samochody osobowe i nie są zainteresowane, by sprawdzać np. ciągniki rolnicze lub motocykle.

Zabrakło elastyczności

- Przedsiębiorca powinien sam decydować, jaki zakres działalności będzie prowadzić ze względu na miejsce i charakterystykę regionu, w którym działa. Powinien on także wybierać zakres zadań ze względu na swoje możliwości - uważa Stanisław Nowicki, przedsiębiorca, który prowadzi stację kontroli pojazdów o rozszerzonym zakresie badań.

Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów dysponuje także własnymi propozycjami zmian w prawie o ruchu drogowym. Kazimierz Zbylut, prezes PISKP zaznacza, że propozycja Izby została już nawet przyjęta przez sejmową Komisję Przyjazne państwo i skierowana do marszałka Sejmu.

- Nasza propozycja jest bardziej liberalna niż Ministerstwa Infrastruktury. Przedsiębiorca będzie miał możliwość swobodnego kształtowania zakresu badań, jakie chce wykonywać - mówi Kazimierz Zbylut.

Ministerstwo Infrastruktury w przygotowanym projekcie zmiany ustawy Prawo o ruchu drogowym proponuje również zmianę wymagań przy rejestracji pojazdu. Będzie uznawane badanie techniczne auta, które przeprowadzono w innym kraju Unii Europejskim. Oznacza to, że w przypadku sprowadzonego do Polski auta z terytorium UE nie będzie już obowiązku przeprowadzania dodatkowego badania technicznego w Polsce. Warunkiem będzie jednak to, by pojazd miał ważne badanie, które zrobiono w innym państwie Unii.

Bez dublowania badań

- Jeżeli ktoś ma badanie techniczne, które jest ważne w Unii Europejskie, to powinno być ono respektowane także w Polsce. Badania te nie powinny być dublowane. Dlatego uważam, że to dobry kierunek zmian - mówi prof. Ryszard Stefański z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa w Warszawie. Dodaje, że zmiana ta ułatwi rejestrację sprowadzonego auta z państw UE i ograniczy niektóre koszty.

Badanie techniczne pojazdów w podstawowych stacjach kontroli pojazdów

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ŁUKASZ KULIGOWSKI

lukasz.kuligowski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA