Wymagania wobec firm muszą być precyzyjne
REKLAMA
Zamawiający 4system Polska unieważnił przetarg na dostawę wyposażenia dla centrów kształcenia na odległość. Firma Comarch oprotestowała decyzję zamawiającego, ale ten oddalił protest. Dowodził, że musiał unieważnić postępowanie, bo popełnione błędy w toku przetargu mogłyby skutkować niemożnością umowy i cofnięciem środków dotacji unijnej. Comarch odwołał się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
REKLAMA
Uwzględnione odwołanie
REKLAMA
Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie. Podkreśliła, że unieważnienie postępowania jest decyzją powodującą daleko idące skutki zarówno dla zamawiających, jak i wykonawców, dlatego przesłanki unieważnienia powinny być interpretowane wąsko. Unieważnienie przetargu wymaga wykazania, że doszło do takiego naruszenia prawa zamówień publicznych, które miało wpływ na wynik postępowania. Konieczne jest także, aby wada skutkowała niemożnością zawarcia ważnej umowy. Jeśli natomiast błędy w postępowaniu nie miały wpływu na wynik postępowania i nie skutkują niemożnością zawarcia ważnej umowy, to nie można unieważnić przetargu.
Według KIO zamawiający popełnił błędy w postępowaniu. Niedopuszczalny był wymóg dołączenia do oferty konsorcjum certyfikatu typu ISO przez każdego z konsorcjantów oddzielnie. Taki wymóg zamawiający może adresować do konsorcjum, a nie do poszczególnych jego uczestników. Zdaniem Izby, błąd nie miał wpływu na wynik postępowania, gdyż w przetargu nie brało udziału żadne konsorcjum. Nie został więc naruszony żaden interes faktyczny lub prawny żadnej z firm.
Sytuacja finansowa
Również wymóg znajdowania się w sytuacji finansowej zapewniającej wykonanie zamówienia został określony przez zamawiającego nieprawidłowo. Zamawiający zażądał od firm sprawozdania finansowego i opinii biegłego rewidenta, jednak nie określił, jaka sytuacja ekonomiczna wykonawcy dawałaby gwarancję należytego wykonania zobowiązania. Według Izby ten brak nie wpłynął jednak na wynik postępowania. Wszyscy wykonawcy biorący udział w postępowaniu złożyli stosowne oświadczenia o spełnieniu warunków udziału w postępowaniu oraz przedstawili sprawozdania finansowe i opinie biegłych rewidentów. Zamawiający nie wykluczył żadnego z nich na tej podstawie. Zatem błąd zamawiającego nie miał wpływu na wynik przetargu. KIO nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności unieważnienia przetargu.
Sygn. akt KIO/UZP 431/08
Więcej: www.gazetaprawna.pl /zamowienia publiczne
OPINIA
KAMILA PODWAPIŃSKA
prawnik z kancelarii Sikorski & Majewski Spółka Adwokacka
Kamila Podwapińska, prawnik z kancelarii Sikorski & Majewski Spółka Adwokacka
Nie ulega wątpliwości, że w przedmiotowym stanie faktycznym doszło do naruszenia przepisów ustawy. Błędy te nie miały jednak w istocie wpływu na wynik postępowania. Nie doprowadziły do naruszenia zasad uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Brak dookreślenia warunku związanego z sytuacją ekonomiczną i finansową rozszerzył de facto krąg potencjalnych wykonawców, natomiast błąd związany z żądaniem ISO od każdego z członków konsorcjum nie został przez potencjalnych wykonawców oprotestowany, przez co wnioskować można, że nie było konsorcjum chętnego do wzięcia udziału w postępowaniu. Błędy zamawiającego nie miały zatem wpływu na wynik postępowania, więc nie było podstaw do unieważnienia postępowaniana podstawie art. 93 ust. 1 pkt 7 w zw. z art. 146 ust. 1 pkt 6 p.z.p.
EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA
ewa.graczewska-ivanova@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA